ciezko pali
 

Witam . mam problem z mondeo 1.8td 94r. kontrolka swiecy teraz przy mrozach gasnie po ok. 15- 20 sek. oczywiscie czekam az wylaczy sie przekaznik swiec . auto odpali po drugim trzecim podgrzaniu i wsumie tez zwielkim trudem i a jak jyz odpali to szarpie silnikiem tak jakby na poczatku niemogl zaskoczyc na wszystkie cylindry . Zaskoczy po niedlugiej chwili. I teraz ma pytanie gdzie lezy przyczyna ??? wswievach czy moze wtryskiwaczach ktore napewno nie leja. Czy moze trzeba szukac gdzie indziej? pomozcie Pozdr.

Sprawdz najpierw swiece.prwdopodobnie nie wszystkie grzeja

Witam
Mam identyczny problem
Jak postoi 8 - 10 h to jest to samo co u ciebie czyli ciezko pali a jak zlapie to tak jak by nie na wszystkie cylindry
Tez myslalaem ze to swiece ale wymienilem wszystkie 4 na takie za 35 zl za sztuke ale to nic nie pomoglo
Mam zamiar sie wybrac do dieslowca zobacze co mi powie ale wolal bym tu rozwiazac ten problem gdyz niektorzy tylko patrza na zarobek a nie na to zeby pomoc

Jezeli ktos ma jakis pomysl to prosze o podpowiedz
(moze rozregulowane wtryski albo cofajace sie paliwo - niewiem nieznam sie)

POZDR

pomysł mam taki ze macie niestety zmeczone przebiegiem silniki !! jakie macie przebiegi???

Ja mam 189 tys a autko z roku 96
Podejzewam ze licznik byl krecony ale to sa tylko podejzenia

Nie bierze oleju, prawie nie kopci (no chyba ze mu "depne" do spodu przy 1500 obr/min :fcp4 ) no a problemy z paleniem mam tylko przy ujemnych temp lub gdy autko dlugo stoi nie palone

sprawdz czy te swiece napewno grzeja najlepiej podlacz zarówke i zobaczysz czy swieci powinna swiecic jakies 10s do momentu az usluszysz te słynne"PYK" a na kontrolke nie patrz to inna sprawa.
Jezeli grzeja i dalej jest to samo to pozostaje pompa moze cofa ci sie paliwo.Osobiscie mialem podobny problem tez mi ciezko palij a jak juz zapalil to przez moment nie rowno chodzil(oczywiscie tylko wtedy jak bylyo chlodniej) ale to byly swiece sprawdz wszystkie polaczenia moze ktoras z nich po prostu nie grzeja sprawdz wszystkie po kolei. klucz 7 i zarówka najprosciej A JEZELI NIC NIE POMOZE TO JUZ POZOSTAJE SPRAWDZENIE CISNIEN I OBY TO NIE BYL SILNIK jak wspomnial kolega

zobaczcie sobie to

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

[ Dodano: 2007-01-29, 21:21 ]
na nasze nieszczescie wszyscy cofaja liczniki i potem sa problemy , ,,, lepeij kupic z przebiegiem 320 niz 190 cofniete niewiadomo z ilu 500 600???

to nie problem przebiegu, mialem to samo w opelku corsie 1.5D. typowe objawy przepalonych świec żarowych. i rada nie podgrzewajcie świec po kilka razy tylko odpalajcie po pierwszym podgrzaniu po usłyszeniu"pyknięcia" !!!!!!!!! podgzrewanie świec żarowych po kilka razy powoduje ich szybkie, wręcz bardzo szybkie uszkodzenie !!!! ja ze świecami walczyłem pół poprzedniej zimy(wydałem 400 zł na świece- kilka wymian w zimie... taka ciekawostka jedna oryginalna świeca do tego opla z silnikiem ISUZU kosztuje 80 zł ) , aż wreszcie jeden mechanik mnie oświecił, założył nowe świece, podładował akumularor sprawdził przewody i kazał odpalać za pierwszym razem po zgaśnięciu kontrolki i "pyknięciu"- kontrolki jakby lepiej świeciły. Corsina odpalała od ręki nawet przy tych 30 stopniowych mrozach zeszłej zimy.

[ Dodano: 2007-01-30, 22:17 ]
i potwierdzam to co napisał tomasz102

Dzieki koledzy za porady . Moze i macie racje ze to swiece . W sumie jak go mam rok wpolsce niemialem znim problemow. palil ladnie stalo sie tak od okolo miesiaca . Jak jest cieply pali ladnie gorzej jest po nocy . Lampka szybko gasnie . czekam az pyknie . takze twierdzicie ze to swice????????????????????????