Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford Galaxy (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=108)
-   -   [Galaxy 2000-2006] Padnięta głowica AUY - moje doświadczenia (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=100496)

makisek 16-05-2010 16:13

Padnięta głowica AUY - moje doświadczenia
 
Jakiś czas temu (10.2009) kupiłem Galaxa - następnego zresztą, za dość dobre pieniążki w Niemczech. Przebieg ok 150tkm, prod 2002. Ponieważ w cuda nie wierzę, że Niemiec tanio odda dobre auto (większość kupujących w to wierzy) - zastanawiałem się, gdzie jest ZONK.
Na pierwszy ogień poszedł przegub wewnętrzny - oczywiście kompletny z półosią i wydawać by się mogło - że to już wszystko. Pojeździłem sobie w zimę - a jak wiadomo, w śniegu za szybko się nie jeździ..

Zrobiło się cieplej, to przydeptałem do 160km/h w Niemczech - potem przypadkiem pod maskę - a tam ubytek płynu - za chwile kontrolka sygnalizuje jak wyżej. Dolałem - zdarza się - może był niedobór? Następna trasa - to samo. Zmieniłem korek do zbiornika wyrównawczego - nie pomogło :( Przy jeździe do 130-140km/h - żadnych problemów.. Któregoś dnia ciągnąłem przyczepę kempingową z Niemiec - a że ta miała 100km/h namalowane - to tempomat na 105 i jadę.. W pewnym momencie temp na max, kontrolka miga... - Uuuuups. ZONK II
Pomijając dalsze przeboje - auto na warsztat - popękana głowica w okolicach gniazda zaworów. Kupiłem używaną z auta z małym przebiegiem - Pan mechanik zrobił - jest ok.


Do przyszłych i obecnych posiadaczy AUY:

Macie problemy jak wyżej - głowica na bank:(
Kupujecie auto - próba na autostradzie kilka min 160km/h i obserwujcie zbiornik wyrównawczy.

Po naprawie jeszcze 2 sprawy zauważyłem - auto bardziej "miękko" chodzi na luzie.
A drugie - jak się go gasi, to silnik wyłącza się natychmiast - przed naprawą, jeszcze ułamek sekundy zatelepał..

To co mogę jeszcze podpowiedzieć - do pompek wszystkie głowice są takie same :)


pozdrawiam i Szerokiej Drogi

Stefano 16-05-2010 21:11

Odp: Padnięta glowica AUY GALAxy - moje doświadczenia
 
To dzieki, za te uwagi, na pewno sie przydadzą dla nowych posiadaczy SGA, chociaż trochę watpię aby przed zakupem auta, sprzedający pozwolił na takie eksperymenty z szybkoscią.
Zresztą odwiedzający to forum, "radosny moment" zakupu auta mają juz pewnie za sobą, chociaż teraz jak widzę wielu czyta, pyta i wałkuje takie tematy przed zakupem, aby dać zaporę przysłowiu, ze "Polak mądry po szkodzie".
Pozdrawiam.

mczubek 16-05-2010 21:47

Odp: Padnięta glowica AUY GALAxy - moje doświadczenia
 
Cytat:

Napisał makisek (Post 1437217)
Jakiś czas temu (10.2009) kupiłem Galaxa - następnego zresztą, za dość dobre pieniążki w Niemczech. Przebieg ok 150tkm, prod 2002. Ponieważ w cuda nie wierzę, że Niemiec tanio odda dobre auto (większość kupujących w to wierzy) - zastanawiałem się, gdzie jest ZONK.
Na pierwszy ogień poszedł przegub wewnętrzny - oczywiście kompletny z półosią i wydawać by się mogło - że to już wszystko. Pojeździłem sobie w zimę - a jak wiadomo, w śniegu za szybko się nie jeździ..

Zrobiło się cieplej, to przydeptałem do 160km/h w Niemczech - potem przypadkiem pod maskę - a tam ubytek płynu - za chwile kontrolka sygnalizuje jak wyżej. Dolałem - zdarza się - może był niedobór? Następna trasa - to samo. Zmieniłem korek do zbiornika wyrównawczego - nie pomogło :( Przy jeździe do 130-140km/h - żadnych problemów.. Któregoś dnia ciągnąłem przyczepę kempingową z Niemiec - a że ta miała 100km/h namalowane - to tempomat na 105 i jadę.. W pewnym momencie temp na max, kontrolka miga... - Uuuuups. ZONK II
Pomijając dalsze przeboje - auto na warsztat - popękana głowica w okolicach gniazda zaworów. Kupiłem używaną z auta z małym przebiegiem - Pan mechanik zrobił - jest ok.


Do przyszłych i obecnych posiadaczy AUY:

Macie problemy jak wyżej - głowica na bank:(
Kupujecie auto - próba na autostradzie kilka min 160km/h i obserwujcie zbiornik wyrównawczy.

Po naprawie jeszcze 2 sprawy zauważyłem - auto bardziej "miękko" chodzi na luzie.
A drugie - jak się go gasi, to silnik wyłącza się natychmiast - przed naprawą, jeszcze ułamek sekundy zatelepał..

To co mogę jeszcze podpowiedzieć - do pompek wszystkie głowice są takie same :)


pozdrawiam i Szerokiej Drogi

no chyba wlasnie jest odp. na mój problem(identyczne objawy).mialem wlasnie autko stawiac w warsztacie na wymiane pompy wody(mechanik powiedzial ze to jest na 99%)ale pompa ma 10 miesiecy.wymieniona razem z rozrzadem,a w wiekszosci mowia ze glowice w tych autach sa super i uszczelki tez dlugo wytrzumuja ale juz oswajam sie ze jestem w tej mniejszosci.trudno..,dzieki za podzielenie sie swoimi uwagami,pozdro.

tedzik 18-04-2012 22:35

Odp: Padnięta glowica AUY GALAxy - moje doświadczenia
 
no i ja też mam identyczne objawy boję się rozebrać czy tylko uszczelka głowicy czy głowica pęknięta

KrisW 19-04-2012 08:17

Odp: Padnięta glowica AUY GALAxy - moje doświadczenia
 
Cytat:

Napisał mczubek (Post 1437532)
a w wiekszosci mowia ze glowice w tych autach sa super i uszczelki tez dlugo wytrzumuja

moja też poleciała przy 237 tys. pęknięcia między zaworami, wytarte gniazda PD, wałek i szklanki. Także niestety ale pomału się zacznie w większości PD. Na innych forach są już liczne przypadki takiego stanu. A na jakimś amerykańskim była duża dyskusja nt. wałków w PD.

makisek 20-04-2012 06:52

Odp: Padnięta glowica AUY GALAxy - moje doświadczenia
 
Cytat:

Napisał tedzik (Post 1817258)
no i ja też mam identyczne objawy boję się rozebrać czy tylko uszczelka głowicy czy głowica pęknięta


To może jeszcze nie rozbieraj, tylko jedź do warsztatu, który sprawdzi obecność spalin w płynie chłodzącym... To pierwszy - najtańszy krok :)

tedzik 20-04-2012 23:46

Odp: Padnięta glowica AUY GALAxy - moje doświadczenia
 
i już nie było wątpliwości kompresja szła do zbiorniczka wyrównawczego że nie dało się jechać rozebrałem zajeło mi to 8 godzin na szczęście głowica cała

jaro-master 25-04-2012 20:08

Odp: Padnięta glowica AUY - moje doświadczenia
 
[QUOTE=makisek;1437217]Jakiś czas temu (10.2009) kupiłem Galaxa - następnego zresztą, za dość dobre pieniążki w Niemczech. Przebieg ok 150tkm, prod 2002. Ponieważ w cuda nie wierzę, że Niemiec tanio odda dobre auto (większość kupujących w to wierzy) - zastanawiałem się, gdzie jest ZONK.
Na pierwszy ogień poszedł przegub wewnętrzny - oczywiście kompletny z półosią i wydawać by się mogło - że to już wszystko. Pojeździłem sobie w zimę - a jak wiadomo, w śniegu za szybko się nie jeździ..

Zrobiło się cieplej, to przydeptałem do 160km/h w Niemczech - potem przypadkiem pod maskę - a tam ubytek płynu - za chwile kontrolka sygnalizuje jak wyżej. Dolałem - zdarza się - może był niedobór? Następna trasa - to samo. Zmieniłem korek do zbiornika wyrównawczego - nie pomogło :( Przy jeździe do 130-140km/h - żadnych problemów.. Któregoś dnia ciągnąłem przyczepę kempingową z Niemiec - a że ta miała 100km/h namalowane - to tempomat na 105 i jadę.. W pewnym momencie temp na max, kontrolka miga... - Uuuuups. ZONK II
Pomijając dalsze przeboje - auto na warsztat - popękana głowica w okolicach gniazda zaworów. Kupiłem używaną z auta z małym przebiegiem - Pan mechanik zrobił - jest ok.


Do przyszłych i obecnych posiadaczy AUY:

Macie problemy jak wyżej - głowica na bank:(
Kupujecie auto - próba na autostradzie kilka min 160km/h i obserwujcie zbiornik wyrównawczy.

Po naprawie jeszcze 2 sprawy zauważyłem - auto bardziej "miękko" chodzi na luzie.
A drugie - jak się go gasi, to silnik wyłącza się natychmiast - przed naprawą, jeszcze ułamek sekundy zatelepał..

To co mogę jeszcze podpowiedzieć - do pompek wszystkie głowice są takie same :)


Witam,
Mam pytanie odnośnie wymiany samej głowicy.
Czy razem z głowicą wymienia się coś jeszcze?
Mam właśnie głowicę do wymiany a mechanik twierdzi że powinno się wymienić rozrząd (niedawno wymieniony) i nie wiem czy chce mnie naciągnąć czy faktycznie...
Z góry dzięki.

Abund 04-05-2012 17:46

Odp: Padnięta glowica AUY - moje doświadczenia
 
Według mnie czekanie ze sprawdzeniem co się dzieje z głowicą to poważne zaniedbanie, wmawianie sobie że to termostat za 40 pln to ignorancja granicząca z głupotą. Co za problem sprawdzić czy płyn chłodniczy zawiera produkty spalania? Jeśli to termostat to :
a) Chłodnica nie robi się ciepła i silnik nagrzewa się momentalnie i przegrzewa bo nie jest otwarty duzy obieg. (Łatwiejsze do zdiagnozowania latem)
b) Chłodnica robi się ciepła od razu a silnik grzeje się dłużej bo termostat zablokował się w pozycji otwarte. (Łatwiejsze do zdiagnozowania zimą).
Przyjmijmy że jednak masz wywaloną uszczelkę pod głowicą i spaliny pompują Ci w układ chłodzenia. Ciśnienie rośnie i wywala płyn. Wszystko jest w miarę dobrze do czasu kiedy uszkodzenie uszczelki jest na tyle małe że przeciek występuje tylko w stronę układu chłodzenia ale co się stanie kiedy w końcu uszkodzenie będzie tak duże że płyn dostanie się do cylindra? Pęknięta korba?


Pozdrawiam

le-mar 04-05-2012 21:11

Odp: Padnięta glowica AUY - moje doświadczenia
 
Dzięki za szybką odpowiedź .
Jak napisałem dopiero wróciłem - mechanior na poniedziałek umówiony (najszybszy możliwy termin)a o diagnozie płynu na pozytywne lub negatywne .. to teraz sie doczytałem takze sprawdze.
jeszcze jedno
dziwnie trzyma się temp 90 st w mieście ....


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:18.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.