rozrusznik kręci, ale jakby nie było kompresji
 

Witam.
Mój problem jest następujący:
Odstawiłem moje autko do mechanika z wyciekiem z pompy CR. Po kilku dniach dostałem informację, że coś tam spadło z blokady przy montażu pompy i muszą dostać się do rozrządu i go ponownie ustawić. Ok. naprawa się przeciągnęła o kila dni.Po tygodniu tel. auto do odbioru tuż przed zamknięciem warsztatu.
Odebrałem, ale tak jakoś dziwnie pracowało i nagle zapaliła się kontrolka ładowania. dwa dni później pojechałem do innego mechanika okazało się, że spalony jest wirnik i regulator napięcia.Zacisnąłem zęby i zapłacilem za naprawę, ale okazało się, że auto nie chce odpalić i kręci jakby bez kompresji. Zaprowadziłem ponownie do tego co wyjmował pompę i tu lipa, brak diagnozy od dwóch dni. Dodam, że przed pierwszą naprawą auto było w stanie idealnym, poza tym nieszczęsnym wyciekiem, ale paliło i jeździło wspaniale.
Może ktoś pomoże? :(

Odp: rozrusznik kręci, ale jakby nie było kompresji
 

Ja bym na Twoim miejscu 10 razy zastanowił się przed ponownym oddaniem auta do pierwszego partacza. Strzelam, że źle złożyli rozrząd ale i tak to nie tłumaczy problemów z alternatorem. My tutaj możemy tylko wróżyć z fusów, trzeba auto oddać do fachowca.

CR jest bardzo wrażliwym układem i trzeba umieć go naprawiać, np. odpowietrzać. Już samym nieprawidłowym odpowietrzaniem można wiele złego mu zrobić.

Odp: rozrusznik kręci, ale jakby nie było kompresji
 

Byłem u dwóch innych mechaników, ale nie chcieli się podjąć naprawy po kimś innym i odsyłali mnie do tego który spitolił jako pierwszy.
Dowiedziałem się tylko, że przy jakiejkolwiek ingerencji w rozrząd, Autodata mówi o wymianie przynajmniej łańcucha i napinacza.
Chyba pozostaje tylko ocena przez niezależnego rzeczoznawcę i sąd.

Odp: rozrusznik kręci, ale jakby nie było kompresji
 

Blokady zakłada się żeby nie przestawić rozrządu. Jeśli blokada spadła, to ustawili rozrżąd na "oko" z zastosowaniem wzoru Pi x drzwi, tym sposobem masz pokrzywione zawory i pewnie uszkodzoną głowicę.

Odp: rozrusznik kręci, ale jakby nie było kompresji
 

Dzięki za dobre słowo.