Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

Witam. Jestem tu nowy i nie wiem dokładnie czy w dobrym dziale pisze ale jakby co to prosze o przeniesienie .
Otóż kupuje escorta mk5 z silnikiem 1.3 mono , który stał nie ruszany prawie 3 lata i tutaj rodzi się pytanie czy po tak długim postoju silnik w ogóle odpali . Oglądałem go i muszę powiedzieć że nie wygląda źle trzeba go tylko umyć i zrobić porządek w środku właściciel chce za niego 400 zł nie wiem dlaczego tak tanio . mówi że silnik to igła i ma zaledwie 27 tyś przebiegu choć watpie w to .dodał jeszcze że była robiona podłoga i wachacze .Jutro jade spróbować go odpalić i chciałbym sie dowiedziec jak go przygotować do uruchomienia? .a jak by już odpalił to co musiał bym zrobić żeby normalnie jeździć
Z góry dzięki :)

Odp: Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

te silnik są debiloodporne więc po prostu możesz go odpalić :)

Ew. wykręć wcześniej świece, wlej trochę nafty, odczekaj, poskladaj do kupy i odpal.

Btw. zalej świeżego paliwa.

Odp: Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

Nic nie potrzeba wlewać do cylindrów, wystarczy założyć nowy akumulator, naładowany, zdjąć kable ze świec, pokręcić silnikiem aż zbaśnie kontrolka cisnienia oleju, załozyć kable, zmierzyć stan oleju w silniku, i odpalać.

Odp: Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

Można tylko jak zaleje cylindry paliwem z działajacych wtrysków to akurat nie pomaga przy odpalaniu.

Wlać paliwo , sprawdzić olej odpalić i z głowy.

Ja jak kupowałem scorpio to stało 6 lat nieodpalone. Biedaczek jak odpalił to naprawdę nie widział jak się ma kręcić ale po kilku minutach pracowania sobie przypomniał.

Dwa jak koledzy wyżej napisali idiotoodporna jednostka

Odp: Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

kolego po 3 latach bez smarowania pierscienie mogly stanac/ utlenic sie co nie co. Gdy na sucho rusza moga narobic balaganu na cylindrach czyli poprostu zrobic ryski. jezeli zaleje sie cos na tloki przed ruszeniem to nie dosc ze caly silnik lrzej ruszy to i pierscionki ladnie sie przesuna w cylindrach. Lzej ruszy a tym samym bedzie mniejszy opor na panewki ktore przez 3 lata nie widzialy smarowania. A wiadomo ze zastany silnik zanim zassie olej i da je na panewki to moze troszke minac a one beda chodzily na sucho wiec lepiej aby nie mialy za duzo oporu. Sam kupowalem taki silniczek po ponad rocznym przestoju.

Odp: Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

A mnie ciekawi, czy akumulator go w ogóle ruszy.

Odp: Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

Sposobem, aby nie zapalił od razyu, jest kręcenie rozrusznikiem przy zdjetych przewodach ze świec, tak długo, aż zgaśnie kontrolka cisnienia oleju, myślałem że to jest oczywiste. A olej nawet po 3 latach wewnątrz cylindra nie wysycha, i nic sie nie dzieje, ani nie rdzewieje.

Odp: Uruchomienie silnika po prawie 3 letnim postoju
 

Doświadczyłem tego na własnej skórze. Też mi dobry mechanik radził zalać cylindry na noc przed odpaleniem.
Spieszyło mi się i zbagatelizowałem dobrą radę. Silnik w bdb. stanie przez parę tys. km. żłopał olej litrami. Po wymianie oleju było już coraz lepiej. Minęło 5 lat, i silnik służy do dziś, spalając znikome ilości oleju (mieszczę się w litrze od wymiany do wymiany)