Dziura w tłoku a wymiana silnika 2.0 TDCI
 

Cześć,
w sierpniu kupiłem Galaxy 2.0 TDCI z 2008 r., z przebiegiem 280 000 km. W ASO na Radzymińskiej fachowcy oglądali, badali samochód przed kupnem. Wszystko było OK, mam to na wydrukach.
Cieszyłem się samochodem 4 tygodnie, pokonując 2 200 km. Wracałem znad morza do Warszawy, w Toruniu auto odmówiło dalszej współpracy. Silnik pracował na dwóch cylindrach.

Okazało się, że w misce olejowej jest wysoki poziom oleju, rzadkiego. Po sprawdzeniu pompowtrysków, okazało się, ze lały ropę na tłok, powodując jego dziurę.
DIAGNOZA warsztatu : do wymiany cały silnik z kompletnym osprzętem. Koszt ok. 5 - 6 tys zł. Nie opłaca się ponoć kupować słupka i robić przekładki, ponieważ koszty uszczelek, inny podzespołów, przewyższą wartość kompletnego silnika...
Trochę drogo. Ktoś miał podobny przypadek ? Jak dobrze usunąć usterkę w normalnych pieniądzach ? Mam czas do podjęcia decyzji do piątku, 21.09,

I taka myśl, na otomoto stoi Galaktyka, anglik, z 2009 roku z 4 700 zł, taka jak moja... Kupić sam silnik ? czy może kompletny drugi samochód na części ?

Proszę o porady.

Odp: Dziura w tłoku a wymiana silnika 2.0 TDCI
 

Wystąpił bym z roszczeniem do ASO na Radzymińskiej. Myślę, że ten wtrysk mógł lać również w trakcie oględzin w ASO. Masz wydruk z pomiarów sprawności wtryskiwaczy??

Odp: Dziura w tłoku a wymiana silnika 2.0 TDCI
 

Jezeli juz, to za to odpowiada sprzedajacy w ramach gwarancji, rekojmi, lub wad ukrytych,a nie ten do którego zwrocił sie nowo nabywca..

Gdyby kazdy oceniajacy dawał gwarancje, to bardzo szybko został by w skarpetach.Jedyne wyjscie, oddac auto i zadac zwrotu pieniedzy,.