wadliwe nowe opony z internetu
 

Witam.
Kupiłem w znanym, dużym sklepie internetowym cztery nowe opony letnie Dunlop Blue Response. Rok prod 2016. To, co dostałem nie wygląda zachęcająco. Są zmatowiałe, jakby były obsypane talkiem a potem umyte. Ale najgorsze są nierówności barku (boku) opon. Każda z nich ma wybrzuszenia i zapadłości w różnych miejscach- nie ma reguły. Dwie opony wyglądają jakby ktoś próbował zrobić z nich precla- są przekoszone, nie mają bocznej płaszczyzny. Zareklamowałem i mają zostać wymienione ale sprzedawca twierdzi, że wszystkie opony takie są. Ponieważ do tej pory tylko dwa razy kupowałem opony w internecie ( za każdym razem opony wyglądały jak nowe- czarne, błyszczące) nie mam pewności, czy mam rację twierdząc, że ktoś próbuje mi wcisnąć buble produkcyjne. Proszę was, mądrzejszych i bardziej doświadczonych o rady, jak amator, taki jak ja, bez sprzętu , ma ocenić jakość nowej opony. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

na moje oko opony trzeba założyć, nowe opony się układają i być może ciśnienie to wyrówna. niewiele osób wie, że założenie nowych opon + wyważenie powinno się je wyważyć po kolejnych 1000 km.

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

podskocz do wulkanizatora ale fachowca niech ci je oceni a jezeli cos z nimi nie tak masz prawo chyba do 10 dni oddać je bez podania przyczyny na koszt sklepu , a takie wgłębienia mogły powstać przy złym składowaniu opon , np. mogły być postawione na jakimś okrągłym kołku a na dokładkę na nich przez kilka miesięcy były położone inne opony , najlepiej niech się wypowie dobry oponiarz

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

Masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny. Podskocz do wulkanizatora niech obejrzy.

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

Tak były składowane widocznie, założyć i sprawdzić pod ciśnieniem.

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

Dzięki za odpowiedzi.
Sklep wymienił mi opony. Druga dostawa wygląda tak samo. Ale jest mała różnica. Otóż jedna opona jest produkcji niemieckiej i wygląda jak nowa; czarna, błyszcząca, z namalowanymi paseczkami po obwodzie bieżnika- ale też z takimi zagłębieniami na barku opony. Pojechałem do fachowca oponiarza. Potwierdził wasze opinie- składowanie. Nie chcę być upierdliwy, ale w opisie opon nie ma mowy o tym, że są to opony z wyraźnymi śladami składowania. Wtedy nie kupił bym takowych. Poza tym nie wiem, czy takie składowanie nie niszczy opony - w każdym artykule prasowym kładzie się nacisk na odpowiednie magazynowanie opon. W regulaminach gwarancyjnych każdy producent zaznacza, że opony niewłaściwie przechowywane nie podlegają gwarancji.
Podsumowując; walczę dalej, czyli zrobię znowu zwrot.

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

Ooo jp. Pierwszy raz coś takiego widzę, chociaż z drugiej strony wcale nie jestem zaskoczony. Najgorszy sort nowej opony, widoczny gołym okiem. Takie rzeczy tylko w PL
Proponuję reklamować opony osobiście, zachować fotki i zgłosić firmę do rzecznika praw konsumenta, żeby uchronić kolejnych potencjalnych klientów przed tą firmą.

Jak można sprzedawać coś jako nowe bez uwzględnienia tego że jest uszkodzone lub nieprawidłowe w działaniu, czyli śmietnik w tej samej cenie co sprawne. To tak jakby iść do mediamark, kupić telewizor, którremu nie działa ekran. Telewizor jest, ale zastosowania nie ma , tak samo jak opony.
Jestem ciekaw, czy któryś pracownik z tej firmy korzysta z tych opon. Pewnie nie i jest świadomy wciskania ludziom ****a.

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

Tez ma te opony kolor ok po umyciu lub deszczu juz beda czarne te wgniecenia widzialem juz w iinych oponach jak sprzedawca łaczył opony w pary lepiąc je taśmą klejącą z logiem sklepu. Najlepiej jechać do wulkanizatora niech sie wypowie. Ja reklamowalem jedną bo miala date produkcji o 8 mięs starszą niz reszta i mi wymienili. Ogólnie opony super juz mi raz dupe na hamowaniu awaryjnym uratowały

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

Nie widzę tutaj żadnego związku z tym co piszesz. Opony były tak a nie inaczej składowane i dopiero po założeniu będzie widać czy jest z nimi coś nie tak. Odpowiedni wulkanizator bezproblemowo określi czy opony są w porządku czy też nie. Przy zakupie towaru z dostawą (kiedy nie miałeś możliwości zobaczyć towar przed zakupem) masz prawo umowę kupna/sprzedaży anulować bez podania przyczyny. Z tym "zwrotem na koszt sklepu" bym trochę posprawdzał bo chyba ustawowo nie ma takiego przepisu (mogę się mylić bo zmieniało się to jakiś czas temu i nie jestem na bieżąco).

Odp: wadliwe nowe opony z internetu
 

Chyba Cię kolego trochę jednak poniosło...
Proponuję jeszcze donieść do prokuratury, a opony jak się zużyją to wyplakowac i wstawić do salonu obok telewizora.