Fiesta again
 

Co sądzicie o takim pojeździe:
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Fiesta again
 

Kup taką Fiestę z Niemiec w Polsce.

Kupując w Niemczech musisz zapłacić dodatkowo za transport auta na lawecie z Niemiec do Polski, potem z Polski do Niemiec.

U nas sprowadzone i naprawione auta są niesprzedajne, ale jak by je tylko zawieźć z powrotem do Niemiec to Polacy kupują i chwalą pod niebiosa :)

Osobiście nie mam fobii drugiego lakieru i naprawom blacharskim.

Czuwaj !

Odp: Fiesta again
 

Wiesz co tylko w Polsce to auto będzie już naprawione i wystawione za minimum 40k PLN, nie za 28k tak jak tam. Koszty ściągnięcia tego auta będę miał na poziomie 2,5k (zlecę to komuś z lawetą). A mój totalny limit to 30k (naprawę blacharską zrobiłbym siłami ojca lub teścia - obaj lakiernicy). Więc tu się mieszczę w kasie.

Poza tym w Polsce jest bardzo dużo ściągniętych i naprawionych aut, tylko że:
1. Handlarz nawet przyznaje się, że auto naprawiał ale mówi, że było zarysowane, jedziesz oglądać a tam było tak walone że nawet zwieszenie było ugięte.
2. Gdyby oni to naprawiali chociaż dobrze. Zawsze naprawią na sprzedaż, czyli najtańszym kosztem, po łebkach i potem musisz jeszcze po nich poprawiać - a zysk ze ściągnięcia uszkodzonego i naprawy inkasują oni.
3. No i cena, tak jak napisałem doliczą sobie dla takiego rocznika i przebiegu spokojnie do 40 koła.

Byłem oglądać w Nowym Sączu taką srebrną Fiestkę co Wam podawałem w innym wątku - nawet szkoda pisać co tam było uszkodzone.

No ale z drugiej strony brać auto tylko ze zdjęć to ciekawa sprawa. Jeszcze tak nie robiłem. Tylko rynek polski mnie niestety mocno zniechęcił ostatnio.

Odp: Fiesta again
 

Tutaj sam wyczerpałeś temat, pisząc po prostu czego oczekujesz i co dostajesz.

Dlatego takie auta są w PL naprawiane dobrze i wracają do Niemiec, a tam długo nie czekają na klienta i to za zupełnie inne pieniądze

Odp: Fiesta again
 

Polać Panu i jak będziesz jechał to przynajmniej wiesz czym.

Bump: bo to nie rynek a patologia

zaraz ktoś napisze, że za tą kasę to w Polsce można kupić super Mondeo, a nie Fiestę :D

Odp: Fiesta again
 

ale jak tylko takie uszkodzenia jak na fotach to dziwne że sami tego nie naprawili

Odp: Fiesta again
 

Caly bok bedzie do roboty.. koszta rosna..
Handlarz ma dobre opinie, zadzwonic podpytac i decyzja..

Odp: Fiesta again
 

Piszesz, że masz na auto 30 tyś zł a szukasz takiego za 40... Sam pod sobą kopiesz dołek :(

Odp: Fiesta again
 

Gadałem z nim. Gada po polsku. Jak się dobrze przyjrzycie na zdjęciach to prawy alu jest inny. Wg. niego do wymiany (oprócz rzeczy blacharskich) jest wahacz, piasta i amortyzator. No i wiadomo felga, pewnie minimum dwie opony aby z przodu były identyczne. Także kwestii do roboty w tym aucie jest więcej. W domu mnie tu straszą, że mogła tak dostać na koło, że półoś rozwaliła skrzynię i jeszcze będzie skrzynia do roboty. Także trudna decyzja.

Bump: Wcale nie. Właśnie zacząłem szukać auta tańszego bo te 30 tys mi się wydawało za dużo. Sęk w tym, że nie ma fajnych Fiest MK7 za 20 tys. Trzeba zejść z rocznikiem aż do 2008-2009. W stosunku do 2015 to jednak różnica jest... A jak się pojawia coś ciekawego to rozważyć i przedyskutować zawsze można. Po informacjach od handlarza wiem, że to auto się z 30 tys z naprawą nie ma szans zamknąć. Ale oferty to wciąż nie skreśla... Najgorsze że nie mogę go obejrzeć samodzielnie przed zakupem, bo pewnie decyzja byłaby już podjęta.

Odp: Fiesta again
 

Nie widze problemu.. ale ograniczasz koszta wiec..