Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

Witam. Postanowiłem w swoim liczniku w essim zrobić taki manewr że zrobie sobie podświetlane wskazówki. Wszystko cacy, diody na miejscu, wskazowki zrobione ale od tego momentu zaczyna się szereg komplikacji.

1. Odpalam silnik, wiem że na wolnych mi trzyma 1100, więc wkładam wskazówke, trzyma się na miejscu, lecz jest mały problem - dodając gazu wskazówka ucieka 500 obrotów w dół, i jakbym jej nie założył jest tak samo.

2. Temperatura - nowa wskazówka wogóle nie reaguje, a powinna spadać w dół jak rusze ją do góry, niestety z jej strony zero odzewu, po odpaleniu silnika także.

3. Paliwo to wiem - na włączonej stacyjce ustawić poprzednią wartość.

4. Prędkościomierza nie mam jak narazie sprawdzić, ale wątpie żeby on dobrze działał.

Głównie mi zależy na tym żeby coś z tym obrotkiem zrobić i z temp.
Dla ciekawskich - zostawiam oryginalne podświetlenie tyłu tarcz, pod wskazówki wsadziłem niebieskie diody.

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

Prędkościomierz działa.

Paliwomierz działa.

Temperatura jak była tak jest - niedziałająca.

Obrotomierz ciągnie w dół, zamiast w góre. Co z tym zrobić ?

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

a odkręcałeś główny mechanizm obrotomierza??

obrotek się ustawia na rozgrzanym silniku :D

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

Po dodaniu gazu obrotomierz spada Ci 500 w dół i tak już zostaje czy jak puścisz gaz to wraca gdzie był? Jak dodasz np centymetr gazu to spada w dół i już tak zostaje czy jak dodasz jeszcze 2 centymetry to leci jeszcze bardziej w dół?
Nie podłączyłeś przypadkiem się z tymi diodami pod jakiś sygnał dla obrotomierza lub nie przerwałeś jakiegoś obwodu?

Co do wskaźnika temperatury to jest taka możliwość,że coś się zaczepia i blokuje fizycznie wskazówkę czy taki wariant definitywnie wykluczasz? W tych licznikach wskazówka po wyłaczeniu zapłonu opada czy pozostaje w miejscu aż do następnego włączenia stacyjki? Chodzi mi o to czy wskazówka ma cofanie mechaniczne czy jest podnoszona i cofana elektrycznie czyli rusza się jeśli ma napięcie a jak napięcia nie ma to ani w górę ani w dół?

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

Ja sobie też narobiłem problemów po ściągnięciu wskazówki temperatury. Złożyłem i po włączeniu zapłonu od razu wskaźnik wychodził za białe pole i dochodził max do połowy wskaźnika. Po wyłączeniu zapłonu tak zostawał, chyba, że puknąłem w licznik. Jedyne możliwe rozwiązanie to rozgrzać auto i ustawić wskazówkę poza połową, tam gdzie się załączył wentylator. Potem jeszcze raz skontrolować. Wcale to takie łatwe nie będzie, bo jednak po załączeniu wentylatora temperatura spada więc trzeba działać szybko i niezwykle pieszczotliwie :)

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

Mechanizm obrotomierza odkrecalem, jakoś diodę musiałem wsadzić. Że na rozgrzanym silniku to nie wiedziałem :x

Po puszczeniu gazu obrotek wraca na swoje miejsce, idzie w dol o 500 i wraca, nizej nie zejdzie.
Wykluczam możliwośc naruszenia jakiegoś obwodu tam, robiłem to starannie i 5 razy sprawdzałem czy coś przypadkiem się nie dotyka. Nawet jak dam wskazówke na 5tys załóżmy, to też spadnie o 500 i wróci.
Ciekawostka : po 1 podłączeniu, i przekręceniu stacyjki, (bez odpalenia) wskazowka od 0 poszla rowno na 7tys. A potym były te anomalie.

Temperatura: myślałem że ta wskazówka faktycznie fizycznie się blokuje. Dlatego dałem ją na klej, co miało mi dać pewność że będzie wskazówka działać wraz z tym pręcikiem - niestety. W tym liczniku jest tak że jak rusze palcem ją do góry to sama opada w dół, po wyłączeniu stacyjki też opada w dół. A u mnie stoi w jednym miejscu.

Rozgrzanie silnika do włączenia się wentylatora? u mnei z tym problem, rzadko mam temperatura 90+ żeby włączył się wiatrak. Wiem jedynie że jak pojeżdże trochę to wartość jest między O a N i tak się trzyma. Spróbuje rozgrzać i usadowić ją w tym miejscu.

Podświetlenie ogólnie wyszło mi dość dobrze, jedynie od prędkościomierza właściwie nie daje światła na wsazówke - ten mechanizm zaszkodził mi żeby dać diodę dalej, ta sprężynka na środku. Może macie jakiś patent żeby ją lepiej oświetlić ?

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

jesli o obrotomierz chodzi to na 99% cos uszkodziles przy przerabianiu.

co do wskazowki temperetury podejrzewam ze mogla sie do niej dostac odrobina kleju i sama nie ma sily dzialac.

poszukaj na forum, w ktoryms z tematow jest wrzucone dokladne zdjecie gdzie w predkosciomierzu umiescilem diode.

i w ogole wstaw foto :)

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

Z obrotkiem naprawde robiłem to na tyle delikatnie że wątpie abym coś tam uszkodził... <mysli>

Ale skoro tak, to wsadzę drugi mechanizm od obrotomierza, wkońcu mam zapasowy!. Jak będzie tak samo poszukamy problemu gdzie indziej :)

Odp: Modyfikacja licznika - i komplikacje :/
 

dokladnie - najlepiej podlacz inne zegary i sprawdz, jesli to jest obrotomierz z tych zegarow ktore masz ode mnie to odrazu Ci napisze ze wogole ich nie sprawdzalem wiec moze tutaj jest problem.