Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

Witam forumowiczów!
Nawet najstarsze Esie nie są stare, a większość nawet młode. Mój też :)
Myślę o antykorozji przed zimą, a na temat jej ostrości zdania są podzielone. Jednak o zabezpieczeniu antykorozyjnym Fordów krążą legendy i nie są one pochlebne. To jest mój pierwszy Ford i mam go raptem 8 miesięcy, więc nie mam zdania na ten temat.
Może Wy macie coś do powiedzenia w tej kwestii, bo ceny jakie zobaczyłem zamroziły mnie. Myślałem tu o 200-300 pln, a tu (Warszawa):

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

A może macie jakieś doświadczenia z powyższymi usługodawcami?

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

Ja kupiłem 3-latka, przy czym pół roku stał na parkingu. Stał i wszystko zaszło rudą. Dlatego pojechałem do zaprzyjaźnionego lakiernika w Otwocku i wszystko co pod spodem przemalował mi i zabezpieczył. To było ponad rok temu i dałem chyba ze 300 zł.

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

trzeci rok jeżdżę (auto ma obecnie 6lat) i nie widzę żadnych śladów rudej.
Od razu dodam, że niczym auto nie jest zabezpieczone

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

[QUOTE=greegi;2099096] możliwe, że tak będzie, ale pewności nie ma. Skoro kupiłem samochód rodzinny to nie po to, by go po 3 latach sprzedawać, a minimum 2 razy tyle, więc zależy mi na tym, by wyglądał dobrze i trzymał się porządnie.
A tak, jak pisałem, są opowieści ...

Bump: [QUOTE=PPiotrek;2098798] daj namiary :)

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

Cena zależy od środka, który jest użyty do konserwacji, oraz technologii jaką się wybierze.
Najzwyklejszy sposób to koszt ok 200-300 zł, zaś jeśli chcemy zrobić to kompleksowo to cena rośnie, bo trzeba więcej rzeczy zrobić i użyć kilku różnych środków.
Dużo też zależy od stanu podwozia.

Jak masz warunki to kup sobie konserwacje w sprayu (30-100 zł) i zrób sobie sam , będzie najtaniej.

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

[QUOTE=bartek_kuchar;2099146] Na drugim przeglądzie w ASO w moim Galaxy facet mi proponował antykorozję podwozia za chyba 300 zł . Ale nie miałem czasu aby na dłużej samochód im zostawić. Na dodatek rozbroił mnie trochę idiotycznym tekstem " w sumie to ile pan pojeździ za 2-3 lata pan sprzeda to i nie ma aż takiej potrzeby to robić". Spytałem czy też kupuje samochód za 130 tys zł aby go za 4 lata sprzedać.? Zrobiło mu się jednak głupio.

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

Jesteś pierwszym kto tak napisał , ruda włazi na nie jak na Skody nawet w czasie gwarancji .
Fordy bez wyjątku mają baaardzo słabe zabezpieczenie antykorozyjne i wyjątkowo cieniutką warstwę ocynku więc rdza je zżera najszybciej .

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

A skad masz taką wiedzę eclipse? Jakieś pomiary laboratoryjne, czy dostęp do materiałów producenta, czy tylko "tak mi się wydaje"?
Stare fordy owszem jak większość starszych aut na rynku miały problem z korozją ale ja nie widziałem pordzewiałego mondziaka czy maxia obecnego typoszergu, a często w testach zabezpieczenie antykorozyjne jest chwalone. To jak to jest właściwie?

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

Jak auto było robione to będzie rdzewiec. Obserwuje opla z 96 roku,który był kiedyś mój. Do blach nie da się przyczepić. Nie wiem jak podłoga. Cmax miał otarty blotnik. Szpachla odpadła po 2 latach,ale pod nią była srebrną blacha. Podłoga z lekkim nalotem rdzawym na elementach tylnego zawieszenia. Cmax 2004. Następnie focus 2001 ,który miał wymieniany próg jak miał 3 miesiące. W tej chwili zgnity masakrycznie. Smax- dopiero 3 lata,ale nie widzę,aby coś się działo. Więc preferuje auta możliwie bez szpachli.
Oczywiście,jest możliwość ,ze blacha była złej jakości,albo ze konstrukcja auta doprowadzala do piaskowania blach.

Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
 

Kolega ma założone chlapacze i trochę mu przetarły lakier, od jakiegoś czasu goła blacha i śladu rdzy. To może nie jest tak źle.... ?