Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

Jestem od kilku dni posiadaczem C-maxa, TDCi, 1,6 z 2007r i już muszę prosić szanownych forumowiczów o pomoc.
Autko jest prawie nowe, przejechane ok. 32tyś. km, niestety zaraz po kupieniu wlałem jakiegoś parszywego paliwa, niby Verva (tu moje ostrzeżenie do tankujących na trasie Konin - Kalisz, nie tankujcie na stacji Orlen!) i skończyła się moc! Zero przyśpieszenia, normalnie nerwówka maksymalna, bo nie wiedziałem jeszcze, że to wina paliwa. Dopiero poczytanie na forach o podobnych problemach podsunęło mi jaki może być tego powód. Pojechałem więc tym razem na BP i dolałem do pełna (w baku było mniej niż połowa poprzedniego szajsu z pechowego Orlenu). Niestety po przejechaniu ok. 80km nic się nie zmieniło a tym samym zwiększyła się moja frustracja. Sprawdziłem nawet na zaprzyjaźnionej stacji filtr paliwa ale wszystko było ok. Wracając do domu, bach, mocy przybywaj! Mogę przyśpieszać, radość jazdy powróciła! :)
Pojawił się jednak nowy problem a mianowicie, dzisiaj dojeżdżając do świateł na 4 biegu, zdjąłem nogę z gazu (autko zaczęło hamować silnikiem) i nagle lekko szarpnęło, wskazówka obrotomierza skoczyła do zera, mignęła kontrolka silnika i po chwili wszystko wróciło do normy (wszystko trwało może sekundę, gdybym nie patrzył akurat na deskę rozdzielczą pewnie bym nawet tego nie zauważył). Zdarzyło się to w sumie dwa razy.
Czy może to być coś poważnego? Mam nadzieję, że to też wina pozostającej w baku "Syferwy". Proszę o pocieszenie.

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

a ja obstawiam padający lub zawieszajacy się EGR.
Do zaślepienia też miałem takie dziwne zachowania.

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

Chyba trochę zbyt mało km na EGR. Zacznij od jakiegoś środka myjącego układ paliwa. Jeśli pomimo dobrego paliwa i środka myjącego problem nie minie daj znać. Pozdrawiam

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

A mogę prosić o więcej informacji dot. tego środka myjącego? Czy można go stosować przy filtrze cząstek stałych i czy to bezpieczne dla silnika?

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

LapBeer jutro sprawdzę co mamy, w jakich pojemnikach i za jakie pieniądze i dam znać. Pozdrawiam

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

Witam ponownie!
Problemów ciąg dalszy!
Zacznę od tego, że nie skorzystałem z podpowiedzi kolegi ravis'a i nie dolałem żadnego środka myjącego układ paliwa (trochę bałem się, że mogę coś pogorszyć, nie znalazłem wypowiedzi użytkowników mających takie samo autko, którzy by to stosowali, wolałem więc nie ryzykować).
Tak jak pisałem powyżej problemy ustąpiły po dolaniu nowego paliwa na BP, jednak po kolejnym (wczorajszym) tankowaniu na tym samym BP problemy wróciły, czyli brak mocy, zero przyśpieszenia. Przejechałem ok. 120 km bez zauważalnych zmian. Dzisiaj rano na dodatek, po przekręceniu kluczyka nie zgasła kontrolka silnika, gasła dopiero po odpaleniu. Jadąc na trasie kolejne 100km bez poprawy, czyli gaz do dechy a autko jakby rzuciło kotwicę... Postanowiłem go trochę przegazować na niższym biegu (posiadam filtr cząsteczek stałych więc pomyślałem, że zapchany filtr może być przyczyną - tylko dlaczego akurat problemy wróciły po tankowaniu?). Zgodnie z zaleceniami powinna wystarczyć do tego jazda z obrotami ponad 2tyś obrotów przez co najmniej 10-15min. Tak właśnie zrobiłem, w pewnym momencie puściłem nogę z gazu, szarpnęło na chwilę autkiem i nagle bach! Moc wróciła, jednak po kilku minutach silnik sam zgasł przy dojeżdżaniu do świateł. Zatrzymałem się, odpaliłem jednak po chwili pojawiła się kontrolka silnika! Jak wiadomo dla świeżego posiadacza autka to prawdziwy szok. Żona wpadła w panikę, dziecko z tyłu się wydziera, chyba nic już gorszego się wydarzyć nie może... Odczekałem chwilę, odpaliłem, kontrolka silnika świeci się nadal, jednak silnik pracuje normalnie i moc nie zginęła...
Zatem drodzy forumowicze, pomocy i pocieszenia, proszę...

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

Podjedz pod kompa i sprawdz bledy, przynajmniej sie czegos dowiesz.
Poza tym czy pewny jestes tego przebiegu? Jesli GHIA to pewnie sprowadzony i w tym momencie przebieg x2 czy x3 i moze byc faktycznie EGR.

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

No tu to mnie rozbawiłeś... Znaczy się krajówek nie kręcą? Dobre ;) Mój przyjechał z Paryża, miał 155000 km, potwierdza to książka (wiem - można spreparować), stan oraz autoryzowany serwis w Polsce, który sprawdził na moją prośbę co i kiedy było robione na gwarancji we Francji. I wiesz co, wszystko się zgadza... A EGR ludziki robią przy 50000, 100000 czy 165000 jak u mnie i co z tego wynika? Rozumiem, że Ty masz krajówkę?

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

Panowie wszystko moze sie zdarzyc.
jesli kupujemy samochod uzywany nigdy nie mozna miec 100% pewnosci co i jak bylo robione. oczywiscie ze i w krajowe kreca tak jak i sprowadzane.
chcesz miec pewnosc 99% to kup nowy chcesz miec pewnosc 100% złóż sobie samochod sam :)

Odp: Szarpnięcie i chwilowy zanik obrotów
 

Dobrze powiedziane ;)