Napinacz paska rozrządu.
 

Witam wszystkich chciałem się doradzić mam takie podejrzenia że poprzedni własciciel wymienił pasek rozrzadu ale sam bez napinacza.Pasek wyglada dobrze jeszcze widać numery na pasku i napisy do końca nie starte.Niby około 30tyś.na pasku ale niby.Zastanawiam się teraz ile napinacz wytrzyma ponieważ słysze jakiś szum tak jakby z obudowy paska rozrzadu chyba że się przenosi od paska napedu pompy wodnej i alternatora,dlatego że bardziej słychac w deszczowe dni,a nie mam osłony pod silnikiem.Czy jak zablokuje napinacz paska rozrzadu będzie mocny odgłos,pisk i czas na zgaszenie motoru?może ktoś miał takie zdarzenie,czy silnik do remontu od razu i zapózno.Prosze o rade.Jaki przebieg wytrzyma napinacz moze ktoś się orietuje.

Odp: Napinacz paska rozrządu.
 

Sam se praktycznie odpowiedziałeś na te pytanie pasek dobrze zmieniać co 50 do 70 tyś a rolkę odrazu kupić w komplecie to wkestia 100zł.. a jak pasek przeskoczy to lipka będzie zawory pognie na pewno nie zaoszczędzisz

Odp: Napinacz paska rozrządu.
 

Pasek rozrządu po przebiegu 80.000 km ma wyglądać jak... nowy. Jeżeli miałby wyglądać na zużyty, postrzępiony, popękany i z zatartymi napisami - to strach byłoby w ogóle jeździć. Jest to odpowiedzialna część, w rzeczywistości może wytrzymać przebieg 250.000 km, ale już bez wysokiej pewności. A z pewnością rzędu 99,99% wytrzyma 80.000 km.
Wątpię, abyś słyszał rolkę przez obudowę podczas pracy silnika - tam może hałasować mnóstwo innych rzeczy. Ale jeżeli masz wątpliwość, to oczywiście - bez dyskusji - zmień cały zestaw (pasek + rolkę), bo w przypadku awarii efekt będzie żałosny.

Odp: Napinacz paska rozrządu.
 

Dzięki za rade dla pewności zmienię i własnego spokoju tym bardziej że sączy się delikatnie olej spod uszczelniacza na wale będzie okazja za jednym razem.