Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

Galaxy z 2003r. Kupiłem 4 tyg. temu z nie działającą klimą. Dzisiaj nabiłem czynnik, ale sprężarka nie odpaliła, więc jak mówi promocja (w UK) nie jest zimniej nic nie płacisz. I nic nie zapłaciłem. :fcp2
Podjechałem do domu, odpaliłem klimę zadymiało trochę i ku mojemu zdziwieniu klima zaczęła chłodzić. Wyłączyłem ją, bo słychać było, że jej ciężko. Zrobiłem tak klikukrotnie i w sumie chłodzi do 6.4, na zewn. ok. 22st.
Ale słychać jak się ją załącza, coś huczy lekko, jakby łożysko padało na sprężarce.
Słyszałem,że sprzęgiełko rdzewieje i dlatego mi zadymiło. Czy można to sprzęgiełko potraktować np. WD40?, czy trzeba by je rozebrać? A może lekko szczotką drucianą i wtedy WD40?

I jeszczo jedno. Przy wyłączonym silniku, próbując kręcić ręką sprzęgiełkiem powinno przekręcić się z dość dużym oporem?-znaczy kompresor powinien się obracać wewnątrz?

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

kręcąc deklem od sprzęgła bardzo dyżego oporu nie stawia.

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

Witam!!!
Dokładnie tak z wyczówalnym oporem powinno się obrócić,ale opór nie powinien być duży. WD40 na sprzęgło może się przydać.

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

więc podtarta sprężarka? :fcp5

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

sprawdź to co koledzy pisza wczesniej, jesli stawia opór duży (czyt. nie można reką ukręcić) to sprężarka

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

lepiej się kręci dzisiaj, z oporem ale dużo mniejszym :fcp4
nadal chłodzi :fcp1

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

ABSOLUTNIE NIE SMAROWAĆ ŻADNYM WD! Po posmarowaniu sprzęgło zacznie się ślizgać. Można wyczyścić sprzęgiełko papierem ściernym jak również koło pasowe. Sprzęgiełko jest przykręcone jedną śrubką M6 - klucz 10. Po odkręceniu ściągasz go z wałka wieloklinowego. Mogą być 1 lub 2 podkładki regulacyjne. Ważne jest, żeby podłożyć tyle, ile było, w przeciwnym razie może ślizgać po włączeniu klimy lub lub nie rozłączać do końca po wyłączeniu. Koło pasowe można zdjąć, ale wtedy musisz zdjąć pasek.
pozdro
Tomek.
P.S.
Jeśli papierem ściernym będziesz czyścił sprzęgiełko, połóż na płaskim, twardym podłożu papier i przesuwaj po nim sprzęgło.

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

myśle że nie trzeba czyścić samo sie wyczyści - teraz na Twoim miejscu to bym jeździł nonstop na klimie - jak masz klimatronik to na trybie auto

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

Jeśli jest rdza, może dochodzić do ślizgania się sprzęgła (np. przy dużej wilgoci - na wyspach to standard :fcp4 ). Jak się wyślizga za bardzo, zaczyna się grzać a to może spowodować uszkodzenie łożyska hermetycznego - wyciek smaru i jest po zawodach. Znam to z autopsji. Ślizganie sprzęgiełka jest słyszalne dość wyraźnie, Jeśli po włączeniu klimy nie słychać to nie trzeba koniecznie tego czyścić.
P.S.
Cowboyasterix, jak jest po angielsku "po zawodach"? :fcp18

Re: Uruchomiona klima(chyba po latach)+sprzęgiełko od klimy
 

Ale kolega pisze że chodzi coraz lepiej wiec nalezy tego używać