Odp: drgania karoserii powyżej 130km/h
 

Nie masz pojęcia o czym piszesz. KAŻDA opona po 4-5 latach traci swoje właściwości, bo guma traci swoje właściwości po takim czasie, parcieje, kruszeje, robi się plastik a nie guma.. I nie ma żadnych testów, które by twierdziły inaczej, a wręcz przeciwnie. Nie ma też znaczenia, czy opona tylko leżakowała jako nowa w magazynie, czy była założona na felgi/stała/jeździła. Po 5 latach nadaje się do wymiany.

Polska jest mistrzem dziadzienia, dlatego potem taki efekt, że ludzie jeżdżą na 10 czy 20-letnich oponach, bo wulkanizator powiedział klasyczne "panie, jeszcze pół bieżnika, więc jeden sezon obleci - i tak co roku".

Dlatego jeździj sobie na tak starych oponach. Pół kraju na takich jeździ, a ponoć pół miliarda much nie może się mylić, że kał jest smaczny.

Odp: drgania karoserii powyżej 130km/h
 

Mój drogi ekspercie, mam na samochodzie przejechane dokładnie 65551 km przez 8 lat, to w zimie z tego 1/4 lub 1/3, na oponach jeszcze widać 6 to coś znaczy jak je eksploatowałem i przechowywałem. Jest to ich ostatni sezon a i coś ci powiem, dziadek miał na wsi wóz z kołami gumowym, ładunki często gęsto po 2, 3 tony i opony wytrzymywały 20 lat, fakt, że prędkość żadna.

Odp: drgania karoserii powyżej 130km/h
 

No ja raczej mentalnie porównuje swój samochód do tych wyczynowych i tak myślę o ogumieniu , ale ja to jestem jakiś dziwny. Także - wóz drabiniasty da radę, więc do przodu!

BTW: dla miłośników Nokian Tyres. Mam komplet letnie 215/50/R17, przejechane 3k dwuletnie i od dwóch lat leżą w cieplutkiej piwniczce. Więc guma prima sort! Trochę mają*bicie że FF4 drży, zrobione w Rosji ale to przecież premium, bardzo dobre opony - 1/2 ceny! Nie wszyscy naraz!

Odp: drgania karoserii powyżej 130km/h
 

No i ktoś czyta temat bo ma problem z drganiami karoserii i musi przy okazji poczytać kłótnię dwóch panów, który to wie więcej o oponach i którego teoria jest bardziej prawdziwa. Dlatego właśnie mówiłem o niepotrzebnym śmieceniu, bo wiem dokąd takie dyskusje prowadzą...

Odp: drgania karoserii powyżej 130km/h
 

żeby trafić gorzej niż mój Focus to musiałbym chyba jakąś aktualną Ładę wybrać, a i przy tym mieć pecha.

Tak BTW, wczoraj nie przeszedł badania technicznego przez DPF, okazuje się, że od lipca (kiedy Niemcy zmienili sposób pomiaru emisji na badaniach) ilość Fordów z dizlem nieprzechodzących badania wzrosła czterokrotnie, prawdopodobnie przez pękające DPFy.
Wspomniałem przy okazji nowemu doradcy serwisowemu o tych drganiach - to tylko rozłożył ręce.

Odp: drgania karoserii powyżej 130km/h
 

No popatrz, to gdzie te spękania na zdjęciach? Sam mam prawie 10 letnią oponę (conti) i za cholerę nie jest popękana. Klei się do drogi (gdzie inni mają problem z wjechaniem pod górkę, ja wjeżdżam bez problemów). Baa, nawet jeden sezon letni na nich jeździłem (aby zużyć bieżnik i kupić nowe, a ta franca mówi nie i obecnie ma 4,5-5 mm bieżnika). Hamowanie na mokrym też to nie problem, bo w jednym sezonie zimowym wjechali mi w tył (a miała wtedy powyżej 6 lat)..

Wibracje nadwozia od 130 do 160 kmh
 

Witam wszystkich
Opiszę krótko przypadek mojego Focusa Mk4 kombi 1.5 tdci. Samochód kupiłem używany, pewny przebieg 43 tys km. Praktycznie od samego początku buda wpada w wibracje, opony wymienione, hunter, doważanie na osi, zero zmian. Zamiana kól na zimowe, dokładnie taki sam efekt. Kupiłem nowe przeguby zewnętrzne, one są w tym modelu razem z ośkami. Wewnetrzne przeguby wyglądają ok. Wyjechałem i okazało się ze bez zmian. Piasty raczej proste, zrobiłem 30 tys tarcze sie nie pokrzywiły wiec je wykluczylem. Miał ktoś podobny przypadek, udało się znaleźć powód tych wibracji?

Odp: Wibracje nadwozia od 130 do 160 kmh
 

To taka choroba. Miałem problem w 1.5EcoBoost, trochę pomogło wyważenie i hunter ale rozwiązaniem były amortyzatory Blistain. Znam natomiast kierownika serwisu ASO, który walczył z prywatnym autem, zrobił wszystko oprócz amortyzatorów i nie poradziła sobie. Wiec, jeśli nie amortyzatory to już nikt nie wie co to. Poczytaj moje posty, mam swoje przemyślenia.