Mondeo Mk3 2.0 Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
Witam. Jest wiele wątków o podobnych problemach...ale podobnych ;-]. Mam Mondziaka 2.0 TDCI 130KM. Tłukę go już trzy lata i przejechałem ok 100tys.km. , ma obecnie 215tys.km przejechane. Do tej pory mnie nie zawiódł, byłem bardzo zadowolony. Jakiś tydzień temu odpalając go pod jakimś sklepem- zauważyłem, ze jakoś klekocze bardziej...coś w stylu starych Mercedesów 'beczek' z Taksówek i jakoś dziwnie przyspiesza. Przejechałem kilkaset metrów ponieważ zauważyłem,iż miga mi także sprężynka. Zgasiłem go i po ponownym odpaleniu- podobny problem czy miganie nie pojawiło się . Po przeczytaniu przyklejonego wątku- doszedłem do wniosku, że to początek końca wtryskiwaczy. Wystraszony tym- zakupiłem jakiś specyfik STP do przeczyszczania wtrysków i tutaj zaczęły się problemy...a może to tylko zbieg okoliczności w tym samym czasie? Zauważyłem kilka dni po opisanych akcjach, że auto straciło swoją dotychczasową dynamikę. Wygląda to tak, że obojętnie jak bardzo wcisnę pedał gazu- auto przyspiesza swoim trybem- dochodzi do ok. 2100obr/min gdzie wlączała się wcześniej turbosprężarka...przechodzi dalej i dopiero zauważam znaczący skok mocy przy ok 2500obr/min... ale, ale tak jakoś wszystko chodzi leniwie... Coś stanowczo nie przyspiesza jak poprzednio. Czy ktoś miał podobne objawy? Muszę nadmienić, że po pierwszym zauważeniu spadku mocy- podjechałem do warsztatu i kolega 'na szybko' zbadał turbinę i przewody podłączone do niej. Wszystko chodzi, ma ciśnienie i podciśnienie- stwierdził, ze żyje... myślałem, że to ta koleżanka może padła. Poproszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu bo dopadł mnie kryzys światowy i nie chcę dać auta komuś, kto wymieni mi to co uszkodzone i działające ;-]. BTW - jaki możecie polecić dobry/uczciwy warsztat w promieniu 50 km od Gniezna/Poznania?
Dziękuję,pzdr,Jacek |
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
Sprawdź "żarniki" czy wszystkie 4 palą;)
Jeśli nikt jak dotąd nie wymieniał jeszcze wtrysków... to niestety jak na moje czas najwyższy. Musze przyznać że i tak daleko zajechałeś;) Mi padły przy 120.000km. Na początku jedź skasować błąd, możliwe ze jeszcze z 10.000km zrobisz (jak ja) jednak nie przekraczaj 140km/h bo znów go wywali(tak jak wtedy u mnie). Oczywiście to najlepsza opcja, bo może się okazać że jedyne co sie da zrobić to zregenerować albo wymienić wtryski. Pewnie spytasz o koszt... z regeneracją w Poznaniu zamkniesz się w myślę 2000zł z wszystkim. Nówki około 3500zł. |
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
Dziekuję, od tego zacznę ;-].Pzdr
|
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
Cytat:
Cytat:
i wcale to nie muszą być wtryski :) Cytat:
Cytat:
jak powiem, zeboli mnie ręka to ty powiesz "złamana" ?? bo Ciebie też bolała jak miałeś złamaną ?? ;) poza tym u mnie też od razu stawiają na wtryski (bo czasem zafalują obroty, bo czasem zgaśnie, bo sprężynka bo to i tamto...) a tak na prawdę nikt porządnie (trafnie) nie zdiagnozował.. jednemu na kompie wychodzi wtrysk, drugiemu pompa... ) ale przyjęło się, ze jak ktoś ma TDCi i problemy związane z zasilaniem to od razu wtryski ... jak na razie chodzi mi po głowie przeczyszczenie układu paliwowego począwszy od zbiornika a na rurkach skończywszy .... ale na razie muszę podjechać do jednego chłopaka z kompem i zobaczymy co on zdiagnozuje (były ASOwiec ;) takze nie mierzmy wszystkiego jedną miarką - bo to .... tylko miesza :) |
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
I jak wyszly badania? Chyba umre 'na smierc' ;-]- padl mi dzisiaj rozrusznik, grrrr.
Pzdr,J |
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
No i sprawa sie rozwiazala. Pojechalem do doswiadczonego mechanika, ktory ma komputer serwisowy Forda. Siedzialem chyba u Niego z dwie godziny. Diagnostyka wskazywala problem z doladowaniem turbosprezarki czy czyms takim. Facet zaczal sprawdzanie od malego wezyka, ktory wychodzi z turbiny w strone silnika. Dotykal palcem, ustami az w koncu i jezykiem ;-]. Ku mojemu przerazeniu przecial go w polowie, odcial jeszcze kawalek i polaczyl przez kawalek rurki od ukladu hamulcowego. Mowi- gotowe, ja na to- moze sie przejade, On- nie trzeba...ale i tak pojechalem i zbladlem- auto ma ponownie niesamowitego kopa i jakby mniej dymi. Calosc- 150zl. Ot- przetarty czy pekniety wezyk gumowy a juz mialem w planach wydanie 3 tys.zl. na wtryski ;-] Zycze Wam tylko takich usterek! ;-] lub przynajmniej uczciwych mechanikow bo przeciez mogl mi wszystko wymienic na nowe i nie wiedzialbym, ze mnie oszukal. Pzdr,Jacek
|
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
2 załącznik(i)
Witam! Miałem IDENTYCZNE OBJAWY jak te, które opisałeś w pierwszym poście. Toćka w toćke to samo. No i jak przeczytałem że przyczyną osłabienia i późnego załączania turbiny był wężyk od turbiny do silnika, to go wtedy dokładnie obejrzałem. Okazało się, że w pewnym momencie rozgałęzia się on na dwa końce. Jeden koniec biegnie gdzieś do przodu silnika, natomiast drugi schodzi w dół pod obudowę filtra powietrza, no i ten drugi pod filtrem powietrza po prostu był ściągnięty z plastikowego króćca. Założyłem go na króciec i teraz mogę się poruszać w tempie iście fordowskim z porządnym przyspieszeniem.
Pozdrawiam i dzięki za dobry opis rozwiązania problemu! |
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
Widzisz co za drobnostka? I po to fora sa potrzebne ;-]. Pzdr
|
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
Cytat:
|
Odp: Wtryski,brak mocy,opóźniona turbina itd
czesc, mam podobny problem ze swoja padaka mk3 tdci130 km 2002 , pomijam 20 sec kopcenie przy odpaleniu na zimno, problem mam z turbinka, mianowicie: na luzie wkrecam go na obroty, i jakaby cos go mulilo, podmeczam go 3500 obr i puszczam gaz, czekam chwielke jak obadna, powiedzmu do 2000 obr i znowu daje mu do konca w gaz, w tym momencie jakby turbo odzyskiwalo moc i wkreca go tak jak powinno na obroty. w praktyce - nie moge wlaczac sie do ruchu na szybko bo rozpedza sie jak maluch. jak wbijam 2 to objaw mija i wgniata mnie w fotelik. turbo jest po regenreacji tak jak i wtryski (tak a propo sprzeglo tez a mam go 1 rok) bo mi jak kiedys wysadzilo :) . egr i dolotowy sa wyczyszczone a egr zablokowany. komputer nie pokazal bledow, poz info ze raz na 1 biegu turbo wlacza sie przy 3000 obr a raz wcale, (wlacza sie - mam na mysli daje odpowiednie cisnienie). sprawdzilem te rurke od turbo, odchadzaca od tego "bebenka", wiem ze jest tam podcisnienie jak sciagniesz, czulem pod palcem. u mnie sie nie rozdziela ten wezyk na dwie czesci, o ktory mowa ponizej, jest tylko 1 i leci w dol pod silnik i jakby sie slepo konczyl na jakims gniezdzie. niestety nie moge znalesc usterki.... prosze o wskazowki co jeszcze moge sprawdzic, aha te rury od intercoolera sa cale i bez zadnych dziur czy pekniec.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.