Czyzby turbina ?
 

Witam
Jadąc dziś rano do pracy zaobserwowałem pewien problem - dość specyficzne objawy. Zaczął słabiej ciągnąć, przy wchodzeniu na obroty ok 2k. słychać chrobotanie (jakby kupka gwoździ we wiadrze) i zaczął dymić. Czyżby więc i mnie trafiła się turbinka ? Do tej pory chodził ok. tylko słychać było popiskiwanie przy wchodzeniu na obroty. Myślę więc, że to prawidłowa diagnoza.
Proszę tylko o potwierdzenie, czy słusznie to oceniam.
Pozdr.

Odp: Czyzby turbina ?
 

Byc moze u Ciebie to tylko rura pekła, obejrzyj dokładnie wszystkie , zazwyczaj pada ta od intercoolera do egr.

Odp: Czyzby turbina ?
 

Wszystko wskazuje na to ze turbina poszła.. Zdejmij ten wąż co idzie do turbiny i spróbuj poruszać wirnikiem. Jeżeli będzie latał to będzie oznaczało ze się rozsypał. Nie wolno jezdzić w takim stanie autem, bo możesz zatrzeć silnik. Olej trafia do katalizatora stąd dym (niebieski).

Odp: Czyzby turbina ?
 

Wystarczyło tylko zdjąć gum-rurę wejściową do turbo, by palcem wyczaić ogromny luz na ośce. Turbina zdemontowana, wymieniona na nową i teraz czekam na nową uszczelkę pod kolektor.
Czy może ktoś zasugerować coś specjalnego / ważnego przy zakładaniu tej nowej ? Chodzi mi tu szczególnie o moment obr. dokręcania kolektora i poziom ciśnienia oleju na wej/wyj. Oczywiście zmieniam w silniku olej z filtrem na nowy, uszczelkę pod kolektor i pod wyjście oleju z turbinki.
Będę wdzięczny za rady komentarze.
Pozdr.