Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

teoretyczny pacjent to Tranzystor 2.0 TDi 100 km 2005r - przymierzam się do wymiany łańcucha rozrządu.
Czy dam radę zrobić taką wymianę dobierając się do silnika przez demontaż przodu pojazdu (grill, belka, chłodnice, itd.), ewentualnie podnosząc/opuszczając silnik góra/dół - na tyle, ile można?

Czy jednak w takim przypadku nie obejdzie się bez demontażu całkowitego silnika i trzeba będzie przygotować się na wysunięcie motoru (ze skrzynią biegów i półosiami) nieco poza pojazd przy uzyciu podnosnika/dżwigu?

Pytam, bo chciałbym się psychicznie przygotować a robione będzie raczej pod chmurką...

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Odp: Wymiana rozrządu
 

To się robi nie ruszając silnika. Doświadczeni mechanicy nie mają tu problemu, ale pierwszy raz to robić i to na ulicy (bez kanału) - to nie wiem...

Ułatwieniem może być ta instrukcja [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Odszukaj silnik 2,0, potem wałki rozrządu. W opisie pomiń wszystko co dotyczy bezpośrednio demontażu wałków, dalej jest opis demontażu łańcucha.

Odp: Wymiana rozrządu
 

WQ Transicie pas się demontuje z chłodnicami, dostęp piękny, można silnik wyciągać, więc i na podwórku się rozrząd zrobi.

rozrząd,napinacz
 

Witam nie mogę cofnąć napinacza aby włożyć blokadę, co zrobić przebieg 280 kkm. Czy wymieniać po tym przebiegu cały rozrząd ? Koła rozrządu w tym modelu 2,0 tdci po wymianie dokręcam na luźnym napinaczu/łańcuchu czy napiętym ?

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Zwykle rozrząd w tych silnikach bez problemu osiąga 500 kkm. Po co go ruszasz? Czy coś złego się dzieje?

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

W chwili obecnej mam na liczniku najechane blisko 300.000 km. Jak pierszy raz zobaczyłem w 2017 r. Tranzystora, miał najechane niby 147.000.
Niby. Bowiem wiem, że ostani serwis i wpis w systemie w Niemczech z 2012r. to... 212.000 km :P
Zatem - nawet gdyby w latach 2012-2017 stał na "kołkach" (w co wątpimy wszyscy), to i tak miałby najechane pod 400.000 km.
To po pierwsze.
Po drugie - wydaje mi się, że zaczyna już szumieć (co zresztą sprawdzę jeszcze z kimś, kto ma większe doświadczenie w odsłuchiwaniu :wink:).
Po trzecie - od ostatniej zmiany pompy wody upłynęło mi już blisko 70.000 km, więc na wiosnę i tak rozkręcę przód aby do wszystkiego mieć dobry dostęp. A skoro gril, belka i chłodnice już będą "out" i wtedy da się dobrać przy okazji do strony z łańcuchem (bez wyciągania silnika) to... czemu nie?

Wiem, że roboty kupa. Robię jednak Tranzystorem kilometry a i on robotę. Na razie terkocze równo, bez dymku - szkoda by było, gdyby nagle licho motór wziął z powodu urwanego łańcucha. A jego - jak widać z powyższego opisu - pewien nie jestem...

Pozdrawiam!

Bump: Właśnie pytanie jest, czy jak ściągnę gril, belkę i chłodnice to i tak będę zmuszony wyciągać silnik czy też da się wymienić rozrząd bez wyciągania motoru (tylko dobierając się z boku, podnosząc lub opuszczając ewentualnie całosć góra/dół)...

Pozdrawiam :619:

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Pompa wody powinna wytrzymać kilkaset tys. km. Jeżeli nie ma wycieku lub silnik się nie przegrzewa - to nie dotykaj tego .Pompa wodna, napędzana od pompy serwa kierownicy, albo cieknie, albo uszkadza się wieloklin łączący pompy i pompa wodna wtedy się nie obraca, albo luzuje się wirnik (w oryginalnych pompach z tworzywa) wewnątrz pompy na wałku i pompa prawie nie pompuje. W tych dwóch ostatnich przypadkach silnik zaczyna się przegrzewać.

Rozrząd, przy rozciągnietym łańcuchu lub uszkodzonym napinaczu olejowym, najbardziej słychać na mocno rozgrzanym silniku na wolnych obrotach. W zasadzie wtedy grzechocze, a nie szumi.

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

70 tys km temu miałem awarię pompy wody. Padła po dokładnie 62 tys km od poprzedniej wymiany...:( Wtedy, przy awarii, gdzieś otrzymałem informację, że pompy wytrzymują ok. 70 tys. km, stąd profilaktyczny zamiar wymiany. I teraz - czytając że wytrzymują kilkaset tys. km - jestem w kropce, bo nie wiem czy wymieniać. Na razie nic się nie dzieje, silnik nie grzeje się nawet w lecie w górach Albanii i na stromych podjazdach w Grecji. Kłopot w tym, że w tym roku zamierzamy dotrzeć do Turcji a nawet... Gruzji. Boję się, że jak "padnie" mi gdzieś na trasie, to będzie nieciekawie...

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Dasz radę spokojnie. Miejsca full a dostęp dobry, nie musisz wyjmować silnika.

Różnie wytrzymują, bo właśnie podciekają. Ja np. myślę o profilaktycznie wymianie obu, bo tak to nie wiadomo w jakim są stanie, i kiedy wieloklin obróci... a nie lubię niespodzianek w trasie.

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Czesc,
Zmieniłem rozrzad w swoim tddi po 500tys km.
i to tylko przy wymianie uszczelki pod głowica- inaczej dalej bym nie ruszal.
Zanim rozbierzesz -spróbuj poszukać części.
Z oryginału, i to po kawałku- oddzielnie koła, łancuch napinacz koszt ok 3500-4000 zł.
takie cos jak zestaw TCK 47 firmy FAI za 900 zł. najlepiej sobie darować.
Jak chcesz koniecznie zmieniać całość to napisz.

QUOTE=Wicek;3443658]teoretyczny pacjent to Tranzystor 2.0 TDi 100 km 2005r - przymierzam się do wymiany łańcucha rozrządu.
Czy dam radę zrobić taką wymianę dobierając się do silnika przez demontaż przodu pojazdu (grill, belka, chłodnice, itd.), ewentualnie podnosząc/opuszczając silnik góra/dół - na tyle, ile można?

Czy jednak w takim przypadku nie obejdzie się bez demontażu całkowitego silnika i trzeba będzie przygotować się na wysunięcie motoru (ze skrzynią biegów i półosiami) nieco poza pojazd przy uzyciu podnosnika/dżwigu?

Pytam, bo chciałbym się psychicznie przygotować a robione będzie raczej pod chmurką...

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.[/QUOTE]

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Powracam z pytaniem głównym dotyczącym rozrządu:

Zważywszy na to, że będę ponownie "zrzucał" pokrywę rozrządu (muszę wymienić trefny uszczelniacz wału głównego) - będę przez chwilę znowu miał cały rozrząd na widoku.

Czy jest fizyczna możliwość sprawdzenia stanu łańcucha rozrządu?

Pytam, bo poprzednio - po demontażu pokrywy - uznałem, że wszystko wygląda BARDZO DOBRZE: łańcuch, koła, ślizgacze wyglądają jak nowe :lol: - wszystko napięte jak się patrzy i nie widać, aby coś miało szansę szorować po obudowach lub klekotać.

Tyle tylko, że wszystko jest razem, pozakładane (więć i napinacze swoje robią mogąc zniekształcać ocenę).

Można - np. po położeniu/ustawieniu/wysunięciu napinaczy stwierdzić, że jest jeszcze OK (i wtedy nie ruszać)?

Dla diagnozy - po zdjęciu pokrywy - mogę zrobić foto do ew. oceny. Muszę tylko wiedzieć, co zfotografować... :mrgreen:

PS. W razie "W" mam do dyspozycji cały zestaw rozrządu FAI. Z tego co mi tu już napisano - lepiej sobie darować wymianę na to "coś". Wymiana zatem wchodzi w rachubę w chwili, gdyby okazało się, że to co w silniku jest już złomem (choć - jak dla mnie - nie wygląda.

Z góry dziękuję za pomoc.

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Nie wiem jak jest zbudowany u Ciebie rozrząd ale stan łańcucha ocenia się po napinaczu. U mnie napinacz ma tłok z "ząbkami". Trzeba policzyć ile wystaje ząbków. Potem odblokować, wcisnąć, zdemontować i policzyć ile ma ich na całym skoku. Na podstawie tego oceniasz na jakim jest etapie "życia". Im bliżej maksymalnego wysunięcia tym gorzej.

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Dziękuję. Poszukam...

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Pytanie jest, czy tuż po odpaleniu po postoju słychać rzęchot łańcucha, czy nie. Jeśli nie słychać lub czas jest bardzo krótki (sekundę, dwie), to lepiej nie ruszać rozrządu. Rozrząd w silniku Puma - jeśli olej był dobry, markowy i wymieniany na czas - to wytrzymuje nawet pół mln. km.
Przy lekko rozciągniętym łańcuchu, napinacz potrzebuje chwili (ciśnienie oleju), aby go napiąć. Jeżeli hałas trwa dłużej, to albo zwalony jest napinacz, albo łańcuch jest już na pewno do wymiany.

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Szczerze: czy szumi rozrząd czy nie - nie jestem w stanie stwierdzić. Dla mnie zawsze Ford klekotał :mrgreen:
Tak jak pisałem poprzednio - po zdjęciu obudowy wszystko wydaje sie być eleganckie, napięte, bez śladów otarć, itp.
Na napinaczu (nic nie ruszałem) wystaje 5 ząbków. Nie mam pojęcia, czy to duzo, czy mało...
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

To gdzieś koło połowy. Jeździć, obserwować :D

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

To nie jest szum, to jest rzęchot, tak jakby łańcuch przeciągany po krawędzi. Słychać to głośno, kiedy zanika jest to od razu zauważalne. O tym pisałem...

Odp: Wymiana rozrządu 2.0TDI
 

Ufff... dziękuję :)

Bump: Czyli nic z tego. Bo nawet gdyby rzeczywiście słoń mi na ucho nadepnął, to... byłoby to widać w którymś miejscu w środku (na obudowie). A tu nic. Jak dla mnie - elegancko.
Zatem nie ruszam.

dziekuje za wsparcie i pozdrawiam :)