pomoc przy ABS
 

witam wszystkich poraz kolejny... tym razem pytanko o ABS. po dopaleniu kluczyka kontrolka gasnie po czym zapala sie ponownie i abs nie działa. czasem zdaza sie ze mozna jezdzic i jezdzic a on bedzie działał. kontrolka gasnie ABS działa i normalnie chwyta(trasa wrocław - legnica) po podłaczeniu do kompa wskazał bład pompy ABS. czy jest to mozliwe aby padła?? bo chyba nie całkowicie?? napewno wybite sa gumy na tylnym zawieszeniu i koła stoja lekko pod katem.czy jest mozliwe ze po wymianie gum jak koła stana prosto bedzie wszystko ok?? podobno w tylnych kołach sa bardzo czułe czujniki na łozyskach?? moze to byc powód?? pozdrawiam i dziekuje za pomoc:)

Odp: pomoc przy ABS
 

Najczęstszą przyczyną takiego zachowania się ABS-u jest awaria pompy w module, konkretnie kończą się szczotki silnika pompy, czasami jeszcze łapią, czasami nie. Słyszałem, że jest to do zrobienia, ale musi być przytomny człowiek i chętny do takiego dłubania.
Wymiana modułu jest kłopotliwa, bo najczęściej jest mnóstwo ich odmian (oferowanych np na Allegro), a zakup nowego wg VIN-u w ASO to kilka tysięcy zł, więc raczej odpada.

Masz problem...

Odp: pomoc przy ABS
 

no dzieki wielkie za pomoc... wiec jesli nic nie da naprawa zawieszenia to chyba trzeba bedzie zainwestowac w uzywana pompke ABS:) jeszcze raz dzieki:)