czkawka na wolnych obrotach, blad b1864
 

Witam wszystkich. Grzebalem i grzebalem i nie wygrzebalem. Od zakupu auta borykam sie z problemem z szarpania silnikiem na wolnych obrotach. Jest to 2.0 tddi 115km z 2001r. Czasem dostaje czkawki wygladajacej jak wypadanie zaplonu. Auto pali idealnie nawet przy -30st (sprawdzone tej zimy), przy rozruchu puszcza delikatnego bąka i na tym koniec dymienia, moce swoje ma, w trakcie jazdy nic mu sie dzieje. Zmienione wszystkie filtry, wyczyszczony kolektor ssacy, zmienione termostaty (troszke sie nie dogrzewal). Czkawka wystepuje dalej ale nie zawsze. Nawet nie jestem w stanie powiedziec kiedy konkretnie bo to nie ma reguly. Dzis wpialem pod kompa i wyskoczyl tylko jeden blad B1864. Z tego co znalazlem na forum to brak jakiegos zasilania na pcm czy jakos tak. Pytanie czy moze miec to jakis zwiazek z tym szarpaniem i czy ktos majacy taki blad doszedl ladu gdzie lezy problem.
Z gory dzieki za jakakolwiem podpowiedz.