Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

Witam

Niedługo jadę na urlop. Nic wielkiego, jakieś 1000 km w jedną stronę i pewnie drugie tyle (a może trochę więcej) w drugą.

Wiadomo, czasami z marszu jedzie się i 500 km, i człowiek się nie zastanawia, trzeba – to siadasz i jedziesz. :)

No ale tu mi się włączyło myślenie, będę na urlopie, a nuż coś się zepsuje, to zamiast wcinać watę cukrową, to będę szukał mechaników :(

Macie jakieś pomysły, co sprawdzić przed wyjazdem (oprócz ciśnienia w oponach), żeby spokojnie sobie jechać i nie martwić się, że coś się spierniczy. (cały rok się nie psuło, to teraz się pewnie też nie zepsuje).

pozdrawiam

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

nie no nie rozwalaj mnie.na kursie na prawko nie nauczyli cię co trzeba posprawdzac w aucie????

olej,płyny,światła,cisnienie w oponach i czy zataqnkowac nie zapomniałeś.dodatkowo zajrzyj na tylna kanapę czy rodzinka jest:D

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

Jeśli masz sprawne zawieszenie i opony i ciśnienie w nich to jedziesz. Masz silnik benzynowy, więc nie musisz się obawiać. Sprężynka ci się nie zaświeci. Pomyśl o lodówce

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

oprócz ciśnienia wartało by jeszcze raz sprawdzić wyważenie kół, posprawdzać wszystkie płyny eksploatacyjne czy ich nie brakuje bądź nie ubywają, olej czy nie kapie zabrać komplet zapasowych żarówek jeśli się nie ma czy wszystkie światła działają najlepiej było by zrobić przegląd byś wtedy wszystko wiedział ale poco płacić dodatkowe pieniądze :)
posprawdzaj to co robią na przeglądach i będziesz wiedział na czy stoisz :)

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

uczyli, uczyli... jakieś 15 lat temu...

a rodzinka raczej nie da o sobie zapomnieć :)

No, to jest myśl, o lodówce nie pomyślałem. A przecież będzie gorąco, a przy naszych autostradach, to nie za dużo jest miejsc, gdzie można stanąć i odpocząć. (przykład A4 Wrocław - Katowice)

Jak dostanę ostrzeżenie, to się obrażę, skasuje nicka, zmienie forum itd.

A z drugiej strony, to forum po to jest żeby:
a) taki burak jak ja, mógł zasięgnąć opinii;
b) moderator miał gdzie się wykazać.

Właśnie na przyszły tydzień wysłali mi zaproszenie ze Stacji Kontroli. Mam nadzieję, że coś znajdą, to wymienię przed wyjazdem.
No i olej. Zwykle wymieniam co 10 tys. a akurat mam 8 tys, więc przed wyjazdem pasowało by zmienić. A tak przy okazji co ile się zmienia Castrol Edge przy jeździe kościelno-miejskiej ?

Po prostu nie chcę sobie zepsuć urlopu, takim drobiazgiem jak samochód.

Myślę, żeby wykupić dodatkowe ubezpieczenie na wypadek zepsucia pojazdu w drodze.

pozdrawiam i moderatora też. :)

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

Ja bym na twoim miejscu przed wyjazdem nie wymieniał, tylko sprawdził czy jego poziom jest w normie. Poza tym bardzo szybko wymieniasz olej (co 10 tyś km !! sic!) i kupujesz bardzo drogi... ale jak Cie stać... ;) Olej wymień jak wrócisz z wakacji, z tego co piszesz będzie akurat 10 tyskm.

PS. Ja mam silniczek TDCi z turbnką i olej wymieniam co 15 tys km :D - wg. instrukcji co 20 tyś km...

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

tu się mylisz i właśnie widac jak często jeździsz tą autostradą, bo parkingi masz co 20-30km i masz restauracje
Jakbyś użył szukajki czyli sam się wykazał to byś znalazł ten sam temat!

Jak wyjeżdżasz za granicę to dowiedz się co Twój ubezpieczyciel Ci zagwarantuje i zabierz tyle kamizelek odblaskowych ile osób będzie w aucie

i tu masz odpowiedź w PB i ON są różnice w przebiegach odn wymiany oleju i dlatego kolega wymienia co 10tyś

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

Tjara otrzymał ostrzeżenie , nie dlatego , że założył temat , ale dlatego , że założył go 3 razy w niewłaściwym dziale. Prosiłem w temacie i na pw i nic.
Teraz otrzymał drugie ostrzeżenie za spam i bicie piany w temacie.

Jak będziesz postępował tak jak Tjara to również otrzymasz ostrzeżenie.

Ale póki co temat przenoszę do odpowiedniego działu.

Proszę nie komentować tego co napisałem.

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

z Opola do Wrocławia - ostatnio jechałem, stoi nowy Orlen (chyba, a może Lostos ?) i z boku dopiero budują McDonalda. a jeszcze dalej w kierunku granicy, to momentami pobocza nawet nie ma, a i znaki, że zwierzęta się mogą pojawić. Parę parkingów jest, tak dokładnie te same, na których stawał autobus, jak jechałem na wycieczkę do DDRu. :)

z Opola do Katowic - no.. tu są przynajmniej MOPsy, ale stacja na Górze Świętej Anny się ostatnio budowała... i fakt, jest tam jeszcze coś po drodze, ogromne korki na budowanym węźle autostradowym.

No ale mogę się mylić. W tamtym roku miałem w Bielsku Białej teściową w szpitalu, więc przez 3 miesiące co niedzielę - zasuwałem z pod Opola na wizyty.

A w tym roku faktycznie, nie było mnie tam.


A i dzięki, za radę z tymi kamizelkami i sprawdzeniem ubezpieczenia.

Odp: Przygotowanie auta przed wyjazdem wakacyjnym...
 

Ale wg. planu serwisowego (dla Mondeo Mk3) w benzyniakach i dieselach należy wymieniać olej co 20 tyś km, poza tym diesele mają turbinki o które jak wiadomo trzeba dodatkowo dbać, dlatego ja wymieniam olej częsciej, a w benzynkach (w MK3) ich nie ma, więc po co tak często?? Wiadomo że jak kolega chce to może trzymać się tego interwału co 10 tyś km, ale po 8 tyś km?? Wg mnie to już jest zbyteczna nadgorliwość, a jak twierdzi wielu "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu..." :D