Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Witam serdecznie
Mam pytanie odnośnie sprawdzenia poziomu oleju na bagnecie. Jest on w tak niefortunnym miejscu usytuowany, że trzeba wyjmować bagnet pod kątem od ściany grodowej, a to oznacza mazanie bagnetu z olejem po ściankach i wychodzi rozmazanie na bagnecie. Spotkałem się z takim bezsensownym rozwiązaniem w Peugeot 308, tam również można sobie było bagnet wyrzucić do śmietnika, bo on sensownie poziomu nie pokazywał, w związku z tym trzeba posilać się kontrolkami na desce. Czy C-Max ma tutaj jakiś elektroniczny wskaźnik poziomu oleju, czy po prostu jak będzie niski poziom, to na komputerze między zegarami w informacjach ustawień raportach da mi znać, że jest niski poziom, oczywiście jak czujnik poziomu oleju będzie dobry. Jak kontrolujcie olej? Zwłaszcza jest to silnik z turbo, bezpośredni wtrysk, może go trochę brać. |
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Nie masz u siebie czujnika poziomu oleju .
|
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Czyli niespecjalnie w żaden sposób nie dowiem się w jakim momencie jest niski stan oleju? Czytałem, że jeszcze nie należy wsadzać bagnetu do końca, w sensie nie wciskać, aby olej nie rozmazał się na bagnecie. Nie wierzę, że ani elektronicznego poziomu oleju nie ma, czyli nawet w raportach nie wyświetli się niski stan oleju albo chociaż jakaś kontrolka już musi za to odpowiadać?
Bump: |
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Spróbuj metody, którą gdzieś wyczytałem, a mianowicie, aby po wyciągnięciu bagnetu nie wkładać go od razu, tylko dać kilkanaście/dziesiąt sekund na spłynięcie oleju, dopiero włożyć wytarty bagnet, wyciągnąć, po czym jeszcze raz powtórzyć również z odczekaniem.
Niestety w twoim przypadku trzeba bagnet wkładać z użyciem drugiej ręki i wyginać, bo faktycznie Ford się nie postarał... |
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Ja z Fordem mam takie doświadczenia.... Szukamy miejsca równiutkiego,równiutkiego bardzo ...bardzo.Jak bardzo.No bardzo.W tym samym miejscu sprawdzamy na bagnecie co 2-3 miesiące.Zapisujemy lub wykonujemy fotografię i gromadzimy dane.Generalnie okazuje sie ,że nie jest wcale tak żle.Ale podkresle jeszcze raz ,że potrzebujemy naprawdę placu pod poziomicę.A o bagnecie to można piosenki śpiewać.To jakby produkować trzonki do zapałek a łebki od nich osobno i dać instrukcje jak je wklejać.Teraz napiszę co myślę-do doooopy bagnet i cała wokół tego bagnetu reszta.Noooo ....może zawieszenie fajne i .... i to wszystko :)
|
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Czytam i nie mogę uwierzyć , że w Fordzie występują takie problemy z określeniem poziomu oleju. Wcześniej jeździłem wieloma samochodami, fakt nie były to Fordy - nigdy tego problemu nie miałem. Teraz w C maxie , jakoś też to robię bez większych trudności. Przed pomiarem stawiam samochód na w miarę poziomym podłożu. Odczekuje ok 20-30 min., Ford podaje że należy poczekać 10min. Wyciągam bagnet, wycieram go , ( w instrukcji Forda pisze ze trzeba to zrobić szmatką bezkłaczkową, co by to nie znaczyło). Wsadzam ponownie bagnet i wyciągam , odczytuje poziom oleju i tyle. Jest on widoczny.
|
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
U mnie to samo. Nie widzę problemu z odczytem z bagnetu.
|
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Bo koledzy nie potrafią odróżnić poziomu, który jest widoczny, od umazania na bagnecie. Inna sprawa, że w ecoboostach często poziom jest powyżej max i to może powodować mylny odczyt, ale o tym było pisane od wielu lat.
|
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Dobra, względnie chyba doszedłem do sprawdzenia, mianowicie wkładanie i wykładanie, przecieranie, odczekanie to rzecz normalna, ale jak włożę tylko do pierścienia gumowej uszczelki, a nie całkowicie, to poziom wskazuje zauważalnie. Oczywiście spróbuję wsadzić bagnet całkowicie, ale sami przyznajcie, że taki długi bat, który zachodzi gdzieś na ścianę grodziową to lekko chybiony pomysł. ;F Chyba, że problem tkwił w całkowicie nowym oleju na początku, przez jego jasność/przezroczystość nie mogłem dojść do ładu.
|
Odp: Manualne sprawdzenie poziomu oleju to fikcja?
Jeździłem wieloma fordami i nie tylko, nigdy nie miałem problemu ze sprawdzeniem poziomu oleju, nigdy nie szukałem miejsca z poziomicą. Fakt, ze jak krzywo stoi to poziom nie jest jakiś super dokładny, ale zakres min-max jest na tyle duży, że można wywnioskować czy poziom mieści się w normach.
Może macie złą technikę sprawdzania? Ja zawsze bagnet wyciągam i czyszczę jakąś szmatą albo ręcznikiem papierowym, wkładam czysty i pomału wyciągam. Nie ma siły aby nie pokazało. Jak coś nie tak, to jeszcze raz to samo. Oczywiście auto musi troszkę postać, tak z 5 min lub więcej ze zgaszonym silnikiem aby olej ściekł do miski. Sam bagnet nie ma znaczenia jak się wygina. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.