Zapieczone zaciski tył
 

Od jakiegoś czasu grzały mi się strasznie tarcze. Ostatnio auto było u mechanika na wymianę łożysk i sprawdził, okazało się, że zaciski zapieczone i nie puszczają do końca. Były próby ich odblokowania ale dalej trzymają.
Teraz kilka pytań.
Na jakie wymienić? Oczywiście chodzi o to jakie najtańsze sensowne można znaleźć. NTY nie chce montować ale ori też wolałbym uniknąć.
Na coś uważać?
Wymiana bardzo trudna?
Myślę, że mógłbym sam spróbować. Ostatnio montowałem hak to mi się włączyła smykałka do grzebania.


Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

No dobrze, ale co było zapieczone? Prowadnice? Tłoczek? Czy mechanizm ręcznego?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

Kurde aż tak nie dopytywałem.
Zapiec się mogło od ręcznego kiedyś ale ręczny jest igła.
Mówił, że tłoczek wejść w ogóle nie chciał to może tłoczek?
Diagnoza była, że jak dalej będą się grzały to trzeba wymienić.

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Zapieczone zaciski tył
 

Trzeba zacisk zdemontować z auta. Na stół z nim, kupić zestaw naprawczy wraz z nowym tłoczkiem i uszczelkami i go poprawnie zregenerować. Lepsze to niż kupowanie jakiegoś szajsu zrobionego z plasteliny ;)

Mechanikom nie chce się tego robić bo to zbyt dużo pier…lenia a oni wolą czesać kasę i next klient, czyli krótko mówiąc: my to panu wymienimy bo to się nie nadaje (w domyśle czytaj „nie chce nam się robić bo kasa ucieka koło nosa”) :D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

Mówisz taki zestaw będzie okej?
Rzeczywiście to 40 zł za stronę. Już obejrzałem filmik od m4k i nie jest to wielka filozofia ale jakbym był mechanikiem to też bym się w coś takiego nie bawił. Roboty tyle, że koszty dla klienta wychodzi taki sam jak za nowy. A nowy jakieś 240 jak dobrze pamiętam.
Trzeba będzie kupić i spróbować. A może i pomalować żeby tak nie straszyło.https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...04037e81ca.jpg

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

na allegro kupisz oryginalny zacisk zregenerowany, pomalowany, wypiaskowany z nowymi bebechami za 90 zł.

kupujesz, wymieniasz.

gdybyś jednak chciał to zrobić sam, ma to wyglądać tak

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c4fab04cbc2f.jpg

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/35360cffcc9b.jpg

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

Łukasz ma racje i dobrze radzi. W domu jest Volvo /zastąpiło Mk2/
Na Allegro jest gość, który regeneruje ori zaciski, można oddać stary/zużyty/zepsuty, zwraca kasę za ten zepsuty. Więc cała transakcja jest opłacalna. Minęły już 2 lata od tej naprawy i wszystko hula i jest OK.

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

Damian,
nawet już są tacy, co nie biorą starych w kaucję więc jeszcze bardziej OK

jak ktoś lubi grzebać samemu, polecam zrobić wszystko od A do Z wraz z jarzmami, bo te są też zapomniane w ferworze: tarcze, klocki, tarcze klocki, jakie tarcze jakie klocki...

tak to w Polsce wygląda.

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

Dokładnie, masz rację. Warto wymienić jarzma albo zadbać o równe, gładkie powierzchnie przylegania klocków. A tu po latach robią się wgłębienia!!! skutkujące nierównym lub utrudnionym /piszę to w skrócie, kto wie o co biega, skojarzy temat/ przesuwem tychże.

Odp: Zapieczone zaciski tył
 

Pod jakie tarcze masz zaciski ? Bo jak masz 280mm, to do foki mk2 nie kupisz tylnego zacisku za 90zł.
I te zaciski mają jeden feler, utlenia się aluminium w miejscu gdzie wchodzi prowadnik. Taki zacisk czasami nie nadaje się do regeneracji.

Mowa o takim zacisku: