Prośba o wycenę szkód tył.
 

Jak w temacie, czy ktoś z szacownego grona jest w stanie określić koszta oryginalnych części ?
Mój mundzio 2010 kombi dostał w tył przez VW. Uszkodzony jest zderzak, belka, blenda pokrywy, dwa czujniki i zapewne drobiazgi związane z mocowaniami.
Chodzi o to, że nie chce dać sie porobić ubezpieczycielowi sprawcy i znać realne ceny nowych oryginałów. Nie potrzebuje szczegółowej wyceny tylko główne elementy. Z góry dziękuję za pomoc.

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

Radziłbym poczekać na ubezpieczyciela, dostaniesz kosztorys, prześlij ten kosztorys do ASO i będziesz miał dokładną wycenę. (mowie z autopsji)

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

Kolego bez fotek uszkodzeń to tylko wróż Maciej...
Jeśli masz zastrzeżenia do wyceny ubezpieczyciela, to się pochwal tym kosztorysem - sprawdzę czy i na czym cię oszukali.

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

ASO za ocenę krzyczy 300 netto !!!

Bump: Wiem wiem, ale chodziło mi tylko o ceny podstawowych dużych rzeczy w oryginale, czyli: zderzak, uchwyt, belka, panel (blenda klapy bagażnika) czujniki. Na tej podstawie już będę wiedział w co grają.

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

Żadne tu przy naprawie gotowkowej nie da Ci wyceny na nowych oryginalach. A na czym oszukują (zanizaja) to można przeczytać w każdym artykule w sieci . Czemu nie dasz po prostu do ASO na bezgotówkowa naprawę?
I ja nie wiem jak wy to robicie, ale mi ASO już dwukrotnie dawało darmowe wyceny napraw lakierniczych.

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

Może kolega chce aby mu parę złotych zostało. Jeśli chcesz wziasc gotówkę to TU policzy po swoich stawkach.

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

Tak wiem. Chodzi mi tylko o to że choćby nie wiem co zrobił to i tak nie dostanie zwrotu kosztów naprawy na nowych częściach z ASO. Tu ma swoje stawki roboczogodzin, swoje współczynniki i na tym można ugrać. Ew na samochodzie zastępczym.

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

są firmy, które się zajmują odszkodowaniami więc jeśli ubezpieczyciel znacząco zaniży odszkodowanie można się do nich zgłosić z kosztorysem od ubezpieczyciela i oni ocenią ile da się jeszcze wyciągnąć. Ewentualnie jeśli ktoś ma taką osobę to warto z nią pogadać. Ja miałem taki przypadek to ta osoba wyciągnęła drugie tyle co oferował ubezpieczyciel.

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

Rozumiem kolegów, mnie jedynie chodziło o to aby poznać ceny owych elementów nowych oryginalnych aby mieć bazę do rozmów.
Przy okazji wyroki jak i stanowisko Rzecznika Ubezpieczonych wyraźnie mówi, że odszkodowanie ma uwzględniać elementy oryginalne i ubezpieczyciel nie ma prawa do naliczania amortyzacji części.

Odp: Prośba o wycenę szkód tył.
 

Jeśli to jest szkoda z OC, to wszystko tu jest robione "od d..." strony...
Zgłasza się szkodę w TU sprawcy (najlepiej samemu w oparciu o dane polisy sprawcy), zadaje się pytanie z którym ASO Forda owo TU ma umowę na naprawy bezgotówkowe i tam się wstawia auto na oględziny. Nie ma żadnych opłat za takie oględziny. A potem robi się naprawę w tym ASO i nie martwi o "oryginalne części".
Wiem bo ostatnio 92 letni dziadek (!!!) wjechał mi lekko w tył Forda... Zrobiłem jak wyżej i mam wszystko na oryginałach.

No chyba, że kolega chciałby "nieco przyrobić gotówki na naprawie"... To wtedy się nie wypowiadam...