Lipiec miesiącem BEZ świateł mijania!
 

Odp: Lipiec miesiącem BEZ świateł mijania!
 

Hehehe a mandaty też autor tego artykułu załaci tym którzy je otrzymają? :diabelek: Fajny buntownik nie ma co

Odp: Lipiec miesiącem BEZ świateł mijania!
 

hehe tego to nie wiem.

Mnie tak serce nie boli o świecenie za dnia bo założyłem dzienne LED.

Odp: Lipiec miesiącem BEZ świateł mijania!
 

Mnie ten przepis nie przeszkadza.Jezdzilem na swiatlach zanim go wprowadzono.Tak samo jak moje dzieci w fotelikach i pasazerowie z zapietymi pasami.
A co tam,bede lepszy od goscia.Wylaczmy swiatla,nie zapinajmy pasow,dzieci na podlokietnik(jezeli ktos posiada)Zestawa telefoniczne HF na alledrogo.
Przeglady techniczne co roku tez sa bzdura,bo przeciez nasze auta sa w znakomitym stanie.
Na koniec wszyscy powinni przed jazda walnac minimum sete na odwage,wiadomo,ze jezyk po alkoholu sie "rozwiazuje"a bedzie to pomocne przy rychlej dyskusji z "misiaczkami".:619:

Odp: Lipiec miesiącem BEZ świateł mijania!
 

Od pewnego czasu mamy demokrację... I nie każdy musi być mądry....


Ciekawe jaki będzie następny temat buntowniczy....

Odp: Lipiec miesiącem BEZ świateł mijania!
 

kolejna jakaś popaprana akcja... wcześniej: nie tankujcie na takich i takich stacjach paliw, teraz: wyłączcie światła mijania w lipcu, komuś się chyba ostro nudzi i jeśli ma zapędy do zmieniania świata na lepsze to niech startuje na prezydenta albo chociaż do rządu heheh

mnie osobiście jazda na włączonych światłach mijania w dzień nie przeszkadza, za to przeszkadza mi bardzo stan naszych dróg i korki, które są dosłownie wszędzie.. no ale niczego nie zmienimy niestety bo asfalt u nas jest wylewany często i gęsto zimą (mrozem) a w niektórych miejscach przy temp. +30*C po prostu się prawie gotuje, klei się do opon i wyraźnie widać koleiny które powstały w przeciągu kilku/kilkunastu dni

Odp: Lipiec miesiącem BEZ świateł mijania!
 

eee no ja ten temat dałem nie dla buntu itd. ;) Tak jako ciekawostkę tylko.

Ostatnio czytałem na forum jak gość piszę o jeździe w nocy na pozycyjnych.

Albo że w mieście na oświetlonych ulicach to w nocy też można jechać bez żądnych świateł. hehe

To dopiero hardcore.:619: