urwana śruba sanki
 

Ford mk3 2002r TDCI .Przy spokojnej jeździe wyczułem jakieś stukanie w zawieszeniu przód powymieniałem niepotrzebnie trochę elementów zawieszenia ,nic nie pomogło .Po przygodzie kolegi z fokusem stwierdziłem że przyczyną mogą być luźne sanki. Na kanał klucz i dokręcanie 3 sztuki dokręciły się około jednego obrotu i ok opór natomiast jedna przednia prawa strona parę obrotów i dalej idzie bez większych oporów . Niestety ukręciła się , czy miał ktoś kiedyś taki przypadek ,jak się do tego zabrać czy trzeba opuszczać całe sanki ? Jak wygląda miejsce do którego przykręcamy sanki czy jest to jakaś wspawana nakrętka ,Urwana śruba wygląda trochę dziwnie ma gwint jak duży blachowkręt .Gdzie kupić taką śrubę na pewno musi się zgadzać skok gwintu,twardość,długość. Dzięki za wszelkie pomocne wskazówki.

Odp: urwana śruba sanki
 

W mkI i mkII koledzy ratowali sytuację przez wycięcie otworu w podłodze od strony kabiny. Innej opcji nie ma. Nakrętka jest zgrzewana do podłużnicy.

Odp: urwana śruba sanki
 

Dostępu do nakrętki brak jest wewnątrz podłużnicy. Dziwne rzeczy opowiadasz z tym gwintem. Jeżeli chodzi o tylną śrubę to chyba jest to 12 z drobnym gwintem. Nie ma innej opcji. Żaden tam wkręt. Może ktoś już coś kombinował.