"Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Witam
Wczoraj w moim mondeo 2.0 TDCI 140KM, po około 2km od odpalenia wyskoczył komunikat "awaria silnika" i zapaliła się lampka od ESP. Zatrzymałem się, włączyłem ponownie silnik - na razie spokój.
Dzisiaj podłączyłem do FROScan i pojawiły się takie oto błędy:

===DTC P003A:16-68===
Kod: P003A - Przekroczony limit programowania polozenia mechanizmu sterowania cisnieniem doladowania turbosprezarki/sprezarki doladowujacej A

Dodatkowe symptomy usterki:
- Napięcie w obwodzie poniżej wartości progowej

Status:
- DTC zmienia się w usterkę stałą - usterka sporadyczna w czasie wydania polecenia
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC
- Test nie został ukończony

Moduł: Moduł sterowania pracą silnika (Power Train Chain Control Module).===END DTC P003A:16-68===

===DTC P2263:73-64===
Kod: P2263 - Działanie układu ciśnienia doładowania turbosprężarki/sprężarki doładowującej

Dodatkowe symptomy usterki:
- Siłownik zablokowany w położeniu zamkniętym

Status:
- Wczesniej zapisany kod DTC - nieobecny w czasie wydania polecenia.
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC
- Test nie został ukończony

Moduł: Moduł sterowania pracą silnika (Power Train Chain Control Module).

Szczegóły kodów usterek

Możliwe przyczyny :

Usterka elektryczna w obwodzie sterowania turbosprezarka.

Usterka elektryczna czujnika MAP.

Sprawd, czy zcza nie s uszkodzone, czy nie dostajsi do nich woda, czy nie s skorodowane itd.

Jeśli kod został zapisany na biegu jałowym, wymień turbosprężarkę. Jeśli kod nie został zapisany na biegu jałowym, sprawdź pod kątem usterek MAP.

===END DTC P2263:73-64===

===DTC P2263-P===
Kod: P2263 - Działanie układu sterowania ciśnieniem doładowania turbosprężarki/sprężarki doładowującej

Status:
- Oczekujący - usterka oczekuje na potwierdzenie

Moduł: Diagnostyka pokładowa II===END DTC P2263-P===

===DTC U0126:00-08===
Kod: U0126 - Utrata łączności z SASM

Status:
- DTC zmienia się w usterkę stałą - usterka sporadyczna w czasie wydania polecenia
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł układu przeciwblokującego ABS / Układu przeciwpoślizgowego TCS

Szczegóły kodów usterek

Obecne są DTC dotyczące innych modułów.

Sprawdz wszystkie pozostale moduly na magistrali danych pod katem dzialania i kodów DTC

Możliwe przyczyny:

błąd komunikacji CAN

Wewnętrzna usterka w SASM.

Wykonaj czynności sprawdzające

Sprawdź połączenia komunikacji CAN SASM.

Sprawdź połączenia zasilania SASM.

Sprawdź SASM pod kątem DTC.

Sprawdź bezpieczniki SASM.

Sprawdź przewody elektryczne SASM.

Sprawdź połączenia elektryczne SASM.

Informacje dodatkowe

NIE wymieniaj modułu ABS jedynie na podstawie obecności tego DTC.

Nie wymieniaj modułu ABS jedynie na podstawie tego DTC, o ile nie zostanie stwierdzona usterka lub fizyczne uszkodzenie.

Zapalone są lampki ABS, EBD, TCS i ESP.

Ostrzeżenie o usterce ESP zostanie wyświetlone na wyświetlaczu informacyjnym kierowcy.

===END DTC U0126:00-08===

===DTC U0401:68-48===
Kod: U0401 - Nieprawidłowe dane uzyskane z ECM/PCM

Dodatkowe symptomy usterki:
- Informacje o zdarzeniu

Status:
- DTC zmienia się w usterkę stałą - usterka sporadyczna w czasie wydania polecenia
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC
- Test nie został ukończony

Moduł: Moduł układu przeciwblokującego ABS / Układu przeciwpoślizgowego TCS===END DTC U0401:68-48===

Dodam, że auto nie przejawia żadnych objawów awarii, oleju nie ubywa. Co prawda na przeglądzie zwrócono mi uwagę, że pod turbiną mam wyciek, ale mechanik powiedział, że skoro nie muszę dolewać oleju, nie ma potrzeby na razie z tym nic robić - ale wtedy nie wiedziałem jeszcze o tych błędach. Przy mocnym przyśpieszeniu, silnik łapie jakby sekundową "zawiechę", tak jakby się zapowietrzał - ale tak było od kiedy go mam (ponad rok i 20 000 km) więc nie wiem czy ma to związek z błędami.

Jestem w takich kwestiach laikiem, wiem że jak pojadę do jakiegoś speca od takich błędów, zaraz wymyśli mi 20 innych rzeczy, które koniecznie muszę zrobić. Jak sądzicie - turbo wymaga regeneracji, czy jeśli nic się wielce nie dzieje, mogę tak dalej jeździć? Jestem raczej zwolennikiem prewencji, więc jeśli jazda z tymi błędami może pogorszyć stan rzeczy, oddam auto do naprawy, ale czy w Waszej ocenie jest to konieczne?

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Naprawdę, żadnej sugestii / porady? Czyżby ten przypadek był tak niezwykły? :027:
Dodam, że od tamtego komunikatu nic się nje wydarzyło niepokojącego, ale błędy nie zniknęły.

Pozdrawiam

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Na moje, to może być jakiś problem z wiązką kabli.

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Dziękuję za odp.
Jak mogę to zweryfikować? Możecie polecić jakies miejsce w wlkp, najlepiej w Poznaniu gdzie potwierdzę diagnozę?
Czy jazda z uszkodzoną wiązką jest ryzykowne?

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Ja ten problem miałem w zeszłym roku. Pojawił się raz i do tej pory spokój.
Błędy w FORScan miałem podobne. Po skasowaniu wróciły, ale z autem nie dzieje się nic podejrzanego.

Gdzieś na forum jest kilka podobnych tematów. Poszukaj.

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

wczoraj miałem podobna choinkę ale w czasie jazdy na góra 5 sekund. Winny był zwijak na kierownicy, ale wiedziałem wcześniej ze już umiera bo klakson i przyciski od tempomatu raz działały raz nie.
Błędów było więcej ale wskazywały głównie na zwijak.

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Dzięki za sugestie, pojeżdżę w takim razie i poobserwuje. Nie będę nic robił, o ile przy przeglądzie nie przyczepią się do tego wycieku :P . Jest tego całkiem sporo, ale na parkingu żadnych plam (zawsze parkuję w tym samym miejscu).

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Ja miałem dokładnie taką samą sytuację jakieś 5 mieś temu. i kody chyba takie same.
u mnie przyczyną była skorodowana spinka od elektrozaworu sterującego przepustnicą turbiny. Spinka wypadła a tłok się zablokował.
Na początku też pojawiało się i znikało aż w końcu zapaliło się na dobre. Objawów nie miałem żadnych gdyż przepustnica w turbo była w połowie otwarta więc widocznych strat na mocy nie było, no może przy gwałtowniejszym przyspieszeniu nie wchodził na obroty tak szybko.
Z tego co wiem to ESP i turbina są połączone więc przy awarii któregoś z nich wyłączają się oba systemy. Jak by to była awaria tylko ESP to dodatkowo miał byś kontrolkę ABS, myślę że możesz mieć podobny przypadek.
Po założeniu nowej spinki i wykasowaniu błędów jak do tej pory wszystko śmiga bez problemów.
Koszt dosłownie symboliczny w moim przypadku naprawa z kompem trwała 15 min.
Nie daj się naciągnąć na awarie turbiny, sprawdź najpierw najprostsze przyczyny bo jak sam widzisz po kodach błędów brzmi to poważnie a wcale tak nie musi być - i śmiem twierdzić że w większości przypadkach są to błahostki.

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

Dzieki, uspokoiłeś mnie trochę. :one:
Gdzie zlokalizuję tę spinkę? czy jazda z taką skorodowaną/obluzowaną spinką może grozić unieruchomieniem auta w trakcie jazdy?

Odp: "Awaria silnika" + lampka ESP + błędy komputera - ale żadnych objawów awarii
 

ta spinka jest gdzieś z tyłu turbo.
czy jeździć to raczej nie za bardzo bo jak świeci ci się ESP to Turbo zostaje odłączone i auto traci na mocy.
Jeszcze jak do tego masz MILLA to ja raczej bym nie ryzykował ignorowania tego no ale decyzja należy do ciebie.
I w cale nie jest powiedziane że u ciebie jet to samo!