2.0 TDCi mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Witam, od jakiegoś czasu mam problem ze swoją foczką 2.0 TDCI 136km. Przebieg 250 tys, auto ma 9 lat. Kupiłem ją rok temu. Po pewnym czasie dało się wyczuć drgania lekkie silnika(nie obrotów) na jałowym biegu wyczuwalne na karoserii samochodu. Nieważne czy silnik zimny czy ciepły, na zimnym bardziej było czuć na ciepłym minimalnie. Innym objawem było szarpanie silnikiem podczas rozgrzewania samochodu w przedziale 60-80 st C. Tak jakby dławienie się przy około 2 tys obrotów przy stałej prędkości, przy przyspieszaniu niewyczuwalne. Przy zimnym silniku wydobywał się nieprzyjemny zapach z rury wydechowej, taki gryzący/śmierdzący. Przejechałem tym autem około 15 tys km, wymieniłem olej, filtry. Ostatnio objawy się nasiliły. Głownie szarpanie przy rozgrzewaniu się auta, jest bardziej wyczuwalne. Czasem podczas odpalania wydobywa się niebiesko/szary dym z wydechu i przy bardzo zimnym dniu strasznie klekocze i chodzi jakby na 3 cylindry przez jakąś minutę, później już w miarę ok (nie licząc drgań). Link do filmiku, auto stało 3 dni, temp w garażu około 0 C [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] Myślałem że może wtryski się kończą, w grudniu zrobiłem próbę przelewową i na jednym wtrysku wyszło około 20 ml a na pozostałych od 35-50. W końcu się za to chciałem wziąć i zawiozłem auto do sprawdzenia/ewentualnie regeneracji wtrysków. Okazało się że wtryski są sprawne. Podczas sprawdzania kompresji wyszło że na 1 cyl. - 30, 2-25, 3-28 i 4 -28. Mechanik zaproponował żeby ewentualnie podmienić jeszcze wtryski z innego auta i zobaczyć jak co będzie. Gdy się okaże że nie wtryski to prawdopodobnie trzeba będzie głowicę sprawdzać(czekam na wtryski). Mechanik pytał czy ubywa oleju ewentualnie płynu chłodniczego. Tak sobie teraz przypomniałem że w tamte wakacje przed wyjazdem nad morze dolewałem płynu chłodniczego bo było mało. Teraz auto mało jeździ nie sprawdzałem jak wygląda stan. Jakieś sugestie? Pozdrawiam

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Kompresja jest na drugim cylindrze kiepska, pozostałe jak na 9 lat ok.

Moim zdaniem zajmij się świecami żarowymi - natomiast nad słabą kompresją na drugim cylindrze przejdź... do porządku dziennego. Robienie tego to i duże koszty i potrzebny naprawdę świetny mechanik, który zna te konkretnie silniki. Lepiej i taniej by już było pomyśleć o jakimś innym silniku - używce...

Wtryski - oprócz średnich już przelewów - mogą po prostu lać (końcówki rozpylaczy wypracowane), co w połączeniu ze zwalonymi świecami powoduje, że nie całe paliwo spalane jest na zimnym silniku - i stąd taki śmierdzący wydech...

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Co do klekotu to nie wiem jak w focusie ale u mnie miałem 100% identyczny klekot i okazało się że klekotało koło pasowe. Normalnie identycznie. Po wymianie cisza....
Jeżeli podobne mamy silniki warto sprawdzić a na pewno niczego nie można zlekceważyć bo czasem niby błahostka a to to.
Bardziej było słyszalne oczywiście z jednej strony silnika od rozrządu , stojąc z drugiej - ciszej ( czysta fizyka ) :D

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Wtryski były sprawdzane na maszynie w zakładzie zajmującym się regeneracją wtryskiwaczy i stwierdzono że są ok i nie trzeba ich regenerować.
U mnie klekot jest tylko jak auto postoi z 2 dni w zimnym i jest przez około 1 min, później ustaje. Nie wiem czy dochodzi z jednej strony bo odpalam w garażu i może echo nieść, jak będę miał auto u siebie to sprawdzę.

Najbardziej denerwujące jest to szarpanie przy nierozgrzanym silniku. Ostatnio przy -10C auto rozgrzewało się dość długo bo jakieś 15 km/15 min i to szarpanie występowało jakieś 2 min (jak wskazówka temp była w okolicach 70 C) i jest to mocno wyczuwalne, tak jakby się dławiło auto.

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Jest to możliwe, ale łatwo się je sprawdza - wystarczy dużym śrubokrętem podważyć zewnętrzny pierścień koła pasowego i sprawdzić czy się poddaje, czy nie.

Ten klekot, bardzo brzydki - wygląda to bardziej na uszkodzony wtryskiwacz. Może być, że gdy wtryskiwacz zawalony jest osadami, objawy są tylko na zimno... Szkoda, że tylko raz go leciutko przegazowałeś (na filmiku).

Co do śmierdzącego dymu - upieram się przy świecach żarowych.

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Najsensowniejszym rozwiązaniem byłaby wymiana świec ( jeśli dawno nie wymieniane ), dolanie środka do czyszczenia wtrysków , przegazować go na ekspresówce. Następnie w przypadku niepowodzenia szukać już w droższych sprawach

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

A więc tak, wyszło że wtryski są ok, przełożone były tez wtryski od innego samochodu nic to nie zmieniło. Świece żarowe wykręcone i sprawdzone ok. Jeszcze to koło pasowe pozostaje sprawdzić. Wezmę auto od mechanika, spróbuję jakiś środek jeszcze do czyszczenia (chociaż nie wiem czy to ma sens jak były sprawdzane na maszynie).

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Te szarpanie i dławienie wygląda mi na zacinający się zawór EGR miałem podobnie przy stałych obrotach a szczególnie przy 2000 obrotów (zacina się na bieżni i łożysku przy silniczku od EGR-a może być też zapchany)

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

A czy przypadkiem EGR nie uruchamia się dopiero jak silnik jest rozgrzany? Auto jest teraz u mnie. Zauważyłem że przybyło oleju (1 cm ponad max na bagnecie) może to być wina zapchanego DPF (płynu chłodniczego nie ubyło)? Czy te moje objawy mogą mieć coś z tym wspólnego? W sumie szarpanie zaczyna się jak auto osiągnie 70 C przy równych obrotach - czyli w takich warunkach jak włącza się dopalanie DPF? Muszę teraz trochę ściągnąć oleju i zobaczymy co się będzie działo. Dodam jeszcze że auto ostatnio mało jeździ głównie na krótkich odcinkach, raz za czasu staram się go przegonić na autostradzie ale to max 10 min trwa.

Odp: mała kompresja, szarpie na zimnym, kopci i smierdzi z wydechu
 

Jeżeli świece żarowe są ok , to sprawdź kabel zasilający te świece .