zegary szaleją
 

Witam,
Wygląda to tak, że podczas jazdy wszystko na zegarach gaśnie oprócz lampki od długich (w tym czasie swiatła działają normalnie) po chwili 5-20 sek. zegary sie tak jakby restartują (licznik zeruje), wskazówki zamykają szafę - tak jak przy podpięciu akumulatora.
Na kompie wyszło słabe napięcie aku czy to moze byc powodem takiego zachowania?

Odp: zegary szaleją
 

Witam
moim zdaniem twoj akumulator niedlugo wyzionie ducha. Jesli bateria jest ok to sprawdz dzialanie alternatora

Odp: zegary szaleją
 

Pewnie tak chyba jest tam od nowości (2003).
Jadę dzisiaj go sprawdzić i pewnie na 99% wymienić

Re: zegary szaleją
 

Na 100 procent jest to kwestia napięcia.
Jednak po kolei. Wsadź inny aku i sprawdź jakie jest ładowanie. Może się okazać, że aku jest ok a jest problem z alternatorem. Alternator to w najlepszym przypadku z 3-4 stówy.
Mam nadzieje, że dzisiaj to naprawiłeś. Jeśli będziesz to przeciągał to auto stanie Ci na lewym pasie i będzie papa. Nawet awaryjne nie będą dzialały, o CB radiu nie mówię. Dodatkowo jak masz kombi to możesz pomarzyć, że wyciągniesz koło aby dostać się do ucha holowniczego. Bez prądu w tym samochodzie nie otworzysz nawet klapy bagażnika.

Odp: zegary szaleją
 

Z całą pewnością napięcie.. Przerabiałem to ostatnio.
Najpierw szaleństwo i dyskoteka na zegarach, ale auto jechało. Później klapa totalna. Akumulator był całkowicie rozładowany.
Przy tej okazji warto sprawdzić też dokładnie ładowanie. U mnie skończyło się wymianą alternatora (nowy ponad 500 PLN). Sprawa była zwodnicza, ponieważ nawet na sekundę nie włączyła się kontrolka braku ładowania.

thx
jutro rano sprawdzę aku i ładowanie - z dwojga wolę aku zawsze to bez robocizny za wymianę alternatora:D
Z tym zamkiem z tyłu też bym sobie dał rękę uciac ze go tam nie ma :lol:
sprawdze napewno.

Dzisiaj rano sprawdziłem.
Wyniki akumulatora to 12,3 V i 370 A (mam Motorcrafta 70Ah i 680A).
Ładowanie ok. bo 14,4. Czyli aku do wymiany ale nie wymieniłem tam gdzie sprawdzałem bo mieli tylko Vartę za prawie 500 zł - kupię Centrę i wymienie sam.

a i jeśli chodzi o otwieranie tylnej kalpy z kluczyka to w wersji dla biedniejszych jest tylko dziurka bez zamka :D

Re: Odp: zegary szaleją
 

No to ładnie. Z aku chyba dobrze robisz, wg mnie nie ma sensu dać 5 stów na baterie. Kwestia kolejna to ile planujesz tym autem jeździć. Jeśli nie jesteś kurierem i nie robisz 300 startów w ciągu miesiąca to kupuj co kolwiek innego niż Tesco Power :)

Odp: zegary szaleją
 

w kombi nie dziurki na zamek!!!. Z tego co pamiętam w instr obsł pisze ze tylko do sedan i hatchback to rozwiązanie było stosowane

Re: Odp: zegary szaleją
 

Witaj, nie rozumiem Twojego postu.
Ja w swoim kombitch mam zamek w tylniej klapie, słabo widoczna dziurka no ale jest.
Pozdrawiam.

Odp: zegary szaleją
 

jareczek1980 jest dziurka w kombi przecież napisałem że sprawdziłem8)