Auto (prawie) wcale nie odpala
 

Witam serdecznie,

Posiadam Forda C-Maxa 1.6 TDCi 109 KM rocznik 2004, nr VIN: WF0MXXGCDM4L80814.

Kody usterek (G8DB - Duratorq-TDCi):
P0500 - Czujnik predkosci pojazdu A - nieciagly
P1935 - Obwód wlacznika pedalu hamulca - nieciagly
P1936 - Wlacznik pedalu sprzegla - nieciagly
P193B - Sygnal wyjsciowy przepustnicy - nieciagly
U0073 - Uszkodzona szyna komunikacyjna (CAN) - nieciagly
P1632 - Inteligentny alternator, obwód wyjsciowy - nieciagly
P138B - Napięcie układu modułu sterującego świecy żarowej - stały
P1934 - Sygnal predkosci wlasnej pojazdu - nieciagly
P1412 - Zawieszony zawór recyrkulacji spalin - nieciagly
U0121 - Dzialanie ukladu ABS, brak sygnalu / komunikacji - nieciagly

Opis usterki:
Auto po najechaniu na dziurę lub próg pokazywało "Awaria ukłądu wspomagania" i wyłączało się na chwile wspomaganie. Następnego dnia do tego błędu dołączył błąd "Całkowita awaria hamulca pomocniczego" i co jakiś czas zegary się wyłączały. Kolejnego dnia w czasie jazdy poleciało kilka błędów na raz, zdążyłem przeczytać:
"Awaria układu silnika", "Wyłączenie przyspieszenia" (auto przestało reagować na pedał gazu), dodatkowo zegary przestały wskazywać prędkość i obroty. Po wyłączeniu silnika, nie udało się odpalić auta ponownie wyświetlacz wskazywał kreski "--" zamiast przebiegu i zegary nie reagowały. Kierownica nie miała wspomagania i hamulec ręczny się zaciągnął.

Dotychczasowa diagnostyka:
- płyn od wspomagania ma odpowiedni poziom,
- akumulator ma poprawne napięcie, alternator podaje prawidłowe napięcie ładowania,

Raz na kilkadziesiąt prób udaje się odpalić silnik i wtedy słychać że pompa od wspomagania ciągle pracuje nawet jak kierownica jest wyprostowana (nie wiem czy tak powinno być).

Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie co to może być lub spotkał podobny problem?

Odp: Auto (prawie) wcale nie odpala
 

Sprawdź przewody od akumulatora i ich mocowanie- masowy i prądowy

Odp: Auto (prawie) wcale nie odpala
 

1. Proszę sprawdzić stan klem akumulatora oraz zamocowanie samego akumulatora
2. Proszę posprawdzać wiązkę w komorze silnika na okoliczność przetarć, zawilgocenia itp. (sprawdzić czy dolna osłona silnika jest dobrze zamocowana, czy chroni komorę silnika przed wodą).
3. Proszę posprawdzać wiązkę i samą puszkę bezpieczników w komorze silnika - czy ruszanie puszką nie powoduje przerw w zasilaniu, czy wszytkie bezpieczniki i przekaźniki sa dobrze osadzone - szczeulnie te wysokoprądowe, poprzykręcane śrubami.
4. Proszę posprawdzać czy wszystkie kostki wiązek w skrzynce bezpieczników nad nogami pasażera (w GEM) sa porządznie powpinane - zdarza się, że pasażer kopnie złacza, wypną się i sa cuda.

Odp: Auto (prawie) wcale nie odpala
 

Problem rozwiązany

Powodem powyższych problemów jest uszkodzona pompa wspomagania kierownicy, po jej odłączeniu auto pracuje poprawnie i stabilnie.

Dziękuje bardzo za wskazówki i poświęcony czas.

Odp: Auto (prawie) wcale nie odpala
 

Może tak-może nie... Sama pompa nie jest podpięta pod szynę CAN tylko jej sterownik! Tyle bałaganu w samochodzie mało mi się spina z uszkodzoną pompą (która w dodatku nie dawała żadnego błędu...)...

Odp: Auto (prawie) wcale nie odpala
 

Tedi_k miał racje co do wątpliwości czy pompa od wspomagania (lub jej sterownik) może powodować takie zachowanie. Elektryk postawił diagnozę, że nastąpiło uszkodzenie głównej wiązki wychodzącej od puszki magistrali CAN i objawia się to poprzez zwieranie przewodów w tej wiązce.

W trakcie jazdy gdy auto wjedzie w dziurę lub najedzie na próg zwalniający następuje nagły spadek napięcia na szynie CAN co powoduje zerwanie komunikacji i powtórzenie błędów wyświetlanych na komputerze w aucie jak w początkowym poście.

Rozwiązanie problemu to wymiana przewodów głównej wiązki.

Odp: Auto (prawie) wcale nie odpala
 

tedi_k. często ma racje.

Odp: Auto (prawie) wcale nie odpala
 

Auto odebrałem - sprawne. Wymiana wiązki pod tablicą rozdzielczą tuż przy puszce. Wiązka z powodu zbyt dużego naciągnięcia tarła o element blachy co powodowało nieregularne spadki napięcia na szynie CAN do ok 3,8 V. taki spadek napięcia uniemożliwiał poprawną komunikację. Podobno bardzo trudne do zdiagnozowania, ale się udało.