Po przekręceniu rozrusznik kręci ale nie odpala zimnym i ciepłym
 

Dzień dobry.

Autko to Ford Transit 2.2 TDCi 103 kW 140 KM.
Odpala za 2,3,4,5 razem. Nigdy za pierwszym.
Dodam że jak przekręcam kluczyk w stacyjce to zapalają się lampki ale nie za każdym razem świeci się kontrolka oleju, silnika i acu. Reszta kontrolek się testuje.

Po przekręceniu rozrusznik kręci ale nie odpala. Nawet nie purknie.
Za którymś razem w końcu się uda.
Po zapłonie na momencik jęknie jakby miał zgasnąć, potem zegary ruszają i chodzi jak marzenie.

Podczas jazdy nie ma, żadnych problemów zarówno na zimnym i ciepłym. Jak już odpali to wszystko ok. Żadna kontrolka ostrzegawcza się nie świeci.

Spotkał się już ktoś z takim problemem?
Zapowietrzony układ paliwowy? Problem ze stacyjką? Odcina paliwo? Jakieś rady?

Pozdrawiam
Paweł

Odp: Po przekręceniu rozrusznik kręci ale nie odpala zimnym i ciepłym
 

Podczas odpalania na odkręconym korku wlewu paliwa problem ustał. Jakieś odpowietrzniki w baku zapchane?

Martwi mnie ta chwila po odpaleniu. Gdy od razu puszczam kluczyk to potrafi zgasnąć. Trzeba go te pół sekundy przytrzymać. Potem następuje szybki skok obrotów i zaczyna ładnie chodzić. Czy ktoś ma jakieś sugestie?

Pozdrawiam

Odp: Po przekręceniu rozrusznik kręci ale nie odpala zimnym i ciepłym
 

W korku wlewu paliwa jest zaworek napowietrzający, w moim starszym Mk6 kiedyś mi się zatkał.
Korek przy odrobinie cierpliwość daje się rozebrać na części, spróbuj sprawdzić ten zaworek.

Czy kiedy wyjmujesz korek wlewu, to słychać zasysane powietrze?

Spróbuj dobrze podładować akumulator, a najlepiej na próbę włożyć inny.

Odp: Po przekręceniu rozrusznik kręci ale nie odpala zimnym i ciepłym
 

Problem rozwiązany. Winowajcą okazała się stacyjka. Po wymianie kostki wszystko wróciło do normy. To rozwiązanie z korkiem wlewu paliwa sobie chyba uroiłem. Powodem urojenia mogło być to, że przy opowiednim trzymaniu kluczyka dało się uruchomić.

Temat do zamknięcia. Dzięki za pomoc.