Dziwny dźwięk... turbiny?
 

Witam,
Zacznę od tego, że szukałem trochę na ten temat w necie, ale nie znalazłem nic w 100% satysfakcjonującego. Może dlatego, że nie do końca mogłem ustalić przyczynę/źródło. Dlatego jeżeli jest to jakaś dość oczywista sprawa to będę wdzięczny za link i przepraszam za robienie bałaganu :P

Otóż chciałbym się zapytać czego przyczyną jest dźwięk, to "uuuuuuuuu" przy odpuszczaniu gazu? Czy jest to dźwięk kończącej się turbiny? Czy problem leży gdzie indziej? Czy ktoś miał podobny problem? Z tego co czasami słyszę to samo w innych przejeżdżających wolno samochodach to nie jest to problem jedynie tdci, ale rożnych diesli. Więc zapytam się o co chodzi?

Link to dźwięku: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

Sprawdz na poczatku rolki napinacza paska alternatora , u mnie własnie one były przyczyną wycia .

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

turbina gwiżdże przy dodawaniu gazu a nie puszczaniu

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

Moja "wyje" podobnie odkąd go posiadam:
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Aparat leżał w okolicy filtra powietrza, przy otwartej masce.

Generalnie większość forum, jak i mechaniorzy którzy ją słyszeli polecili mi dać sobie póki co z tym spokój, jeśli nie ma innych objawów, a przyznam się że dość panikowałem na początku. Jedyne co zrobiłem to na początku 2012 wymieniłem śrubę z sitkiem filtrującym olej do turbiny. Śruba ta bardzo lubi się zapychać, szczególnie stara jej wersja (nowa niedrogo dostępna w ASO), a wchodzi ona w blok silnika na dopływie oleju do turbiny. Aby ją wymienić trzeba zdjąć w 1.6 kata. Jest wszystko o tym na forum.
Jak na razie u mnie nadal OK, nie bierze oleju, nie kopci i ciągnie porządnie w całym zakresie, a często musi przetrzymać mocną jazdę 600km autostradą w stronę Berlina czy Polski.

Bonzo7 dał ciekawy trop, ale wydaje mi się że u mnie rok temu przy wymianie paska, także ta rolka była wymieniana, a sprawdzając organoleptycznie dźwięk jednak dochodzi z okolicy turbo.

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

U mnie słychać takie wycie, jak silnik jest zimny i pojawia się w okolicy 1800/1900 obrotów, poniżej ustaje. Nagrzany nie wydaje już takiego dźwięku. Także chyba jest to dźwięk z turbo.

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

A u mnie obojętnie czy zimny, czy gorący po podróży do Polski, cały czas działa tak samo.

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

Czy jest to powód do obaw, np że pada turbo, nie wiem:?: niech wypowie się Ktoś obeznany.

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

Miałem to samo w mondeo, turbina wyła jak przyspieszała i jak zwalniała, wymieniłem ją tylko dlatego ze puszczała olej i cały dolot miałem zapaćkany olejem. Obecna z kolei niedawno zaczeła wydawac jeszcze głośniejsze dźwięki, coś pimiędzy gwizdaniem a skrzypieniem, ciężko to nazwac ale puki co dolot jest suchy więc niech sobie dalej gwiżdze

Odp: Dziwny dźwięk... turbiny?
 

Dokładnie tak jak pisałem wyżej.
Wszędzie radzono mi nic obecnie z tym nie robić.
Jeśli oprócz wycia dojdą jakieś dodatkowe efekty (spadki mocy przy przyspieszaniu, kopcenie, ubytki oleju lub wycieki) wtedy brać się za wymianę turbiny, zasilania i odpływu oleju do niej.
Mimo efektów dźwiękowych często nic więcej w ogóle z turbiną się nie dzieje, jeśli smarowanie jest wystarczające (tu ważna śruba o której wyżej pisałem).

Oczywiście jak masz nadmiar gotówki, nie ma przeciwwskazań żebyś sobie turbo już teraz wymienił.