wymiana żarówki
 

Witam!

temat z założenia jest żenujący. Czynność wymiany żarówki nie powinna zająć więcej niż 10min na parkingu przy drodze w szczerym polu....
....a jednak tak nie jest.
Podczas podróży do rodziny na Święta pojawił mi się komunikat - awaria świateł mijania. Na stacji zauwazyłem, ze spaliła się żarówka w prawym przednim reflektorze. Kupiłem nową i chciałem ją wymienić - niestety producent nie przewidział wystarczająco dużo miejsca aby to zrobić. W instrukcji przeczytałem iż należy wyjąć reflektor!
Aby to uczynić nalezy wykręcić dwie śruby, niestety ford nie przewidział w komplecie narzędzi odpowiedniego śrubokręta... więc już tego na trasie nie zrobię.

W domu starałem się wymontowac reflektor zgodnie z instrukcją (wykręcić śruby, pchnąć do środka i podnieść od zewnątrz), ale reflektor ani drgnie do środka.
Czy udało się Wam już to zrobić? Macie jakieś doświadczenie???
Przecież nie będę jechał do ASO aby wymienić głupią żarówke!:<

Odp: wymiana żarówki
 

witam
Za reflektorem na dole przymocowane są blokady aby reflektor przy zakładaniu pozostał na właściwym miejscu (widać je przy dobrym świetle). Te blokady są dość elastyczne i trzeba je śrubokrętem lekko odchylić w dół i dopiero wtedy można lampę delikatnie wepchnąć do środka. Tylko nie pamiętam czy są po dwie, czy tylko po jednej .

Odp: wymiana żarówki
 

Blokady są dwie. Żarówka 15zł wymiana w warsztacie 50zł. Porażka

Odp: wymiana żarówki
 

nozda - tak, wymieniałem żarówki w focusie iii już dwa razy i cała operacja trwa 10 minut. wystarczy ciut mocniej ruszyć reflektor, bo trzyma się dobrze. a śrubokręt to raczej rzecz, którą powinieneś mieć przy sobie w aucie zawsze. nawet ten z głupiego szwajcara wystarczy...

A tu trzeba mieć albo szczupłe dłonie albo nóż w bagażniku czy też długi śrubokręt, bo bez spuszczenia zapadki, nawet nie drgnie. Tylko pierwszy raz sprawia użycia kilku słow uważanych powszechnie za wulgarne ;) potem idzie.

wysłane gołębiem z Latającego Holendra ;)

Odp: wymiana żarówki
 

Ja do wyciągania lamp mam w aucie taki długaśny, gruby ołówek - do odblokowania tej zapadki.

Odp: wymiana żarówki
 

Kolega ma Maxa z 2011 roku czyli C-Max Mk2 - coś zupełnie innego niż Focus C-Max i C-Max. Tam są zupełnie inne lampy. Te dwa "ustalacze" są wspólne dla Focus C-Max i C-Max (Mk1), chociaż lampy się różnią. Tam wpychanie reflektora do środka raczej nie zadziała, co najwyżej złamiesz te plastiki, a jeden w ASO kosztuje 40PLN ;)

Także nie wprowadzajcie kolegi w błąd, niech się wypowie ktoś kto ma nowego C-Maxa.

Odp: wymiana żarówki
 

no więc w obecnym CMaxie tych zaczepów nie ma... jest za to strasznie ciasno - kilka rzeczy mocno utrudnia wyciągnięcie reflektora. :<
Starałem się opracować jakiś logiczny sposób na wyciągnięcie - i pomimo użycia 100% inteligencji - niestety nie udało mi się. (może mam jej za mało...:oops:)
Zaraz wgram zdjęcie gdzie pokażę podstawowe problemy.

Oczywiście instrukcja obsługi ma się nijak do rzeczywistości....

Tak czy siak - w końcu mi się udało - ale nie chciałbym tego robić na mrozie przy padającym śniegu....

Wg mnie jest to duży minus, ale niestety nie tylko tego auta... wg mnie gazety motoryzacyjne powinny robić testy w jakim aucie można szybko wymienić żarówkę a nie jak szybko można przejechać tor wyścigowy....

-------

ok, mam fotkę:
http://patio.strefa.pl/inne/cmax_wym...rowki_2011.jpg

więc zaznaczone punkty skutecznie blokują wyciągnięcie reflektora.
1) kawałek nadkola
2) uszczelka
3) zderzak (od spodu reflektora jest pionowy element na ok 10cm)
4) pas przedni zderzaka

reflektor dobrze jest lekko unieść z przodu i lekkimi ruchami,drganiami pchnąć do przodu i dopiero (ponownie lekkimi ruchami/ drganiami) wysunąć na zewnątrz. Do góry nie wyjdzie bo blokuje pas przedni oraz uszczelka.
Oczywiście w między czasie na każdym etapie wszystkie punkty ze zdjęcia po kolei blokują....

Wszystko jest bardzo (ZA BARDZO) pasowne. Od spodu dodatkowo jest podpięta wiązka kabli.

Oby nowa żarówka starczyła na kolejne 50tyś km ;)

Odp: wymiana żarówki
 

Demontaż tylnych świateł to jest dopiero dramat. Ja mam dość duże ręce i odkręcenie tego dolnego motylka to po prostu masakra.

Odp: wymiana żarówki
 

Jak wyjmowałem lampę u siebie to wydawało mi się, że jest jeden "uchwyt" wciskany od spodu lampy.
I owszem da się wymienić żarówkę w kilka minut, ale po szkoleniu z wyjmowania i zakładania lampy, ale to wynika z designu auta ;) W starszych modelach było łatwiej, bo i kształty były inne.