Izzybox
 

witam

Znalazlem ostatnio na Allegro tani chip box.... tu jest link: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] prosze niech sie ktos wypowie kto sie zna na tym czy to dobre :?
pozdrawiam

ja bym sie w to nie pakowal. jak juz chcesz wzmacniac autko to lepiej jedz do jakiejs firmy i bedziesz mial pewnosc ze wszystko OK. do tego hamownia gwarancja ewentualne serwisowanie. a kupujac z netu nie masz nic. ale o ile mnie pamiec nie myli to wlasnie w TDCi nie jest tak latwo to zrobic podobna sa trudne do zawirusowania. kolejna sprawa ze to a zbyt wrazliwe silniki a ryzyko jest duze cos bedzie nie tak i co unieruchomisz sobie autko. a firmy tuningowe juz nie jedno TDCi wirusowaly :) i to z lepszym wynikami niz ten box

Za malo danych zeby sie wypowiadac. Gdzie sie podlacza a co za tym idzie jak dziala?Ciekawe, ze reklamuja ten modul jako zwiekszajacy moc a zarazem zmniejszajacy zuzycie paliwa ( nawet o 10% ). Ten wynalazek moze byc podobny do tego jaki kiedys ktos oferowal na Allegro. Zawieral on opornik ktory podlaczalo sie do czujnika temperatury i w ten sposob oszukiwano komputer zwiekszajac dawke paliwa do silnika. Tu byc moze jest podobnie choc cena by wskazywala ze zawiera cos wiecej.

Witam !
Każde zwiększenie mocy wywołane zmiana parametrów silnika (chip) czy wymiana samego silnika zawsze skutkuje zwiększonym zuzyciem paliwa. Po prostu jeżeli ma sie więcej koni to nawet nie chcąc korzysta sie z nich a tym samym zuzywa się więcej paliwa. Izzybox może działać prawidłowo i cena nie ma tu znaczenie. Koszt "chip tunnigu" to w 95% koszt wiedzy tajemnej (rozpracowanie programu sterownika lub jego oszukiwanie - to własnie Izzybox) a 5% to koszty uzytych materiałów. (ciekawe kiedy zaczną to robic chińczycy). Dla amatorów większej ilości koni polecam jednak wykonanie jazdy testowej innymi dieslami np. BMW320TD lub 120TD /163 KM aut/5b., Opel/Fiat 1.9 150KM aut./6b, Fiat CROMA 2.4/200KM aut/6b. a dla chcących zapaść na chorobę zwaną bezsennościa - Mercedes C 320CDI/224KM silnik V6, aut/7b. TDCi przy nich jakieś takie chore i niedotlenione, a wersja z automatem jakby bez połowy cylindrów ;(

zwiekszy sie spalanie przy ostrej jezdzie ale przy spokojnej moze nawet byc nizsze albo sie nie zmieni.
sorki ale jezdzilem 320D, Oplem 150KM Avensis 177KM i w porownaniu do 2,2 TDCi to one nie jada. 200KM w cromie i mietku to inna liga.

jakos wszedzie pisza ze TDCi sa bardzo trudne a tu cud wystarczy tylko box podlaczyc cos mi tu nie pasi. TDDi to jeszcze bym uwierzyl
uzupelnij profil Andrzej_H

Pytający o Izzybox nasz kolega posiada TDCi 130KM a więc 9.8 sek/100 a z automatem i aż 11.3 s/100. TDCi 2.2 155KM jest faktycznie od niego duzo lepsze bo 8.7 sek/100 ale Ford nie ma do niego podobnie jak Toyota automatu... dla porównania dwulitrowy BMW 120 163KM ma odpowiednio 7.9 lub 8.2 s/100 a cięższa 320 z automatem na którą sie przesiadłem 8.3/8.6 s/100. Tak więc niższa pojemność, mniejsze ubezpieczenie a osiągi lepsze. Croma 2.4 to ciekawy samochód i w wielu detalach lepiej dopracowany od Mondeo. W Niemczech nowiutka, z pełnym wyposażeniem, mozna kupić za niecałe 24.000 Eu a więc w cenie porównywalnej z Mondeo (tańsza i słabsza wersją) ale rzeczywiście w przyśpieszeniach to pierwsza liga i w dodatku sprzedawana tylko z 6 biegowym automatem. Osobiście wolałbym Mondeo z takim silnikiem i skrzynia biegów (polubiłem trochę ten samochód) ale kiedy Ford zrozumie że został daleko w tyle ???. Czy może błysnie kiedyś tak jak Mercedes 7 biegowym automatem dającym lepsze przyspieszenia od skrzyni manualnej ?.

Andrzeju_H -wartosc smochodu to nie tylko przyspieszenie czy 1 sek ma az takie znaczenie. Dla mnie liczy sie wygoda,funkcjonalnosc i cena a ze juz rajdowa jazde mam za soba z racji wieku to te konie pod maska wprowadzone fabrycznie mi wystarcza.
Co do zuzycia paliwa. Nie zawsze jest tak, ze wieksza moc to wieksze zuzycie jesli porownam ile pali moj woz drabiniasty(115kM) i mondeo 130kM ( na podstawie informacji z tego forum)to zuzycie wychodzi takie same lub mniejsze dla tego ostatniego.

W pełni zgadzam sie z Markiem11 :) . Przyspieszenie 0-100 daje pogląd na temat osiągów samochodu ale nie ma sie tym co podniecać specjalnie, ważne jest przyspieszenie w warunkach drogowych, no chyba że ktos wykorzystuje samochód do ścigania sie spod świateł ;) .
BMW i Mercedes zapewne będą lepiej jechać, szczególnie V6 ale to nie ta klasa cenowa więc porównanie troche nie na miejscu. A co do automatu to co kto lubi, ja akurat wolę powajchować ;)

Witam !
1. Izzybox o ile nie jest oszustwem (a tego nie zakładam) zwiększy moc silnika a to zwiększy też zużycie paliwa. Porównywanie się z danymi z forum "ile pali mój samochód" nie ma kompletnie sensu, powiedziałbym inaczej - na podstawie wypowiedzi o zużyciu paliwa mozna ocenić sposób jazdy i szybkość pokonywania trasy przez kierowców ale nie zużycie paliwa przez samochód. Mam teraz w 320 taki ładny wychylowy wskaźnik wartości chwilowej zużycia paliwa, (w Mondeo nie mam komputera) i widzę np. ze przy jeździe z stałą szybkościa 60 -80 km/godz. pokazuje on około 4 l/100, przy 110 - około 6, przy 160 8/100 a przy 220 14/100. Pytanie więc ile pali jest bardzo interesujące - mnie wychodzi średnio 7.6/100 i to w miarę dokładnie określa mój styl jeżdżenia

2. Przywoływałem w poprzednim poście kilka innych marek w celu pokazania że są firmy które się rozwijają. Mercedes jest tu naprawdę godny pochwały bo wymienia teraz rzędowe 5 i 6 cylindrowce na V6 i do tego zrobił kilka lat temu najlepszy na świecie automat 7G-TRONIC wstawiany od 2005r też do C klasy (właśnie 320CDI). Osiągnięcia na tym polu Forda - Europa są mizerne - idzie tylko w małe. Wszyscy w Europie już go prześcignęli a w skrzyniach biegów automatycznych to po prostu wstyd nie mieć dzisiaj automatu do najsilniejszych silników a w 2l benzynie uzywać 4 biegowej skrzyni z początku lat 90 (Mam taką prawie identyczną w amerykańskim vanie z 1993 r), wygodnej do turystycznej jazdy ale nie zapewniającej samochodowi z naprawdę dobrym 145 konnym silnikiem odpowieniej do tej mocy dynamiki.

Czasem to forum czyta Piro i on mógłby zabrać głos niejako konstruktor tego typu urządzeń. Generalnie wpływ na moc tego typu breloków ma po prostu zwiekszone dawkowanie ropy i tyle...Diesel pracuje na nadmiarze powietrza stąd dawkę paliwa można do pewnych granic zwiekszać..Więcej paliwa to też więcej spalin i na turbo też ma to wpływ - stad większa moc. Wiadomo że nie powinno to być "liniowo" dawkowane i pewnie co ile obr wraz do obciążenia zmienia się ta dawka w lepszyc brelokach a w gorszych - analogowych na srubę to kilka oporników i wot cała technika za to dym ja ze Stefana Batorego. Jestem zwolennikiem zmiany w programie zzwazywszy że jeśli się nie myle to do 2003 mondeo pruje się komp a po tym roczniku już serialem wgrywa się program. Jest jeszcze problem temperatury - w sofcie masz zabezpieczena a w złym breloku po prostu możesz doprowadzić że przegrzejesz silnik co w dieslu kończy się tragicznie. Suma: zapomnij zważywszy śe pacjent oferuje to tez do HDi gdzie są 2 rózne sterowniki - wykluczjące się nawzajem, czyli ma wiedze o tym jak ja o balecie