|
zbiorniczek wyrównawczy
Witam czy zbiornik z diesela pasuje do benzyniaka??
Diesel ma 1 a benzyniak 2 ? jakąś redukcje zastosować czy się nie nadaje ten zbiorniczek ?? |
Odp: zbiorniczek wyrównawczy
jest inny zbiorniczek, wiec zamiast kombinować kup odpowiedni.
P.S. Popraw temat na zgodny z regulaminem. [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
Dźbry. Z wyszukiwarki skorzystałem, ale po przejrzeniu pięciu stron wyników był tylko jeden jedyny post który (chyba) pasowałby do mojej "usterki" (a przynajmniej tak myślę), więc wolę się upewnić.
Od pewnego czasu po dłuższej jeździe widzę pod maską, że pod zbiorniczkiem wyrównawczym jest wilgotna plama (dlatego sądzę, że chodzi o płyn chłodzący :P). "Zaczyna się" ona jednak w takim miejscu, że winowajcą raczej nie jest tutaj np. sparciały przewód lub jego niedokładne zamocowanie - podejrzewam drobne pęknięcie zbiornika "otwierające się" po nagrzaniu komory silnika i samego płynu. Na tyle drobne, że płynu mi jeszcze w ogóle nie ubyło (no, co do milimetra nie sprawdzałem), choć przyznam, że trochę się obawiam żeby się to nagle nie powiększyło. Kwestia, czy aby na pewno dobrze myślę - czy komuś się już kiedyś zdarzyło, że zbiornik cieczy zaczął trochę "przepuszczać"? Silnik pracuje normalnie, pod korkiem wlewu oleju nie ma żadnego "majonezu". Ciekawostką jest jednak fakt, że o ile na w miarę płaskiej powierzchni ciecz jest dość klarowna, to na nakrętce jest trochę "mazista". Jeśli to faktycznie wina zbiornika - domyślam się, że nie ma zbyt wielkiego sensu w kupowaniu oryginalnego fordowskiego (co najmniej okolice 210 złotych i to bez korka - ale korek chyba może być stary ;))? Zamienniki to koszty rzędu 110-120 złotych. Oczywiście mowa o częściach nowych - może to i tylko kawałek plastiku, ale nie będę ryzykować, że element używany będzie mieć taki sam problem. Zdjęcia obrazujące problem (na życzenie spróbuję zrobić lepsze; w tych trochę podbiłem kolory, żeby ciemna plama się bardziej wyróżniała): http://thumbnails109.imagebam.com/32...b325503908.jpg http://thumbnails112.imagebam.com/32...4325503917.jpg Co sądzicie? Można z tym jeszcze chwilę pojeździć czy lepiej nie ryzykować i w miarę możliwości odstawić samochód do czasu ewentualnej naprawy? Problem zauważyłem jakieś 2-3 tygodnie temu i póki co się nic nie pogarsza, ale obawiam się czy wyższe temperatury otoczenia nie pogorszą sprawy. |
Odp: Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
Ja kupilem oryginalny fordowski za 50 euro, w uzywke sie nie baw bo tez kupilem za 20 euro i wytrzymala rok po czym zaczelo cieknac dokladnie z tego samego miejsca co w starym. U mnie cieklo z klejenia tego zbiornika nad rurkami. Ten wyciek sie ujawnia dopiero jak silnik sie nagrzeje i uklad dostanie cisnienia. Korek zostawilem stary.
|
Odp: Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
Dzięki za odpowiedź :) A według Ciebie póki co można z tym jeździć na trasach po 160-170 kilometrów w jedną stronę (wliczając w to możliwe korki) czy lepiej nie ryzykować?
|
Odp: Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
ja jezdzilem tak ze 2 lata do czasu az zaczalem zostawiac slady na parkingu, wtedy zrobilem to raz dwa bo koszt czyszczenia kostki lub miejsca parkingowego mogl by przekroczyc wartosc auta, no i przegladu by nie przeszedl ze wzgledu na wyciek plynow eksplatacyjnych ;)
|
Odp: Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
Ja dziś (no, formalnie to już wczoraj :D) troszkę pojeździłem i w praktyce wystarczy przejechać coś w granicach 4-6 kilometrów, żeby pojawił się wyciek. Z jednej strony niby wycieka tego bardzo mało, ale z drugiej - skoro to otwiera się aż tak szybko, to jednak się trochę obawiam - niby jeżdżę z tym co najmniej od dwóch-trzech tygodni (i zrobiłem tak co najmniej ponad 600 kilometrów, może i około 1000), ale raz mnie już laweta z trasy ściągała (choć z innego powodu), nie zależy mi na powtórce ;)
Może ktoś jeszcze chciałby wyrazić swoją opinię? :) Co byście zrobili - zostawili samochód w spokoju do czasu aż się zamówi nowy zbiornik wyrównawczy czy się tym nie przejmowali i jeszcze trochę kilometrów (pewnie coś w zakresie 300-1200) zrobili? Gdybym miał do wyboru tylko Mondeo i pociąg to bym się nawet nie zastanawiał i jechał Fordem :D Ale wyjątkowo mam do dyspozycji drugi samochód, stąd dylemat. |
Odp: Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
Cytat:
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Odp: Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
Jasne, że nie każda, ale ryzykować nie chcę. Prędzej kupię nowy zamiennik niż używkę...
|
Odp: Wyciek płynu chłodzącego - uszkodzony zbiornik wyrównawczy?
Cytat:
P.S. Zbiorniczek od diesla nie pasuje, ma wyjscie na jedna cienka rurke a od benzyny sa wyjscia na 2 cienkie rurki. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:26. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.