nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

Witam, foczkę mam od dwóch miechów i nie miałem z nią żadnych problemów poza 3 identycznymi incydentami a mianowicie .... rano odpaliłem auto od strzała, pojechałem na ryby tam auto postało z 5 godzin, chcę wracać a tu zonk, nie chce odpalić, kręciłem z 20 razy, już byłem zrezygnowany że trzeba będzie holować a za chyba 25 odpalił.... kiedyś miałem tak pod blokiem ale złapał po 10 kręceniu, zdażyło mi się to 3 razy na 2,5k przejechanych kilometrów, co to może być ?? kable ??? świece ?? może ktoś miał taki sam przypadek ??

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

Problem powtórzył się również dzisiaj z rana, kręciłem go kilka razy i nie odpalił, nie miałem czasu na zabawy i poszedłem na autobus aby dojechać do pracy, zasugeruje że dzieje się to przy niskich temperaturach i z rana jak jest duża wilgotność w powietrzu .... czy to mogą być kable ?? a może moduł zapłonowy

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

a jakie sa inne objawy? rownie dobrze moze byc zawor wolnych obrotow.

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

Nie ma żadnych innych objawów, auto chodzi równo, nie szarpie podczas jazy, nie gaśnie .... na co dzień paliło jak zegarek, od jednego strzała, zdarzyło mi się tak dwa razy w marcu zaraz po zakupie że dopiero za 10 czy 15 razem odpalił i później palił od strzała, wtedy też temperatura była niska ale nie ujemna, i taka wilgoć odczuwalna w powietrzu po deszczowym dniu, 2 miesiące palił idealnie, zapomniałem nawet o problemie i wczoraj rano i dzisiaj się powtórzył, wczoraj odpalił chyba po 20 zakręceniu, potem jeździłem jeszcze cały dzień i od pyknięcia palił, dzisiaj rano też nie odpalił, ale nie miałem czasu na kręcenie aż odpali ....

zamówiłem już na popołudnie przewody wysokiego napięcia i świece platynowe z NGK, trzeba coś próbować robić, a puki temperatury z rana są niskie i duża wilgotność w powietrzu będę widzial czy jest jakaś poprawa .... miałem kupić z Motocrafta kabelki ale kosztowały 240 zeta a z NGK 112, i różnica w cenie dała górę ... świece kupiłem platynowe gdyż mam gaz sekwencyjny i większość zaleca platynowe ....

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

no to wymien i napisz za jakis czas czy to pomoglo czy dalej..ale wydaje mi sie ze nie pomoże i nie tutaj bedzie problem

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

to jak myślisz że nie tutaj będzie problem, to doradź w czym może być problem .... może od świec to nie jest problem(ale i tak miałem po zakupie wymienić) , ale jak przewody są gdzieś szczelone to przy spadkach temperatury i dużej wilgotności może taki problem się pojawiać .... bo jak już pisałem nigdy się to nie zrobiło w ładną słoneczną pogodę, tylko z rana, tylko jak ta temperatura spadała w okolice 0c .....

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

dziwne byloby gdyby nagle na wszystkie cylindry nie dostawal iskry..nawet jesli tak by sie talo ze niema iskry to i tak napewno nie chodzi o swiece i przewody.

Iskre mozesz sprawdzic jak niebedzie chcial odpalic czy jest...ale pewnie bedzie.

Ale wydaje mi sie ze wina lezy w zlym skladize mieszanki/paliwo -powietrze i moze to byc zawor wolnych obrotow albo jest problem z zasilaniem paliwa.

Inna sprawa ze masz instalacje gazowa i moga byc kolejne przyczyny usterki wlacznie z instalacja elektryczna.

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

pierwszy i drugi raz jak się to stało po zakupie auta to nie miałem jeszcze gazu, ja go zakładałem z miesiąc temu, jest to sekwencja więc odpala zawsze na benzynie, (mogłem sprawdzić wymuszając mu czy by odpalił na gazie, bo może faktycznie jest coś z pompą że nie podaje paliwa) , ale dlaczego akurat z rana ... dlaczego akurat przy niskich temperaturach i dlaczego w te deszczowe dni ?? nigdy się to nie zdarzyło w południe, w ciepły dzień ?? jeszcze cewkę podejrzewam .... zresztą jak wrócę do domu zobaczę czy odpali, bo rano był zonk, a jak odpali od szczała to wiadomo że ma na to wpływ poranna wilgoć i niska temperatura ....

a pisze tak o tej cewce bo tu kolega miał podobne objawy .... zobacz pierwszy wpis i ostatni, to tak jak bym ja opisywał ten problem ....

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]



tak jak przypuszczałem .... po pracy odpaliłem auto i od szczała odpalił ... przewody kupiłem, zaraz pójdę wymienić i zobaczymy jutro rano ... w sklepie gość mi powiedział że on by postawił na czujnik temperatury ... i najlepiej żebym jechał na komputer to może wyjdzie co jest walnięte ...

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

ale jesli chodzi o cewke to predzej prawdopodobne..ale malo prawdopodobne ze nagle wszystkie swiece i przewody naraz 4 sztuki niedzialają-a ty od tego zacząłes-moim zdaniem niepotrzebnie ..ale ok.to jest inwestycja ktora i tak wczesniej czy pozniej sie zwraca bo potrzeba wymienic. Ale faktycznie z drugiej strony jesli winna jest cewka to nawet wymiana siwec i przewodow moze pomoc i byc lepiej. w takim razie bedziesz wiedziel ze jesli to pomoze to nastepnym razem wymien cewke.

Odp: nie chciał odpalić, jak by iskry nie było...
 

przewody wczoraj wymieniłem, auto dzisiaj rano odpaliło od szczała ... nie chcę mówić że po wymianie kabli problem znikł bo dzisiaj była inna pogoda, wczoraj u mnie było 2c dzisiaj 6, w dodatku wczoraj była duża wilgotność powietrza po wekendowych opadach .... zobaczymy w następnych dniach ... jak problem powróci to będę szukał dalej przyczyny i na pewno tu będę opisywał swoje poczynania .... pozdrawiam :wink: