Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Witam,
mam taki problem od jakiegoś czasu i może ktoś będzie wiedzieć albo miał podobnie bo przebieg to dopiero 60 tys km (2017r) a już coś nie tak. Klient Edge 3,5l , zagazowany BRC (już poszło 5 wtryskiwaczy, w tym 3 na gwarancji, jeden nawet po 5 tys km - więc nie polecam BRC ale to na marginesie). Problem jest taki, że jak zapalam zimny to kręci, kręci i kręci przez kilka sekund (4-5s) zanim zapali. Wcześniej się zdarzało, że się sam naprawił czyli zapalał już dobrze, ale teraz to już za każdym razem długo kręci. Dla jasności, szybko kręci tylko że długo zanim zapali i wątpię, żeby się już sam naprawił :). To nie jest wina akumulatora bo już mi jeden padł i na świeżo wymienionym ten sam problem. Jeden mechanik mówi, że nie wie bo musi paść całkowicie i dopiero wtedy rozpozna, drugi też obstawia cuda niewidy, generalnie nie wiedzą. Z objawów, to jeszcze kontrolka silnika (CheckEng) mi się często zapalała jak było zimniej, jak było ciepło to się gasiła, wywnioskowałem, że to przez wtryski, i że po prostu jak jest zimno to mają problem, może to głupie ale olałem temat skoro samo gasło, teraz zimno więc się świeci. Dzisiaj skasowałem błąd P219B u mechanika i w drodze powrotnej czyli o jakiś 10 km już wyskoczył CheckEng podczas jazdy na tempomacie, ostatnio też na tempomacie. Podczas jazdy nie ma promlemów z przełączeniem się z PB na LPG. Panowie, od czego by zacząć ? Wymiana świec czy to może być problem z tymi wtryskiwaczami od LPG, od czego zacząć szukanie rozwiązania ? Błędy w komputerze wskazywały do tej pory na wtryski LPG, ale czy to one mogą być przyczyną złego - długiego zapalania? Testowałem też tak, by gasić silnik na benzynie ale to nic nie zmieniło i nadal długo kręci zanim zapali. Jakieś pomysły w którym kierunku szukać przyczyny ? Problem jest bo jestem uzależniony od dojazdów samochodem i zostawienie go na kilka dni u kogoś to byłby duży kłopot logistyczny z pracą, dowozem dzieci itd, no i podobno może wrócić z częściami starszymi. Z góry dzięki za rady doświadczonych w tej kwestii. Pozdrawiam

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Zakładam, że odpalanie zawsze jest na Pb (chyba że się mylę ).
Zobacz czy utrzymuje ci się ciśnienie na listwie paliwa. Może walnięty masz zaworek zwrotny i paliwo cofa się do zbiornika i dlatego kręci ci parę sekund aż pompka paliwowa nabije ci ciśnienie?

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

tak, zawsze zaczyna start na Pb, ok, czyli do sprawdzenia: 1. listwa paliwa / zaworek zwrotny

PS. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to zapraszam ... ;)

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Nie wiem czy sobie poradziłeś ale ....
tego mechanika to omijaj szerokim łukiem bo to dupa nie facowiec , 3.5 Duratec to bardzo prosta konstrukcja , tu nie ma żadnych EGR-ów , Hu..r..ów , bardzo prosta konstrukcja . Wystarczy że sprawdzisz ciśnienie na listwie paliwowej (czy nie zapóźno się pojawia , sygnał wtrysków ( to samo ...) i iskrę (to samo) . Oczywiście jest jeszcze kilka innych elementów jak prawidłowo ustawiony rozrząd ( ale raczej tam nie grzegałeś ?) , luzy zaworowe ( czy się nie podpierają na gorącym- ale wtedy byłby np. ubytek mocy , lepsze palenie na zimnym )
Czyli podstawy mechaniki ... najwyrażniej mechanik miał cię w du...ie...

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Dzięki za kolejne sugestie. Czekam na kolejne bo mam czas, bo dzisiaj się umówić do mechanika to trzeba nieco poczekać więc jestem umówiony ... i zbieram pomysły.

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

W innym samochodzie (dodge journey), ale na lpg miałem podobny problem, lampka check engine i do tego wypadanie zapłonu. Po wielu testach i "naprawach", łącznie ze szlifowaniem szklanek pod zawory ( nic to nie dało) zmniejszyłem odstęp między elektrodami świec o 0.2 mm. BINGO. 2 lata jeżdżę bez najmniejszego problemu. Może akurat Tobie się nie przyda, bo symptomy są nieco inne, jednakże warto spróbować, może przynajmniej lampka zniknie.

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Dzięki za info aczkolwiek check engine już wyłączony i się nie włącza, jeden wtrysk był zepsuty, firmy BRC, przez 55 tys km padło mi 9 wtrysków firmy BRC, w tym jeden po przebiegu 5300 km. Nadal zapala ze zwolnieniem ...

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Witam, dawniej w Vectrze jak tak miałem to się okazało że reduktor po zgaszeniu silnika ciągle puszczał gaz do silnika.
Silnik długo kręcił bo był zalany gazem i mieszanka do odpalenia była lipna.

Dzisiaj pojawił mi się ten sam problem w Edgu po zagazowaniu. Daj znać co było u ciebie przyczyną. Ja jutro zamierzam sprawdzić czy z rurki od reduktora ulatnia się gaz po zgaszeniu (w szklance z wodą).
Ale pewnie i tak skończy się wizyta u gazownika...

Bump: Witam, dawniej w Vectrze jak tak miałem to się okazało że reduktor po zgaszeniu silnika ciągle puszczał gaz do silnika.
Silnik długo kręcił bo był zalany gazem i mieszanka do odpalenia była lipna.

Dzisiaj pojawił mi się ten sam problem w Edgu po zagazowaniu. Daj znać co było u ciebie przyczyną. Ja jutro zamierzam sprawdzić czy z rurki od reduktora ulatnia się gaz po zgaszeniu (w szklance z wodą).
Ale pewnie i tak skończy się wizyta u gazownika...

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Ten pomysł z przepuszczaniem gazu przez ,,parownik" to błędna uliczka (raczej...) przecież i tak gaz odcięty jest przez wtryski .... A tak w ogule to ja jeżdżę na Brc już piąty rok i nie padło mi nic ! Profilaktycznie filtry wymieniane i to wszystko . Ale jeśli już sprawdzać chcesz czy gaz nie dostaje się do silnika to po proetu zakrąć zawór na zbiorniku to akurat bez gazownika zrobisz ....
A pytanie do Martina - ile benzyny utrzymujesz w zbiorniku jeżdżąc na gazie ???

Odp: Długo kręci zanim zapali, 3.5 l + LPG
 

Mylisz się. Zazwyczaj jak puszcza membrana w reduktorze to LPG trafia do kolektora przez przewód podciśnienia, a nie przez wtryski

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka