Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford Focus (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=94)
-   -   [Focus 2008-2011] Zalane auto po ulewie (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=184495)

kunte 19-06-2013 07:38

Zalane auto po ulewie
 
Ehh.. nowy samochód i już pierwszy poważny problem, ale od początku.
Tydzień temu przeszła nad miejscowością gdzie mieszkam nawałnica z gradem i bardzo intensywnym deszczem. Plus tego jest taki, że zdążyłem ochronić auto przed gradem, jednakże z uwagi na to, że miałem dosłownie kilka minut żeby przykryć auto, to prawdopodobnie nie zwróciłem uwagi na niedomkniętą szybę z tyłu i przodu po stronie pasażera. No cóż zdaża się
Konsekwencją było zalanie - może zbyt mocne słowo - ale w aucie pojawiła się duża ilośc wody, najwięcej z tyłu na wykładzinie. Aż zrobiła się kałuża. Dodatkowo fotel pasażera z przodu był mokry i wykładzina.
Wodę szybko wybrałem jakimiś szmatami, a potem pojechałem do gościa co ma odkurzacz Karchera i wyciągnął mi wszystko co się dało. Po tym zabiegu sama wykładzina była sucha, ale mokra pozostała ta gąbka wygłuszająca co się znajduje pod nią.

Doradźcie co mam teraz zrobić? Nie mam możliwości rozkręcić auta, bo na codzień z niego korzystam. Od tygodnia, jak tylko mam możliwość to zostawiam otwarte wszystkie drzwi, teraz dodatkowo pomagają mi w tym te upały. Jednakże mam obawę czy nie zacznie mi śmierdzieć, albo nie pojawi się jakiś grzyb co coś w tym stylu?

wydra 19-06-2013 07:50

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Dużo wietrzyć, woda sama odparuje, tym bardziej że teraz takie upały.

kunte 19-06-2013 08:51

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Narazie tylko taką metodę stosuję. A jak to jest później, jak one wyschną całkowicie? Będzie odczuwalny jakiś nieprzyjemny zapach? Tak się zastanawiam, czy po wszystkim nie dać tapicerki do porządnego prania?

paablod 19-06-2013 09:23

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Kolego, ponieważ jak się okazało mam jakąś nieszczelność w okolicy zawiasów drzwi pasażera (albo na łączeniach albo od źle spasowanej szybie po wymianie) często miałem zalany dywanik pasażera. Obecnie mam piękną plamę rdzy ok. 30x30 cm. Jeżeli myślisz, że po tak dużym zalaniu wystarczy tylko suszyć, bo ja się z taką opinią nie zgodzę. Tylko odkręcenie (odchylenie) wykładziny i porządne wysuszenie może pomóc. Elementy mają po ok. 1 cm i więcej filcu i łatwo chłoną wodę. Będzie to wszystko gniło i wżerało się w blachę, szczególnie bez dostępu powietrza. Taka jest moja opinia.
I warto jeszcze sprawdzić, czy woda nie dostała się do kostek połączeniowych instalacji elektrycznej...

kunte 19-06-2013 09:51

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Jeśli chodzi o elektrykę to nie mam żadnych problemów, jak do tej pory.
Zastnawiam się czy sobie nie wypożyczyć jakiejśc dmuchawy i spróbować skierować strumień powietrzne bezpośrednio pomiędzy filce a blachę.
Zdecydowanie więcej wody było z tyłu, to właśnie tam powstałą kałuża. Narazie i tak nie mam jak rozebrać auta, ale na bieżąca kontroluję jak bardzo wilgotne są te filce. Liczę, że matka natura mi pomorze w tym i upały będą jeszcze trochę trwały.

W kwestii rozbierania i wyciągania wykładziny, to w jaki najlepszy i najszybszy sposób wyciągną fotel pasażera?

paablod 19-06-2013 09:59

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Odnośnie tyłu nie pomogę. Jeśli chodzi o fotel pasażera (obok kierowcy) to jeżeli masz wycięcie w dywaniku z dostępem do nr VIN to spokojnie włożysz rękę i sprawdzisz czy masz wodę. Jeśli jest, to odchylisz dywanik zaczynając od góry i progu. Fotela nie musisz ruszać.
Ja z elektryką też nie miałem problemu, choć niedziałający czujnik deszczu był zagadką. Okazało się, że uszkodził się zarówno czujnik jak i GEM. Jak przypadkiem odkryłem biały nalot w jednej z wtyczek, sprawa się nieco wyjaśniła....

kunte 19-06-2013 10:22

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Wycięcie mam i ostatnio jak sprawdzałem to wody już nie było, tylko ten filc był wilgotny. A jak z odkręcaniem plastików? Czy przy Twojej metodzie odchylania dywanika trzeba jakieś demontować?

paablod 19-06-2013 10:27

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Ja mam Mk2 kombi z 2007 roku, tam listwa przy progu jest na 3 zatrzaski, trzeba delikatnie ją odsunąć. Inne mocowania tych wygłuszeń to też plastykowe rozbieralne kołki.
Ewentualnie wieczorem mogę zrobić zdjęcie jak to wygląda po zdemontowaniu, gdyż po każdym deszczu sprawdzam, czy tym razem zalało :)

kunte 19-06-2013 11:41

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Jabyś mógł zrobić zdjęcie i przesłać mi na [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] byłbym bardzo wdzięczny. Będę przynajmniej wiedział jak to wygląda po demontażu. Dzisiaj sprawdzę w jakim stanie są te filce i ewentualnie spróbuję zdemontować tą wykłądzinę tyle ile się da.

maciekmisi 19-06-2013 12:22

Odp: Zalane auto po ulewie
 
Jak miałem podobną sytuację z przodu, zarówno po stronie pasażera, jak i kierowcy, to suszyłem farelkiem wykładzinę od spodu, przy otwartych oknach. Ale może warto zostawić auto w zakładzie piorącym tapicerkę, bo oni mają dmuchawy, które zostawiają włączone na noc, rano do odebrania auto suche. Ja tego nie zrobiłem, tylko dlatego, że do zalania doszło w Wigilię.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:45.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.