niskie spalanie w V6 MkII
Witam,
Właśnie wróciłem z urlopu w Chorwacji, gdzie miałem przyjemność jeździć w ichnich warunkach (swoją drogą, to imponujące tempo z jakim oni budują autostrady). Ale chcę powiedzieć o czym innym - tj. o spalaniu. Najpierw jak jechałem na południe, po górkach i wąskich dróżkach, z włączoną i bardzo zapracowaną klimą (bo było 35-40 stopni) to mi spalił znacznie więcej niż się spodziewałem - 12.5 litra/100 km. To dużo, ale tłumaczyłem to sobie właśnie włączoną klimatyzacją, obciążonym samochodem, hamowaniem silnikiem (absolutnie konieczne w tamtych górach) itp. No ale potem wracałem autostradami przez Chorwację, Słowenię, Austrię itd. - i jechałem 130-140 km/h. Wprawdzie już nie było potrzeby się ochładzać (a raczej jakby wręcz przeciwnie) no ale spalanie mi wyszło 8.1 l/100km. I byłem w szoku, bo nigdy wcześniej nie miałem tak niskiego spalania - w dodatku przy nie tak wolnej jeździe spodziewałem się więcej. No i tak teraz się zastanawiam, co mogło być tego przyczyną? Czyżby mój Mondzio się wygrzał na chorwackim słoneczku i nabrał wigoru? :fcp1 |
bez przesady klima az tak nie obciaza silnika zeby obarczac ja zwiekszonym znacznie spalanie tym bardziej V6... klima bynajmniej tak pisza pismaki to ok 0,5l na 100km....
a przy hamowaniu silnikiem ani kropli nie pali... sam sobie odpowiedziales jechales autostradami ze stala rowna predkoscia.... najgorsze co moze byc dla sredniego spalania to czeste ruszanie, hamowanie i zaraz przyspieszanie... |
Cytat:
przy jezdzie z predkoscia stala 140 km/h to normalne dla porownani apowiem ile na czesciowo tych samych autostradach wychodzi focus 2.0 tdci jadac do 150km/h caly czas wlaczona klima niecale 6 litrow/100km ta sama trasa w powrocie ale juz szybciej czyli prawie caly czas 200 km/h lekko powyzej 10 l/100km to wlasnie zalety autostrady i stalej niewysokiej predkosci pozdrowienia ford_driver |
Stała predkość - to bardzo ważny element
mający wpływ na niskie spalanie tak samo Pb jak i ON. |
takie spalanie to normalka przy jezdzie po autostradach. moj cougar przy predkosci 130-140 km/h pali troche ponad 7 litrow
|
No tak, w sumie macie rację (dzięki za wyjaśnienie z tym hamowaniem silnikiem - faktycznie, odcinamy wtedy dopływ paliwa) - ale i tak byłem zdziwiony takim wynikiem - do tej pory mój najniższy wynik to było 8,5 litra/100 km, ale to było w Polsce i do tego zimą. Wychodzi na to, że autostrada nie tylko jest bezpieczniejsza i szybsza, ale jeszcze do tego pozwala oszczędzać paliwo!
A swoją drogą, to naprawdę robi wrażenie jak się jedzie chorwackimi autostradami. Kiedy byłem tam pierwszy raz w 1996 roku, w całej Chorwacji było chyba 50 km autostrad. A teraz dojeżdża się już za Split, a za 2-3 lata zapewne już do Dubrovnika. W porównaniu z polskimi warunkami - niesamowite. Jeżeli ktoś miałby pytania na temat jazdy po Chorwacji to chętnie odpowiem. Pozdrawiam i dziękuję za wypowiedzi. |
nie dziw się
ja jak miałem MK1 4x4 z gazem 2 generacji to po mieście spalał mi nawet do 16l LPG a jak kiedyś jechałem na dwa auta z bydgoszczy (mim jechał szwagier za kółkiem) do 90km sobie pyrkaliśmy i mój mondek spalił 8L LPG :) też byłem w szoku |
Czestochowa - Poznań - czestochowa
srednia około 130 , przy wyprzedzaniu wykorzystanie osiągów V6stki , bez klimy, 3 osoby na pokładzie, spalanie 7,4l to jest dopiero zdziwienie... |
Cytat:
|
Cytat:
znajac polskie drogi to ta srednia 130 i tak byla by wysoka, ale teoretycznie mozliwa tak naprawde zeby taka srednia uzyskac na przedstawionej trasie to na autostradzie musialbys jechac na max powiedzmy 220 km/h i samo to wystarczyloby zeby spalnaie gwaltownie skoczylo na tym odcinku do jakies 11 moze nawet 13 l/100km tak wiec gdybys jechal dalej juz bardzo oszczednie to moim zdaniem i tak nie odrobilbys oszczednosci w spalaniu z drugiej strony jesli nie jechales autostrada tylko zwyklymi drogami to uzyskanie sredniej na calej trasie 130 km/h nawet bardzo szybkim autem graniczy z cudem biorac pod uwage normalny ruch na drogach pozdrowienia ford_driver |
podzielam podziw norbi333 :fcp2
sam bym sie z ochota przejechal takim V6 palącym jedyne 7,4 l/100km wedlug mnie to jest Mission Imposible :fcp27 Pozdrawiam |
ja na odcinku 1200km osiagnalem 8,4l Bydgoszcz-Rzeszow-Bydgoszcz jazda noca... jadac glownie ok 120km/h w miare mozliwosci to i tak przez postoje i wsie oraz miasta srednio wyszlo wg kompa 70 pare km/h
|
Cytat:
raz jeden jedyny zdarzylo mi sie przejechac 180 km ze srednia predkoscia okolo 130 km/h czas sprzejazdu ponizej 1godziny 30 min auto Mondeo MkII 2.5 V6 spalanie kosmos predkosci przejazdu lepiej nie wspominac, nie autostrada ani tez zadna droga wielopasmowa gdyz w tym terenie w ktorym sie to dzialo takowe nie wystepuja jazda lato pomiedzy godzina 03:00 a 04:30 noc z soboty na niedziele dalem sie poniesc na zasadzie zakladu z samym soba pozdrowienia ford_driver |
Cytat:
sam byłem zaskoczony.. przy 200 pali jakieś 15-17/100km dodatkowo niewiem czemu ale mam niedogrzane auto, badz czujnik zwalony, w trasie czesto nie przekracza litery "N" jezdze alutem codziennie, miasto to 10l w porywach do 15 Ojciec ma MB 230 kompressor w porównaniu z jego mój jest oszczedniejszy. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
nie przesadzajcie koledzy, bo takie argumenty sa smieszne. jakby tak bylo, to silnik 6.0 V12 palilby 2l/100km, a ze tak nie jest to kazdy wie! roznica sie bierze ze sposobu jazdy. jeden przyspiesza bardziej dynamicznie, pozniej zmienia biegi, jedzie przed swiatlami do ostatniej chwili (po czym mocno hamuje), inny przyspisza spokojniej, wczesniej (nizej) zmienia biegi, jak sie da, to jedzie na luzie, hamuje z daleka silnikiem i tyle. koniki w aucie trzeba nakarmic i nie ma znaczenia to, ze jak mam ich wiecej, to nie musze deptac - 6 garow to 6 garow, ktore musza pracowac, a nie 4!, zeby auto tak samo ruszylo, tyle samo mocy mu potrzeba niezaleznie od tego ile maksymalnie mocy silnik moze dostarczyc! jasne, ze sa SZCZEGOLNE warunki, przy ktorych wiekszy i mocniejszy silnik spali mniej (np przy wyprzedzaniu lub przy jezdzie pod gorke - ale WYLACZNIE pod warunkiem, ze ma mozliwosc jechania na wyzszym biegu, niz kierowca w aucie o slabszym silniku). ile takich sytuacji jest na drodze w codziennej eksploatacji? raczej bardzo niewiele! wiec smaryczne spalanie MUSI byc wieksze w wiekszym i mocniejszym silniku (przy zalozeniu, ze te silniki sa identyczne technologicznie)! |
Marek_Bog, ale weź jeszcze pod uwagę, że spalanie odbywa się raz na 2 obroty w każdym garnku (w 4-suwowym silniku). I teraz jak na biegu jałowym masz 750rpm w 2.5 V6, a w 2.0 masz 900rpm, to na biegu jałowym masz w obu tych silnikach z pewną tolerancją ten sam przepływ powietrza. Wiadomo, że aby spalanie było optymalne, trzeba dawkować paliwo jak najbliżej składu stechiometrycznego, więc na biegu jałowym spalanie wychodzi +/- takie samo. Teraz wystarczy tak zestopniować skrzynię biegów, żeby ta sama prędkość była w 2.5 V6 przy 2000rpm-ów, co w 2.0 przy 3000rpm-ów i masz niższe spalanie w V6. Moc się bierze nie tylko z pojemności, ale też ze stopnia kompresji i wielu innych czynników.
|
Ale mądre rzeczy piszecie. :fcp20
Ja tam nigdy się nie zastanawiam dlaczego mi tyle pali. Mi pali tyle ile mu "wdepcze" gazu. Jade powoli - pali niedużo, śpeszę się - lepiej nie mówić ile kotłuje. Najważniejsze, że miło i fajnie jeżdzi i jestem z mondziaka zadowolony. :fcp1 |
Cytat:
Więc co ma miasto do prędkości 200km/h ? :fcp2 |
jeszcze do niedawna Ojciec miał Sierre 1,6 w gazie, aby rozpędzić to auto na poszczególnych biegach do jako-takiej predkosci trzeba było deptać do podłogi... spalanie do 15l gazu po miescie...
zero przyspieszenia które by "rajcowało" zero odejscia które by satysfakcjonowało przy tym spalaniu. teraz ma MB 230kompressor /200km/ pali mu po miescie od 11 do 13 pb, a jaki przy tym komfort jazdy. uzytkuję mondeo koło roku czasu i nie narzekam ze pali ile sie wdepnie, za przyjemnosc nalezy płacić :fcp27 a podane cyfry spalania są wiarygodne poza tym ,na jakiego walca mam oszukiwac ze mam mega OSZCZEDNE AUTO... raz zatankowałem za 50 zł weszło coś koło 13 litrów i zrobiłem 50km.. ale dzwięk silnika, odejscie i mina buractwa w BMW rekompensowała spalanie :) [ Dodano: 2007-09-04, 17:22 ] Cytat:
dla mnie mondziak to złote auto i jak zmienie to na MKII w takim samym silniku,. |
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Chyba ,że kwestia tego ,ze u mnie jest 205 kucyków ,a nie 170 |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.