tylne zawieszenie stuk puk [MKIII] sedan
 

Witam

Tak przeleciałem przez archiwum ale nie wiem czy dobrze kombinuje.
Otóż niestety zaczeło coś stukać w moim mondziaku. Hałas dochodzi raczej z tylnego prawego koła ale nie koniecznie. Odgłos jest taki jakbym woził dechy w bagażniku i najczęsciej wystepuje jak autko jest w zakręcie, albo na łuku i trafi się dziura. Znajomy stwierdził że to tuleje belki ale chyba coś pokręcił. Czy takie stuki mogą pochodzić z tulei z ramy (tam są po dwie na każdej stronie) i czy to są te tuleje które ford dopiero od jakiegoś czasu sprzedaje jako cześć? Jak chwyciłem za tą ramę to dość łatwo chodzi [na tych tulejach.Czy tak powinno być a może to właśnie objaw zużycia. A może zacząć wymianę od najprostszych rzeczy łącznik, guma stabilizatora?
Jakie są koszta tulei, łącznika i gum? Z tego co looknąłem to chyba łącznik i gumy stabilizatora pójdzie wymienic samemu nawet bez kanału.
Cy dysponuje ktoś skanem tylnego zawieszenia mondeo MKIII sedan - mbedkowskiMAŁPAo2.pl
Bagażnik pusty, linka przytwierdzona, szarpak nic nie pokazał, tłumik ok, plastiki ok.

I na koniec sori za tak pytam ale w lagunie przerabiałem różne odgłosy stukania i momenty ich występowania i po jakimś czasie potrafiłem sam zdiagnozować czy to łącznik czy to poducha amora :) zresztą śednio co 20 tys km. Forda jeszcze się uczę :)

Pozdrawiam
Marcin

Mam dokładnie to samo, tylko szukałem określenia dobrego. Rzeczywiście odgłos jest taki, jakby się dechy woziło, a one podskakiwały na wybojach:) Kumpel mówił ze to fordosowska przypadłość, ale swoja sierre sprzedał nie naprawiajac tego, wiec tez nie wie co to. Ale odgłos bardzo charaktyerystyczny. Aha, ostatnio na przegladzie facet ogladal podwozie i mowi ze wszystko wyglada ok, amory w super stanie.

Ja tez sie podlacze do tematu
U mnie tez zauwazylem ze cos z tylu mi stuka (klepie) taki dziwny dzwiek takjakby Kanapa albo cos w zawieszeniu,trudno mi to okreslic,z kad to dochodzi.Niedawno bylem na przgladzie i wszystko jak dzwon- amorki ,gumki - ale cos stuka i klepie.
Slychac to na lekkich nierownosciach- tyl prawa strona,tak mi sie wydaje,ale co dokladnie to nie wiem.Za odpowiedzi dziekuje.

Witam. Mam to samo. Przy spokojnej jeździe na nierównościach słychać było początkowo po prawej stronie a potem juz po obu stuki, tak jakby coś się urwało.
Byłem w ASO na przeglądzie. Niby wszystko ok, ale mam rozwulkanizowane tuleje no i belkę do zrobienia. W środę jestem umówiony z mechanikiem na robotę.
W ASO kupiłem gumy stabilizatora (16,50 netto / szt), tuleje belki (62,50 netto / szt.) i klej do tulei (27,45 netto / szt).
Jak zrobię, to dam znać, czy pomogło.

Piszesz o tulejach belki czyli to są te tuleje które mocują zawieche do podwozia? Chodzi o tą ramę do której przykręcone sa wahacze poprzeczne? A tulei mamy 4, tak? A ile będzie kosztowała robocizna?
Pozdrawiam
Marcin

Koledzy, niestety to tuleje tylnej belki. Mialem to samo, takie same objawy. Za tuleje placilem kolo 50 pln netto sztuka. Z wymiana wyszlo cos kolo 700 PLN. Ale teraz juz spokoj :)

TaK duzo za sama wymiane??????!!!!!!!!!?????????? To co to jest za cholerstwo?

Tak, dokładnie tak, jak piszesz.
Ile za robociznę to jeszcze nie wiem :-(

Ale słyszałem, że tanio nie będzie, bo tego nie da się zrobic w domowym warsztacie. Chyba te tuleje belki muszą być zgrzewane na specjalnej maszynie dostępnej w ASO. Poza tym, klejenie wymaga 24 h unieruchomienia poajzdu, żeby dobrze się skleiło.

Mam nadzieję, że tyle za robocizne nie zapłacę.

Nie musi byc >specjalnej< maszyny... :fcp2
Mozna to zrobic w "normalnym" warsztacie, ale polecam udanie sie do mechanika, ktory kiedys to juz robil, a nie bedzie sie dopiero uczyl...
Co do schniecia kleju - to prawda, choc 12 godzin z powodzeniem wystarczy.

U mnie też coś dzwoni . Dżwięk jakby dochodził od spodu . Na warsztacie jak eogladali podwozie to nic nie widzieli . Chieli naciągnąć na wymiane wachaczy ,ale ja ni wierzę aby to mogły być wachacze bo to auto ma dopiero 4 lata,a po wertepach wcale nim nie jeździłem.