2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Witam. Mechanik tylko od Forda powiedział mi wczoraj,ze auto ma jakaś tajemnice i nie spotkał sie z czymś takim nigdy. Pracował w serwisie forda, z opini w internecie jedyny w 3miescie z komletem sprzetu do diagnostyki i od trudnych tematów!!.Mój focus mk2 2.0 tdci. na zimnym silniku nierówno szarpie, dymi na biało, smierdzi gryząca ropą. Długo wtedy odpala. Potem już normalnie. Jedynie po długiej trasie nastepnego dnia na zimnym jest normalnie.Nie ubywa oleju ani płynu w chłodnicy. Wymieniłem świece żarowe.Mechanik sprawdził na sprzęcie wtryski, zawór egr, kompresje.Każda diagnostyka nie pokazuje żadnych błedów. Wszystko ok. Mowi, ze wtryski chodzą jak zegarki szwajcarskie!Każdy element silnika suchy. Stwierdził,ze do wymiany będzie za jakiś czas koło dwumasowe i rozrusznik i na turbinie jest za małe ciśnienie.Mam przejechane 182tyś. Proszę o pomoc. Ja i mechanik:p
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Kolego miałem podobny problem: wózek odpalał mi za pierwszym razem na 2-3 gary (ciepły lub zimny) czasem 4 razy dziennie innym razem pojawiło się to raz na 3 miesiące. Wymieniłem: świece, akumulator (był faktycznie cienki ale cały układ ładowania i uruchamiania OK), filtr paliwa, sprawdzone wtryski, odpowietrzony układ paliwowy, zawór egr (pokazywał jakiś błąd) więcej nie pamiętam :) Zero poprawy. Efekt przyniosło zmiana oleju na lepszy (chociaż tutaj zdania są podzielone), odpowietrzenie układu paliwowego (u kolesia co ma o tym pojęcie), wymiana filtra paliwa na lepszy, wymiana filtra powietrza na lepszy, zaślepienie egr, zalanie do baku valvoline do usuwania wody, przy drugim pełnym baku zalanie do baku środka millers do czyszczenia układu paliwowego diesla. Ciężko określić że zmiana filtra powietrza to usunęła czy oleju na lepszy ale robił mi to gość z pracy wszystko za jednym zamachem samodzielnie w garażu pasjonat ( pseudo-mechanik tzw. pan Zdzisio czy Henio) rajdów 4x4. Problem po tych wszystkich zabiegach w końcu znikł.
PS. Wtedy przy odpalaniu też potrafił mocno nadymić. |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Dzięki. Spróbuje. Choć olej zalałem motula, filtry powietrza i paliwa tez wymienione. Ale te mikstury do baku wleje..
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Ja bym zaczął od odpowietrzenia układu paliwowego i tych specyfików. Może warto spróbować tych forte od Czesława z naszego forum? Droższe ale wyglądają bardziej fachowo niż to co ja zalewałem aczkolwiek moje być może zadziałały.
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
To byłaby radość gdyby te specyfiki pomogły, mechanik już uprzedzał,ze trza przygotować wielką kase.. Martwi mnie tylko ta różnica,ze u mnie zawsze jest tak samo-rano odpala tak kulawo i potem w ciągu dnia dobrze..
|
slaby mechanik. zostaw auto u niego na noc, rano niech wykreci swiece i patyczkiem do uszu wytrze komore spalania. po zapachu i kolorze powinien dojsc co wycieka. stawiam na ubytki w uszczelce pod glowica, ktore zalepiaja sie sadza. biale spaliny to ewidentnie plyn chlodzacy.
Wysłane z mojego ORION7o przy użyciu Tapatalka |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Odebrałem dziś auto. Mechanik powiedzial mi ze to uszkodzenie mechaniczne i elektronika tego nie wykrywa.Trza rozebrać silnik sprawdzic glowice, wysłąć wtryski do jednego z czterech dostepnych miejsc w polsce na takie szegółowe sprawdzenie-koszt sprawdzenia 1600zl. Potem 3tysiace za jeden wtrysk w razie wymiany bo to najdrozszy siemens. Policzył mi ze jak sie za to wezme to może przewyższyć wartośc auta.To kaplica. Dobry pomysł z tym wacikiem. Ale jesli stan płynu w chłodnicy jest bez zmian i kompresja na cylindrach dobra czy to nie wyklucza uszczelki pod głowicą?
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Zmień mechanika i zobacz co powie inny.
Ceny jakieś chore... |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
może ubywać tyle, że nie zauważysz. przechodziłem te same objawy w starym dieslu citroena. cięzko było odpalić, a jak zaskoczył to robił białą mgłę na ulicy.
zaczynaj od najtańszych sposobów diagnostyki, szkoda kasy na wymiane silnika dla jakieś pierdoły. jak mechanik wykręci świece i wtryskiwacze i położy wszystkie obok siebie, niech spojży, czy któreś nie różnią się kolorem osadu. nie wiem jak w dieslach, ale w benzyniakach można dużo wyczytać z koloru osadu na świecach. mechanik sprawdzał kompresje - podejrzewam żę na ciepłym silniku. niech zrobi to samo rano, gdy silnik jest zimny. Bump: jeszcze jedna hipoteza, ale skoro po trasie jest ok, to odpada: lejący wtryskiwacz. cisnienie nagromadzone w listwie po zgaszeniu silnika uchodzi do cylindra i rano masz tam basen z ropą, którą ciężej spalić. ale wtedy miałbyś ciemne spaliny a nie białe. zresztą wacik prawde Ci powie. |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
W środe jade do kolejnego mechanika i powiem mu zeby zwrocil uwage na uszczelke pod glowica i test z wacikiem. Wczesniej podjade do bankomatu po kolejny tysiąc. Ale jedno sie zmienilo. Ostatni mechanik wymienil rozrusznik-teraz odpala rano na dotyk!!Zostało dymienie na zimnym-szary dym-żrący zapach ropy i nierównomierne stuki-tylko na zimnym.Ale odpala juz dobrze! Czy to coś moze zmienic w diagnozie?
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Miałem następujące objawy : po zapaleniu biały dymek , smród spalenizny , stuki w silniku.
Wlałem STP do czyszczenia wtryskiwaczy ( 22 zł w tesco ) po przejechaniu 100- 150 km odstawiłem samochów. Od następnego dnia do dziś ( ok miesiąc ) ani stuków ani dymku ani szarpania oraz spalanie mniejsze. Powyższe objawy miałem tylko na zimnym silniku ( po odstaniu kilku - kilkunastu godzin ) Oczywiście możesz mieć coś innego - po prostu napisałem co u mnie pomogło. No i posiadam mondeo a nie focusa - nie wiem jaki tam masz mechanizm w silniku :D |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
czeslaw555 - Kolego uderz do niego robił gdzieś w Trójmieście diagnostykę (i chyba regeneracje wtryskiwaczy) chwalił że pełna profeska i zadowolenie w jakiś sensownych pieniądzach. Koszty podawane przez Twojego mechanika kwalifikują go do tego żeby omijać go szerokim łukiem.
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
odpowiedź dostałeś na maila ale dla innych z okolicy może się też przydać. Warsztat polecam ten [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] Współpracują w dziedzinie wtrysków z tą firmą (polecam) [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] mają odpowiednią wiedzę, sprzęt, robią kodowanie wtryskiwaczy itd. Jak będziesz chciał skorzystać z usług daj mi znać, porozmawiam z nimi, jednak na wstępie spróbuj jak koledzy piszą środków, ja polecam Forte Advanced... lepiej zacząć od mniejszej kasy niż iść od razu w koszty.
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Odpisałem na maila. Najpierw wleje ten specyfik, jak nic nie da pojade do warsztatu o którym piszesz. Wlałem juz raz taki srodekl do czyszczenia wtryskow z tesco za 20 zl ale nic to nie dało. Zobaczymy moze ten zadziala. Napisze o efektach
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
gdyby zalanie do baku nie dało oczekiwanego efektu bo np. jest już coś mocno zapchane, zabrudzone to jeszcze jest tzw. metoda warsztatowa,
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
A ja powiem z własnego doświadczenia że jesli rano po odpaleniu kopci na biało, lekko szarpie i słychać jakieś dziwne stuki, a póżniej jak już ciepły jest ok. to trzeba się przyjżeć koncówkom wtryskiwaczy (najprawdopodobniej do wymiany).
Miałem tak samo - zbagatelizowałem i skończyło się wymianą silnika bo korbowód wyszedł bokiem, a silnik nie chodził tak żle (jak zimny) więc się jeżdziło ...:-( |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
wszystko jest możliwe ale od czegoś trzeba zacząć :)
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Dokładnie, trzeba od czegoś zacząć, a faktycznie środek do czyszczenia wtrysków(tylko nie jakiś marketowy) może być pierwszym i najtańszym ruchem w tej sprawie a jesłi by nie pomógl bo np. wtryski mają już uszkodzenia mechaniczne, no to wtedy regeneracja i nie odkładalbym tego na pózniej bo i tak nie minie a może podwoić koszty ...
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Zalałem już specyfik Forte, opisze czy jest jakikolwiek efekt. Już 3 osoby mi mówią, ze 5 minut stukania rano a skończyło sie,ze tłok wypadł z silnika:shock:
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Mi pomogło STP a nie forte :P
Ale skoro forte to forte :D |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
STP zalałem z miesiąc temu, niestety w moim przypadku nic nie dało:(
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Miałem podobny przypadek w moim aucie.Też niby wszystko było ok.,Wtryski ,Erg,świece .Mechanik też niemiał pomyslu co jest przyczyną.Zabrałem auto do PEZALa i tam dopiero mi naprawili auto.Niestety wtryskiwacz do wymiany (coś z elektyką)reszta regenerowana.Auto jak nowe po naprawie .Dodam że porzedni mechanicy kilka tygodni się z tym bawili.W pezalu stał 3dni ale tanio niebyło.
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Cytat:
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Na miksturze Forte przejechałem narazie pół zbiornika i nie mogę niestety napisać,ze coś się wielce zmieniło.Może trochę wygładził się turkot diesla, ale takie samo wrażenie mieliśmy jak zmieniłem olej parę miesiecy temu na motul, ze też chyba ładniej chodzi. Poza tym jak stukało i dymiło na zimnym nic sie nie zmieniło, poczekam do końca zbiornika. Jak nic nie da to zaciagam chyba kredyt hipoteczny i biorę się za wtryski u Pezala
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
1 załącznik(i)
Przed wydaniem kasy w Pezalu porozmawiaj z p. Maciejem Benertem, (Pezal) znam go osobiście [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] .Polecam ich , fachowa wiedza i umiejętności
a przed tym, może do tego warsztatu [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] żeby rzucili okiem na sprawę (daj znać , to pogadam z nimi bo robię tam od wielu lat auta i jesteśmy dobrymi znajomymi) obie firmy są bardzo blisko siebie. W załączniku umieściłem procedury zalecane przez Forte, zalecają robić je w warsztacie który ogarnia temat ale to już każdego indywidualna sprawa gdzie zrobi i czy zrobi, jednak wiele "usterek" da się tą metodą usunąć. Pamiętać jednak trzeba że jak coś jest uszkodzone to tylko wymiana na nowe pomoże. Tak jak rozmawialiśmy, pomogę na ile tylko mogę :), coś się wymyśli :) bo nie jestem przekonany że masz coś uszkodzone. P.S. być może jednak bez regeneracji się nie obejdzie ale na to zawsze jest czas. |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
a może zacznij od świec żarowych ja miałem ten sam problem ,po sprawdzeniu świec okazało się że wszystkie do wymiany.wczoraj wymieniłem nie wiem jakie mi mech.wkręcił a dziś rano po odpaleniu brak dymu równe obroty aż miło .
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Czesław, zadzwonie do Ciebie jak tylko wyjeżdże ten bak ,jesli nic sie nie zmieni i bede brał sie za wtryski.Dzięki. Już śniły mi się te wtryski ostatnio:570:
Świece żarowe wymieniłem na początku-nówki NGK-zero zmiany.. |
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Ok , dzwoń, zapoznaj się z tym PDF , potem przemyślimy sprawę
|
Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Byłem dzisiaj w trasie ok 300 km. Wniosek to auto - focus 2.0 tdci to król szos-moc, wyprzedzanie, miejsce w środku i komfort bije na głowe inne auta, nie pisze tu o mercedesach itd ale aucie dla ludu. Czytalem sobie własnie testy ADAC i porównojąc Focusa mk2 2.0 tdci do golfa 5;mazdy 3, fiata bravo i nawet audi a3 nasz ford w tych dzidzinach co pisałem bije na punkty rywali. Paradoks,ze najbardziej chwalony jest za motor:> I zgadzam sie w 100%. Tylko jak już coś jest nie tak to mało kto wie co w tym silniku. Z jednej strony mam motywacje by wydac nawet duza kase by auto dlugo mi sluzylo, z drugiej może zostawic jak jest-przecież odpala już na dotyk a chwila 3 minut nierównej pracy i troche dymu tak naprawde nie przeszkada i daje powodu wydania kilku tysii na naprawe...??.....
Ford dużo wort.. |
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Kolego Grand Paradiso mam dokładnie ten sam problem. W silniku sprawdziłem i przeczyściłem już chyba wszystko. Znalazłem mechanika na południu kraju który specjalizuje sie w focusach. Powiedział że może to być krzywy korbowód. Zostawiłem mu auto na noc żeby mógł rano odpalić i dokładnie zobaczyć co sie dzieje. Jutro napisze czego sie dowiedziałem
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Hm. Ciekawe. Napisz koniecznie.Jakby korbowot to niewiem czy dobrze czy zle ale chyba zle. Ja cały czas tak jezdze z szarpaniem i dymieniem rano,odkad dobrze odpala ale to ryzyko..
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Witam.
Ja stawiam na wtryski, zdemontować, dać do sprawdzenia. |
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Odkryłem jeszcze pewna specyfike tego przypadku-jak po opaleniu rano odrazu ruszam dymienie zaraz ustaje i za kilka minut juz równiutko pracuje,ale jak przed ruszeniem dlugo stoje na luzie-jakbym chcial go rozgrzac to stuka nie równo bardzo dlugo i dymi a po ruszeniu dymu jasnego jest na pół osiedla,2 kilometry jazdy nie widze aut za mna. Czy może to być coś zapchane w ukladzie wydechu?Np.Katalizator?I pod wplywem temperatury jest juz ok?Wspominal cos o tym jeden z mechanikow. :pomysl:
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Kolego Grand Paradiso z tym dymieniem mam dokladnie tak samo, jak dłużej postoi na wolnych obrotach to pózniej dymi jak trabant. Za parę tygodni oddaje auto do mechanika o którym wspominałem, żeby sprawdził te korbowody. Ewentualna wymiana to jakieś 700zl za robociznę plus około 150zl za korbowód, uszczelka pod głowice. Mechanik powiedział mi ze jak bedziemy wymieniac ten korbowód to na taki z wersji silnikowej ośmio zaworowej, bo są dużo mocniejsze. Także cała impreza wyjdzie pewnie kolo tysiaka :/
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Bardzo jestem ciekaw czy to ten korbowot. Mi kazdy mówi ze to wtryski i juz chce dawac je do rozkrecenia i sprawdzenia. Ale może poczekam czy u Ciebie pomoże wymiana korbowodu bo wtryski u siebie też sprawdzałeś? Na południe troche kawałek ale jak bedzie zrobione. to warto
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Cytat:
Bump: Cytat:
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Korbowód sprawdzony, egr, wtryski, przepływomierz, czujnik sterowania podcisnieniem egr, przewody itp, wszystko jest ok, ale problem jest nadal. Samochod chodził dobrze tylko po zdemontowaniu metalowej rurki od egr... :/ zaslepiłem egr i zobacze co sie bedzie dzialo
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
wtryski miałeś sprawdzane próbą przelewową czy na sprzęcie również końcówki ( czy nie leją)?
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
Czyli to też nie korbowód. Napisz czy zaslepieny egr cos da. Ja jeżdze i narazie nic nie robie. Odpala ok a te 2 minuty pare razy cos nierówno stuknie jakoś sie przezwyczailem.Oby potem sie nie zemscilo. Wtryski sprawdzane przelewowo i elektrycznie, nie były wyjmowane.
|
Odp: 2.0 TDCi szarpie i dymi na zimnym silniku
proponuję abyś oczyścił końcówki miałem podobny przypadek, po wyjęciu wtryskiwacza rozkręceniu końcówkę. Bez trzpienia wyczyściłem kretem do rur rozpuszczonym w wodzie. końcówki dobrze wysuszyłem i przetestowałem ropą, strzykawką wciskasz w otwór centralny końcówki zatykałem palcem otwór środkowy (ten jeden z trzech) i patrzysz czy wszystkie otworki puszczają strużkę. U mnie było różnie ale po takim czyszczeniu jak pszczółka. Należy również wymienić podkładki pod wtryskami, mój czwarty wtrysk w cylindrze trzecim miał ogromny syf, komputer pokazywał błąd 4 cylindra ale myślę że chodziło o czwarty wtryskiwacz. Pozdrawiam
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.