Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford Mondeo (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=95)
-   -   [Mondeo 2007-2014] Regeneracja odbłyśników kesenon (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=278457)

radex1978 28-11-2013 12:02

Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
witam,

niestety ksenony w moim Mondeo MK4 świecą bardzo słabo i poszukuję dobrej firmy zajmującej się regeneracją (metalizacja odbłyśników, czyszczenie reflektora od wewnątrz) w łódzkim lub mazowieckim. Czy możecie kogoś godnego zaufania polecić?

gozdi 28-11-2013 12:06

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Nie wiem czy jeszcze się tym zajmują, ale chyba tak.
Ze trzy lata temu robiłem u nich lampy od MKIII - było ok.

nokitel 28-11-2013 13:49

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
ja tam wymieniałem soczewki na inne i od roku śmigam bez problemów :) nigdy w mondziakach nie było dobrych lamp dlatego wolę założyć coś sprawdzonego filmowego :) Dokonuje takich przeróbek jak coś to pisać.
pozdrawiam

Przema 29-11-2013 16:16

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
tu masz namiary na gościa z Brzezin 502178707

podmieniał mi odbłyśniki - super robota, a nie płaciłem dużo

p.

chase1 29-11-2013 19:10

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
Cytat:

Napisał nokitel (Post 2115374)
ja tam wymieniałem soczewki na inne i od roku śmigam bez problemów

Jakieś szczegóły ? Od czego soczewki założyłeś ??

Cytat:

Napisał Przema (Post 2116080)
a nie płaciłem dużo

Jeśli można - ile to jest "dużo" ?

Przema 30-11-2013 08:24

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
[QUOTE=chase1;2116193


Jeśli można - ile to jest "dużo" ?[/QUOTE]

chyba 250zł, w Łodzi wołali 400-500zł

p.

Alecki 08-12-2013 20:10

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
Dziś miałem nocną jazdę (zwykle jeżdżę w dzień lub po mieście) i zauważyłem drastyczny spadek jasności oświetlenia.
Wcześniej jazda w nocy była przyjemnością.
Jak sprawdzić, czy wina leży po stronie soczewki i odbłyśnika, czy też żywot lampy się kończy (mam je od nowości - 5 lat/80 kkm ale w dzień jeżdżę na ledach).

grodek75 08-12-2013 20:13

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
Cytat:

Napisał Alecki (Post 2120794)
Dziś miałem nocną jazdę (zwykle jeżdżę w dzień lub po mieście) i zauważyłem drastyczny spadek jasności oświetlenia.
Wcześniej jazda w nocy była przyjemnością.
Jak sprawdzić, czy wina leży po stronie soczewki i odbłyśnika, czy też żywot lampy się kończy (mam je od nowości - 5 lat/80 kkm ale w dzień jeżdżę na ledach).

Na początek przyjrzyj się soczewce bo to jest najłatwiejsze.
Powinna być krystaliczna.
Jeżeli jest przymglona, nieprzejrzysta to oznacza że jest zużyta.
Odbłyśników bez rozebrania reflektora nie sprawdzisz.
Co do lamp wyładowczych - jeżeli mają 5 lat i przejechałeś tyle ile piszesz to możesz je w ciemno wymieniać.
Działają z przyzwyczajenia ;)
Jak pisałem w innym wątku w tym tygodniu wymieniłem u siebie (DWIE - podkreślam żeby niektórzy nie mieli wątpliwości jak w wątku o dziennych ;) ) lampy i zmiana w jakości oświetlenia jest kolosalna. Przy oryginalnych światło było bardzo słabe, żółte, w deszczu miałem kłopoty żeby zobaczyć cokolwiek.
Po zmianie lamp światło jest białe i wyraźnie widać wszystko w jego zasięgu.
Oczywiście jak większość posiadaczy ksenonów w MK4 mam ogólne zastrzeżenia do ich jakości, ale tego nie zmienimy.

kordyl 09-12-2013 09:08

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
Ja regenerowałem tutaj [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]. Nawet nigdzie nie musiałem jechać, przyjechał ktoś od nich i wymieniłem z nim swoje zużyte soczewki na zregenerowane. Jeśli dobrze pamiętam to zapłaciłem 200pln.
Było to w sierpniu 2012, do dzisiaj jestem zadowolony i wbrew powszechnym opiniom uważam, że lampy w mkIV świecą dobrze. Z tym że używam modułu SD-2 do dziennych, więc ksenon tylko w nocy.
Teraz jak mi padną to zwrócę się do Noklitel'a z prośba o wymianę na inne soczewki, tak z ciekawości :)

Alecki 09-12-2013 09:26

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
Cytat:

Napisał kordyl (Post 2121011)
Ja regenerowałem tutaj ...

Dzięki!
A po jakim przebiegu wymieniłeś soczewki?

SrebnaStrzała 09-12-2013 11:00

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
Cytat:

Napisał Alecki (Post 2121018)
A po jakim przebiegu wymieniłeś soczewki?

Po co chciałbyś soczewki wymieniać?

Kolego zrobili Cie w balona i to na maxa:)
Czy widziałeś kiedyś aby szkoło się zużywało szczególnie w zamkniętej lampie?
W moim mk3 które ma już 12scie lat soczewki są jak nowe, wystarczyło je tylko wyczyścić:)

kordyl 09-12-2013 11:24

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
Cytat:

Napisał SrebnaStrzała (Post 2121060)
Po co chciałbyś soczewki wymieniać?

Źle napisałem, regenerowałem odbłyśniki, ale na wyminę dostałem całość: odbłyśnik z soczewką.

Cytat:

Napisał Alecki (Post 2121018)
A po jakim przebiegu wymieniłeś soczewki?

Pięć lat i 90k km.

SrebnaStrzała 09-12-2013 11:49

Odp: Regeneracja ksenonów LDZ, MAZ
 
No to co innego. Już zwątpiłem:D

Swoja droga jakieś 3 lata temu kupiłem oba nowe odbłyśniki za łącznie 90zł z auta powypadkowego.

nokitel 28-01-2014 19:35

Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Witam
Od dłuższego czasu jestem posiadaczem MK4 i już po kilku tygodniach używania wiedziałem że Ford nie popisał się tak samo jak w mondeo mk3 ... użyte soczewki są delikatnie mówiąc słabe i ilość światła jaka z nich wychodzi jest nie wystarczająca ... Wymiana całych soczewek na nowe w dużym stopniu rozwiązuje wszystkie problemy światła jest dwu krotnie więcej !!! Nie ma problemów typu "nic nie widzę gdy pada deszcz" lub "gdy nadjeżdża auto z naprzeciwka moje lampy gubią się i nic nie widać"

Od roku testuje swoje nowe soczewki i od niedawna są osoby którym wykonałem takiej podmiany soczewek. Niestety nie mam aparatu którym można by było zrobić dobrej jakości zdjęcia ale poproszę tych znajomych którym już zrobiłem lampy by wypowiedzieli się a jeżeli mają możliwość zrobienia zdjęć by takowe umieścili w tym poście.

Głównym powodem kiepsko świecących świateł mijania jest konstrukcja i materiały z jakich wykonano soczewkę ... odblaśnik wykonano w taki sposób że już jako nowy jest "okrojony" częściowo zamalowany co zabiera niewielką ilość cennego światła. Tworzywo użyte po dłuższym nagrzewaniu odparza się co daje efekt "czarnej plamy" na odblaśniku a soczewka / szkło bardzo szybko robi się białe co zmniejsza ilość światła jakie przez nią przechodzi a na dodatek średnica jest za mała w porównaniu z soczewkami użytymi np. w najnowszych Audi, VW, Mercedes.

Ten sam błąd co w poprzednim modelu nic ich nie nauczył ... dziś już wszyscy wiedzą jak przerobić samemu lampy w mondeo mk3 i osób które już takowej przemiany zrobiły z miesiąca na miesiąc przybywa co cieszy bo zwiększa się bezpieczeństwo. Czemu jednak nikt w fordzie na to nie wpadł przy projektowaniu mondeo mk4 ? w s-max zastosowano jedne z najlepszych soczewek dostępnych na rynku które wielu używa do przeróbki mondziaków.

Chętnych do przerobienia swoich lamp od mondeo mk4 proszę o kontakt meilowy albo telefoniczny 790350540

mm32 28-01-2014 21:20

Odp: Słebo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Mam pytanie natury technicznej o ile lumenów zmienia się moc strumienia świetlnego lampy przerobionej przez Ciebie ? Robiłeś może takie pomiary ?

kasztan 28-01-2014 21:59

Odp: Słebo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Kolego nokitel - kojarzę, że już kiedyś na forum opowiadałeś o pomyśle wymiany soczewek. Możesz chociaż trochę opisać co i jak zrobiłeś? Czego użyłeś?

Ja rozumiem, że chcesz na tym zarobić, ale na forum jest parę osób, które może zrobić sobie to samemu (i być może prace wespół w zespół przyniesie jeszcze jakąś optymalizację rozwiązania), a reszta jak będzie chciała to i tak się do Ciebie zgłosi. Zdradzisz coś zatem? :)

nokitel 29-01-2014 13:29

Odp: Słebo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
sposób przerobienia i dopasowania Soczewki mam już tak dograny do perfekcji że nie muszę rozklejać lamp, nie ingeruję w instalację a po wykonaniu wszystkich czynności nawet w serwisie nie zdołają zauważyć że coś było wymieniane kombinowane.

w pierwszej próbie w swoich lampach używałem "skomplikowanych" mocowań do umocowania soczewki, dziś stosuje najnowszych soczewek HELLA (kupowanych jako nowe nie używane) i dokonuje niewielkich zmian w samej soczewce co pozwala mi użyć istniejących mocowań wewnątrz lampy i nie potrzebuję używać już żadnych "rzeźbionych" mocować które rzucają się w oczy po otwarciu lampy. Wszystko trzyma się bardzo pewnie dokładnie tak samo jak oryginalna soczewka. Nie ma mowy o drżeniu na wybojach, o parowaniu lamp gdyż wszystkich ulepszeń dokonuję przez istniejący otwór czyli tylną klapkę.

"kasztan" już na etapie projektowania szukałem chętnych którzy zakupią ze mną używane lampy które będą służyć jako próbnik. Chętni byli ale tylko by zobaczyć efekt końcowy. Kupiłem ogółem 3 lampy od mondeo mk4, kilka uszkodzonych w tym: Audi A6 2013, Mercedes E 2013, Porshe Panamera, Opel Insignia i inne łącznie 6 różnych soczewek. W trakcie prób zniszczyłem 2 lampy do mondeo zanim znalazłem i dopasowałem odpowiednią soczewkę. Wszystkie soczewki z tych aut "dawców" świecą na bardzo zbliżonym poziomie bo w każdej zamontowane są soczewki HELLA tylko różne typy ja wybrałem tą która wymaga najmniejszych ingerencji tak by nie trzeba było "rzeźbić". Przez fakt że nie było nikogo chętnego do wspólnych zakupów dopiero dziś jestem w 100% pewny że wszystkie przemiany są bezpieczne i nie zawodne. Trwało to prawie rok i pociągnęło mnie po kieszeni.

Moc zmierzę w nocy i podam wyniki ...

nokitel 29-01-2014 16:12

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
po zapytaniach meilowych w celu sprostowania odpisuje :) to nie jest tak że nic wewnątrz lampy nie zmieniam ... wewnątrz też zmieniam ale już nic nie wiercę ani nie dodaje jakiś blaszek czy innych dziwnych uchwytów. Wykorzystuje to co jest oryginalne w lampie tylko to przystosowuje pod nowe soczewki.

fazik3 29-01-2014 18:32

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
nokitel szkoda, że nie mieszkasz bliżej bo na pewno bym się zgłosił do Ciebie. Mam mondka dopiero dwa miesiące i już codziennie przeklinam te xenony. Wyczyściłem odbłyśniki i soczewki, trochę pomogło ale do ideału dalej daleko.

Czy ktoś mi podpowie gdzie lub kto na śląsku może mi coś poczarować z tymi soczewkami?

nokitel 29-01-2014 18:57

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
fazik3 niestety mieszkam gdzie mieszkam :) istnieje możliwość że wyśle ci moje osobiste lampy a ty mi swoje jeżeli taki układ cie satysfakcjonuje będzie o wiele szybciej ale z tym to proszę o kontakt tel. lub meilowy

W najbliższych dniach mam zamiar kupić komplet lamp które będę przerabiał i na zasadzie ja wysyłam zrobione własne ty wysyłasz mi swoje.

GOLDEN!!! 29-01-2014 20:04

Cytat:

Napisał nokitel (Post 2149295)
W najbliższych dniach mam zamiar kupić komplet lamp które będę przerabiał i na zasadzie ja wysyłam zrobione własne ty wysyłasz mi swoje.

Witam
Również nie jestem zachwycony tym, jak świecą moje lampy. Układ z wymianą bardzo by mi odpowiadał. Podejrzewam, że nawet bym dał radę osobiście podjechać na taką wymianę, bo podejrzewam, że efekt będzie tego wart. Jak tylko będę miał trochę wolnej kasy to się odezwę na priv.
A do tego czasu będę śledził temat.

Pozdrawiam
GOLDEN

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka

nokitel 29-01-2014 20:14

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
GOLDEN!!! zapraszam :) a jak będziesz przejazdem to się odezwij pokaże efekt końcowy :)

Que_Fear 30-01-2014 14:22

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Tak więc ja zgodnie z prośbą kolegi nokitela opowiem jak to jest moimi oczami :)

Na wstępie powiem, że do czynienia z ksenonami w autach mam już od kilku lat (auta firmowe: Laguna 2, Opel Vectra C, Opel Insignia) i jak zobaczyłem co kryje się pod hasłem "reflektory ksenonowe" w Mondeo Mk4 byłem delikatnie mówiąc rozczarowany.
Słabe, ciemne, źle doświetlające pobocze (wąskie wiązki) i o krótkim zasięgu. W deszczu natomiast był to już totalny dramat. Tak więc moje odczucia zasadniczo nie różnią się od wielu opinii które na forum w tym temacie się pojawiały.

Zapadła zatem decyzja - telefon do nokitela i umówienie się na przeróbkę. Chwila oczekiwania i .... jutro minie tydzień od czasu jak mam zmodyfikowane reflektory. Akurat z racji tego że miałem niedaleko to osobiście podjechałem do Lubina. Całość zajęła nieco ponad 2h. Miło i sympatycznie (mam nadzieję że nie byłem zbyt marudny ;) ). Jak że przeróbka dokonywała się na moich oczach, potwierdzam że ani wewnątrz ani z zewnątrz nie widać w zasadzie śladów modyfikacji, a różnicę zobaczy tylko ten który wie czego szukać i na co zwrócić uwagę. Dodatkowo zmienione zostały także żarówki.

Po modyfikacji reflektory nareszcie zaczęły funkcjonować tak jak się tego spodziewałem (po ksenonach ogólnie). Znacznie wyższa jasność, dobrze oświetlone pobocza, poprawiony zasięg świecenia. Zniknął problem że samochód z przeciwka przytłumia swoimi światłami moje (co było wcześniej). Myślę że jest to maks co można wycisnąć z reflektorów Forda, przy fabrycznych przetwornicach. Porównując z oświetleniem Opla Insignii (moim skromnym zdaniem jedno z lepszych z jakim się spotkałem) to jak wcześniej Ford przegrywał w przedbiegach, tak teraz może śmiało stawać w szranki.

Tak więc jak ktoś się waha, to ja zachęcam, bo nie mówiąc o oczywistej rzeczy jaką jest bezpieczeństwo to i kompfort podróżowania po zmorku jest całkowicie bez porównania. Przy okazji przeróbki sugeruję też wymienić żarówki dla pełnego efektu (idąć za radą kolegi nokitela też zdecydowalem sie na phlipsy montowane jako zamienniki w autach VW/Audi).

Wyszedł trochę post pochwalny, ale skoro efekty są naprawdę bardzo dobre ;)
Tak więc jeszcze raz dziękuję

Alecki 30-01-2014 15:19

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
A robiłeś testy na dotychczasowych (starych) palnikach, by stwierdzić co jest zasługą nowej soczewki, a co nowego palinka?

rafal8967 30-01-2014 15:36

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
A czy da się wymienić soczewkę w zwykłych lampach soczewkowych a nie ksenonach i czy też będzie jakaś różnica na plus

Que_Fear 30-01-2014 15:42

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Cytat:

Napisał Alecki (Post 2149842)
A robiłeś testy na dotychczasowych (starych) palnikach, by stwierdzić co jest zasługą nowej soczewki, a co nowego palinka?

Nie, gdyż dotychczasowe palniki były już w średnim stanie. Choć jeszcze nie na tyle złym żeby miały np. tracić swoją barwę. Ale o ile pamiętam to inne osoby sprawdzały czy sama zmiana żarówek wpłynie na poprawę świecenia i efekty powalające nie były.
Rozumiem Twoje wątpliwości, bo o ile jasność świecenia przed samochodem może również być skutkiem nowych żarówek o tyle już kąty świecenia reflektorów raczej od samego palnika zależeć nie będą. A faktem jest że nowa soczewka jest większa (większy promień) i minimalnie bardziej wystaje z oprawek (ale to widać dopiero patrząc jednocześnie na oryginalną i zmodyfikowaną lampę).

Inna sprawa że w trakcie modyfikacji wyraźnie było widać różnicę w budowie soczewki - powierzchni odbłyśnika oraz "zmatowieniu" (w starej) szkła. Stąd moje domniemanie że nawet nowa żarówka przy starej soczewce nie byłaby w stanie osiągnąć tej jasności.

Alecki 30-01-2014 16:01

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Ja miesiąc temu wymieniałem u siebie palniki (przy okazji wyczyściłem odbłyśnik i soczewkę) i zmiana jasności oświetlenia drogi była bardzo duża.
Podobnie, jak u Ciebie, moje stare palniki jeszcze nie zmieniały barwy, ale nie świeciły tak jasno, jak wcześniej.

nokitel 30-01-2014 16:26

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
bardzo duża ? co to znaczy ? dla porównania sprawdź sobie jak twoje "odnowione" soczewki świecą w porównaniu z lampami Audi A6 z 2013r lub Opla Insigni (tych jeździ dużo) i można często zobaczyć jak w nich świecą lampy. Stojąc na światłach obok choćby Insigni na pewno twoje lampy będą świeciły jak lampki rowerowe ... A po przerobieniu zyskujesz moc identyczną jak wcześniej wymienione lampy.

Ja nikogo nie zmuszam do przerobienia ale próbuje uświadomić że nawet po regeneracji soczewka oryginalna jest o wiele słabsza ... jest mniejsza i gorzej wykonana nie ma możliwości by z czegoś co konstrukcyjnie jest wadliwe uzyskać coś co będzie dobre. W MK3 też po regeneracji i wymianie żarników lampa ożywała nagle mówiło się nie jest tak źle ale też nie było tak dobrze by ludzie prędzej czy później nie chcieli wymieniać oryginalnych na te z Q7 czy A6 ...

Vadero 30-01-2014 19:27

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
nie wymienia się soczewek, tylko odbłyśnik - sprawa tak szeroko znana, że w lepszych warsztatach naprawiających ksenony mają na stanei odbłysniki do mk4 regenerowane ;)

Dzisiaj byłem z moim mk4 - wymiana zajęła ok.40 minut - stała się jasność przed autem :)

Du_poid 30-01-2014 19:30

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
A czy wielką tajemnicą jest soczewka użyta do przeróbki i jakie ramy cenowe mniej więcej. Pytam bo jestem zainteresowany, ale chciał bym wcześniej wiedzieć skład produktu, ponieważ nie chce zakładać też fajerwerków. Porównujesz światło do Insignii, ale jak dla mnie jest to jedyny samochód z fabrycznymi ksenonami, który po prostu oślepia, Astra IV to samo. Dlatego zanim coś przerobię, chciał bym po prostu wiedzieć co to jest.

Alecki 30-01-2014 20:40

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Cytat:

Napisał nokitel (Post 2149896)
bardzo duża ? co to znaczy ?
[...]
Ja nikogo nie zmuszam do przerobienia ale próbuje uświadomić że nawet po regeneracji soczewka oryginalna jest o wiele słabsza ... jest mniejsza i gorzej wykonana nie ma możliwości by z czegoś co konstrukcyjnie jest wadliwe uzyskać coś co będzie dobre.

Nokitel, jestem pełen uznania pracy jaką wykonałeś - zarówno od strony technicznej, jak i edukacyjnej.
Widzę, jak świecą moje światła i też nie jestem z nich zadowolony - więc śledzę ten wątek z radością, że coś uda się zmienić.
Intencją mojego postu było jedynie zwrócenie uwagi na błąd metodologii oceny jakości "nowego" światła - zmieniły się dwie rzeczy - palnik i układ optyczny i nie wiadomo jest co, w jakim stopniu wpłynęło na bardzo dobrą ocenę końcową.
Absolutnie nie kwestionuję celowości przeróbki.

Precyzując "bardzo duża" (zmiana po włożeniu nowych palików) - zmiana oczywista, wyraźnie widoczna, przed autem nie zrobiło się trochę jaśniej lecz zdecydowanie jaśniej. Światła pozornie zyskały większy zasięg. Oczywiście jest to tylko organoleptyczna ocena a nie obiektywny pomiar.

Stwierdzam jednak, że mimo wymiany palników światła nie oświetlają drogi tak dobrze, jak, kiedy auto było nowiutkie.

Ostatnio stałem obok nowej X5 i z zazdrością patrzyłem jak jej xenony oświetlały drogę zdecydowanie lepiej :)

nokitel 30-01-2014 21:28

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
dokonałem pomiarów :
sprzęt użyty do pomiaru to multimetr z funkcję pomiaru Lux i dB model MS8209 (nie znam klasy dokładności sprzętu)

Pomiaru dokonywałem na dokładniej tej samej odległości w dokładnie tych samych warunkach przy użyci dokładnie tego samego zasilania i przetwornicy ... Użyłem do pomiaru 2 palniki xenonowe jeden nowy (ma około 1 tygodnia świecenia w moim aucie) i używanego około ponad roku.

Przy nowym palniku:
Soczewka od MK3 - 2160lux
Soczewka od MK4 - 3025lux
soczewka MK4 po regeneracji - 3357lux
Nowa soczewka - 4098lux

pomiar z używanym palnikiem :
Soczewka od MK3 - 1823lux
Soczewka od MK4 - 2705lux
Soczewka MK4 po regeneracji - 3007lux
Nowa soczewka - 3693lux

Jak widać wymiana palników jak i czyszczenie soczeki i odblaśnika daje efekt ale to nadal mniej niż w soczewce firmowej która ma inaczej wykonane "lustro" i ma większej średnicy "szkło". Optyki nie da się oszukać za pomocą mycia ... poprawisz jakość ale na krótko bo palnik po pewnym czasie zużywa się i zaczyna gorzej świecić a regeneracja nie pomoże na lata bo skoro oryginalne zużywają się w przeciągu max 2 lat częstego używania to te zregenerowane wytrzymają na pewno mniej. Te nowe soczewki nawet ze zużytym palnikiem świecą lepiej jak po regeneracji z nowymi palnikami oryginalne ... Próbowałem już wielu rzeczy regeneracji czyszczenia wymiany palników ale zawsze było mało bo z silnika 1.0 nie dasz rady wyciągnąć mocy takiej jak z silnika 1.6 czy 2.0

Que_Fear 30-01-2014 21:50

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Cytat:

Napisał Du_poid (Post 2150038)
A czy wielką tajemnicą jest soczewka użyta do przeróbki i jakie ramy cenowe mniej więcej. Pytam bo jestem zainteresowany, ale chciał bym wcześniej wiedzieć skład produktu, ponieważ nie chce zakładać też fajerwerków. Porównujesz światło do Insignii, ale jak dla mnie jest to jedyny samochód z fabrycznymi ksenonami, który po prostu oślepia, Astra IV to samo. Dlatego zanim coś przerobię, chciał bym po prostu wiedzieć co to jest.


Co do oślepiających świateł, to nie wiem czy generalizacja będzie słuszna, bo ja nie zauważyłem żeby światła akurat nowych Opli oślepiały mnie bardziej, a innych marek mniej. Myślę że to jednak kwestia ustawienia świateł (Inna sprawa też jest może taka że Insignia z AFL ma niedość że automatyczną to chyba też stopniową regulację przysłony, stąd jak ktoś korzysta z automatu to być może dla kogoś z naprzeciwka światła mogą być bardziej oślepiające (bo np. mniej przymyka) niż przy typowych ustawieniach "krótkie-długie"). Z perspektywy kierującego AFL działa dobrze (nawet nadspodziewanie dobrze, jeśli chodzi o to czego się spodziewałem), ale może z perkspektywy jadącego z przeciwka już nie jest tak fajnie ;)

Mnie np. dziś prawie totalnie oślepiły na moment beznadziejnie ustawione ksenony jakiejś nowej Mazdy (chyba 6).

Insignia czy Astra elementy świateł mają poza tym chyba też wspólne z innymi modelami innych producentów (choć tutaj pewnie nokitel konkrety mógłby podać), bo wszak to są elementy produkowane przez kilku dostawców dla wszystkich producentów.

Alecki 30-01-2014 22:43

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Cytat:

Napisał nokitel (Post 2150133)
inaczej wykonane "lustro" i ma większej średnicy "szkło".

Czy dobrze rozumiem, że oprócz soczewki wymianie także podlega odbłyśnik?

kopydleusz 30-01-2014 23:59

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Nokitel - gratuluję osiągnięcia, możliwe, że się umówimy na ulepszenie moich świateł, bo z Wrocławia mam całkiem blisko, ale proszę o sprecyzowanie:
- co wchodzi w skład usługi? (tylko soczewka czy też odbłyśnik)
- ile kosztuje taka przyjemność?
- czy przeróbka nie powoduje niemożliwości prawidłowego ustawienia świateł na stacji diagnostycznej? (nie chciałbym, żeby mi kiedyś przypadkiem zabrali dowód)

Myślę, że odpowiedzi na te pytania przydadzą się większej grupie zainteresowanych.

Du_poid 31-01-2014 01:30

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Cytat:

Napisał kopydleusz (Post 2150202)
Myślę, że odpowiedzi na te pytania przydadzą się większej grupie zainteresowanych.

Podpisuję się pod tym.

Que_Fear 31-01-2014 10:20

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Co do pytań technicznych to nie będę wchodził nokitelowi "w paradę" i niech on sam odpowiada na pytania (choć jak ktoś dokładnie czytał jego wczesniejsze wypowiedzi ten powinien się zorientować że odbłyśnik też jest zmieniany ;) )

Natomiast co do kwestii ustawiania świateł to nie ma żadnych problemów. Jak było to już mówione, modyfikacja nie jest widoczna ani też nie zmienia konstrukcji reflektora.

Po modyfikacji byłem na stacji diagnostycznej i bez problemów ustawiłem światła. I żeby nie było wąpliwości nie byłem u znajomego diagnosty, tylko w najbliższej SKP. Więc o to koledzy martwić się nie musicie.

Tak przy okazji powiem że gdyby ktoś z Wrocławia lub okolic chciał na własne oczy zobaczyć efekt modyfikacji (tzn jak światła święcą) i porównać do swoich to bez problemu możemy się ustawić we Wrocławiu (ew. w Brzegu Dolnym).

Du_poid 31-01-2014 12:21

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Kiedy kolega nokitel zmierzył intensywność świateł, nie dawało mi to trochę spokoju. Zacząłem grzebać po internecie w poszukiwaniu jakiś materiałów odnoszących się do intensywności świateł ksenonowych. Wszędzie doszukałem się informacji, że fabryczne ksenony montowane w samochodach mają intensywność na poziomie ok 3200. Patrząc na miarę odbłyśnika po regeneracji, mieści się jak najbardziej w normie. Więc nie wiem czy ta przeróbka jest tak do końca zgodna ze sztuką. Mówię tutaj o sytuacji, kiedy na diagnozie ktoś zechce zmierzyć intensywność i wyjdzie za duża, oraz nie wiem czy takie światła nie będą oślepiać.

Druga sprawa dotycząca nowych aut jest taka, iż często producenci zaczęli stosować ksenon o temperaturze barwowej 6000K dlatego pozornie, może się nam wydawać, kiedy widzimy taką Insignię lub inne nowe cudo, że ich światła są jaśniejsze przez wyższą barwę światła, bardziej biało-niebieską (w mondeo jest 4300K biało-żółta), a w rzeczywistości intensywność takiego światła jest podobna do naszego regenerowanej odbłyśnika z nową lampą wyładowczą.

Podsumowując, chyba skuszę się jednak na wymianę odbłyśnika oraz zakupię nowe lampy o temp ok 5000K (najbardziej białe światło), wiem że Philips takie robi.

Proszę się nie obrażać, próbuję tylko rozwiać swoje wątpliwości :)

Alecki 31-01-2014 13:16

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Cytat:

Napisał Du_poid (Post 2150452)
Wszędzie doszukałem się informacji, że fabryczne ksenony montowane w samochodach mają intensywność na poziomie ok 3200. Patrząc na miarę odbłyśnika po regeneracji, mieści się jak najbardziej w normie. Więc nie wiem czy ta przeróbka jest tak do końca zgodna ze sztuką. Mówię tutaj o sytuacji, kiedy na diagnozie ktoś zechce zmierzyć intensywność i wyjdzie za duża, oraz nie wiem czy takie światła nie będą oślepiać.

Palnik xenonowy daje ok 3200 lumenów. Więcej z niego nie będzie, choćby były Bóg wie jakie układy optyczne. A chodzi oto by jak najwięcej z tych 3200 lumenów znalazło się na drodze, a jak najmniej zostało pochłonięte/rozproszone przez optykę.

Poza tym Nokitel zmierzył natężenia oświetlenia (lux) a nie strumień świetlny (lumen).

Que_Fear 31-01-2014 13:35

Odp: Słabo świecące xenony, wymiana soczewek pomogła
 
Cytat:

Napisał Du_poid (Post 2150452)
Podsumowując, chyba skuszę się jednak na wymianę odbłyśnika oraz zakupię nowe lampy o temp ok 5000K (najbardziej białe światło), wiem że Philips takie robi.

Proszę się nie obrażać, próbuję tylko rozwiać swoje wątpliwości

Ale tu chyba nikt się nie obraża ;)
Każdy sam decyduje. Oryginalny odbłyśnik w fabrycznym układzie soczewki nie jest najwyższej jakości, choć z pewnością po regeneracji odżywa (ale regeneracja nie zmieni jego powierzchni i kształtu)

A co do żarówek to ja mam właśnie zaaplikowane takie Philipsy o temperaturze 4850K
(bodajże XenStart w specyfikacji z 2012r.).

Jak było powiedziane, każdy decyduje sam i sam potem albo jest zadowolony albo sobie pluje w brodę i niezależnie od decyzji, jak najmniej tego drugiego Wam życzę ;)


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.