doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

mondeo mk3 1,8 16V 2001r.
auto bierze olej a mechanicy nie wiedzą dlaczego
- nie kopci
- nie ma niebieskiego dymku przy odpalaniu rano
- nie ma wycieków
- nie przybywa innych płynów

na około 1500 km spalił około 0,5 litra oleju półsyntetyk 10W40 castrol.
myślałem żeby dolać doktor k2 ale mechanik mi odradza i mówi ze to nic nie pomoże a nawet zaszkodzi
co robić dolać? i czy ktoś wie dlaczego bierze olej ?
przebieg 130 tyś /tyle licznik pokazuje/

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

Poszukaj sobie na allegro produktu o nazwie ceramizer czy xeramizer jakos tak. I tylko ten oryginalny wez pod uwagę. Wiedziałem, że kiedyś gość co to sprzedaje mial konkretne dowody na działanie oparte na testach np z TVN turbo które polegały na pomiarze kompresji przed i po zastosowaniu a także na pracy silnika bez oleju z tym środkiem i bez. Na TVN turbo też widziałem ten test i niby to działało. K2 to można sobie płyn do felg kupić...

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

Przy takim spalaniu oleju raczej nie będzie kopcił na tyle, że będzie to zauważalne.
Dla wielu samochodów 0,3 l/1000km to norma dopuszczona przez producenta.
Jednak współczesne fordowskie silniki gdy są sprawne raczej nie biorą oieju, takze mój nie jest wyjątkiem (ma teraz 299 700 km) i oleju nie brał i nie bierze.
Kwestia jak długo nim jeździsz, czy zaczął brac olej nagle czy zjawisko narasta , czy jest constans ?
Jeżeli narasta raczej typuję uszczelniacze trzonków zaworowych, jeżeli problem pojawił się nagle to coś cię złego dzieje z pierścieniami.
Zrób pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach i tzw. próbę olejową (mechanik będzie wiedział o co chodzi) . Wtedy będziesz miał pewność czy winne sa pierścienie czy uszczelniacze...
I nie wlewaj świństwa do silnika. Nawet tego reklamowanego przez TVN Turbo. Gdzieś czytałem ciekawy komentarz na temat tego testu....

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

auto mam 3 lata, sprowadziłem go z Niemiec i przez pierwszy rok oleju niebrał było zajefajnie. pojechałem do mechanika na zmianę filtrów oleju i od tamtej pory bierze olej. usłyszałem od znajomego ze wcześniej musiał mieć wlany jakiś uszczelniacz że nie brał oleju

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

No , jest to możliwe.
U nas też praktykuje sie wlewanie środków typu "motor-doktor" przed sprzedażą samochodu, żeby zmniejszyć spalanie oleju....
Może to byc spowodowane także zmianą oleju z mineralnego na syntetyczny....
Olej syntetyczny ma bardzo dobre właściwiści myjące. Zmywa nagar z pierścieni i w ten sposób często rozszczelnia silnik...
Półsynteryk nie jest tak "agresywny" ale jeśli wcześniej samochód jeździł na oleju mineralnym i jest mocno zanagarowany może być różnie. Jednak nie podejrzewam, żeby ktoś MK3 jeździł na mineralu....

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

Może razem z olejem zmienili Ci silnik:570:

A poważnie, mój kolega leje ten ceramizer do ścigaczy i chwali go sobie.
Ale najpierw proponuje zmierzyć ciśnienie.

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

za pierwszym razem zmieniłem na 5w35 motorcraft, potem zaczęło ubywać bardzo szybko i dolewałem i dolewałem i ostatnio zmieniłem na półsyntetyk 10W40 castrol

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

Logika podpowiada, że przejście z oleju używanego przez poprzedniego właściciela na motorcraft 5W/30 spowodowała rozszczelnienie silnika.
Ale wierzyć mi się nie chce , że poprzedni właściciel jeździł kilkuletnim autem na oleju mineralnym. Zwłaszcza Niemiec. Oni raczej na samochodzie nie oszczędzają i stosują się do reżimów obsługowych. Choć jak wszędzie pewnie są wyjątki...
Chyba, że samochód przed sprzedażą miał na tyle duży przebieg, że przejście na olej mineralny było uzasadnione.

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

Mój Mondek jeździł w Niemczech, potem kupił go polak a ja od niego.
Dowiedziałem się, że poprzedni właściciel (już nasz rodak) zalał go mineralnym !! Boję się teraz o ten silnik, turbinę, chociaż dbam jak tylko potrafie, aż czasem chyba nadprzesadnie...Przejście na syntetyk jest chyba najgorszą rzeczą co mógłbym teraz zrobić. Przebieg obecnie 160tyś, wg moich spostrzeżen wg. napraw w ASO wychodzi, że powinień mieć koło 180tyś. To chyba nie pora na mineralny??

Odp: doktor k2 - czy moze zaszkodzić?
 

Przyjżyj się uszczelniaczom zaworowym, to jest częsta przypadłość tych silników benzynowych przed liftem.
pozdrawiam