Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Witam,
Problem dotyczy forda mondeo mk5 2015 rok 2.0d.
Samochód podczas przyspieszania przy wciśniętym pedale gazu do podłogi wchodzi w tryb awaryjny przy granicy 2000 obrotów, auto traci całkowicie moc.
Wystarczy zresetować kluczykiem zapłon i wszystko wraca do normy.
Dodam, ze sytuacja występuje głównie na biegach 4,5,6, na mniejszych biegach problem nie występuje. Dodatkowo gdy przyspiesza się jednak nie wciskając gazu w podłogę również problemu można uniknąć.
Egr, termostat, filtry wymienione, doloty powietrza sprawdzone a na czytniku jakichkolwiek błędów brak. Mechanik bezradny.
Proszę o rady.

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

A przepustnica i przepływomierz powietrza?

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Czujnik ciśnienia oleju , albo wtryski już padły.

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Przepływomierz wymieniony. Przepustnica nie.

Bump: Wtryski sprawdzone, ponoć podają właściwe wartości.

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Błędy odczytane? Na 99% czujnik ciśnienia oleju.

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Odczytane. Błędów brak.

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Aż mi się nie chce wierzyć, że nie ma żadnych błędów. Chyba że mechanik od razu skasował. Powinien być jakikolwiek błąd, czy to od elektrozaworu, czy od układu CR…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Wymieniales caly EGR ? A nie wystarczyło wyczyscic ? A przepustnice i dolot czysciles ? Tam po paru latach jest mega syf !

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Czy ja wiem czy taki mega syf… Wszystko zależy od stylu jazdy i sprawności pracy egra. Ja mam furę z 2016 i gdy wyjąłem przepustnicę, wcale nie było tam dużo syfu.
Co do czyszczenia egr - w większości przypadków nie w mechanicznej części tkwi problem, lecz w elektronice sterującej… A w takim przypadku czyszczenie to jak diabłu kadzidło…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Ciekawe rzeczy piszesz bo ja jezdze 90% po autostradach (staram sie nie przekraczac dozwolonej predkosci, ale to jak jezdze to na pewno nie jest zaden eco-driving, zadnej jazdy ponizej 2000 obr/min) i srednio co 20 tys (co druga wymiana oleju) czyszcze dolot i przy okazji przepustnice. Przepustnica jako taka faktycznie najbrudnieszym elementem nie jest, ale ta srebrna rurka, ktora idzie z dolu od EGR potrafi miec juz troche zmniejszony przeswit z powodu sadzy (przy pierwszym czyszczeniu po 55 tys bylo moze jeszcze z polowe przeswitu). To samo dotyczy tego elementu (kolektor ssacy ?) za przepustnica - tam zawsze jest kupa blota (sadze wymieszane z drobinkami oleju).

Co do EGR - to zaraz po zakupie mialem taki problem na autostradzie ze przy 2500 orbrotow odcinalo mi moc i trzeba bylo ponownie uruchomic silnik ! Potem sie okazalo, ze EGR byl kompletnie zatkany. Nie zadna szwankujace elektronika tylko po prostu sadze czy inny syf go zatkaly. Widocznie ktos jezdzil tym autem jak stara ciotka. Po rozbiorce i czyszczeniu auto jezdzi juz ponad 2 lata i wszystko jest OK.

Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

No cóż, możliwe że ktoś tym jeździł jak jeździł, aczkolwiek jest to dosyć ciekawe. Specjalnie pogrzebałem w fonie i znalazłem fotki gdzie wymieniałem sobie osobiście cały egr i czyściłem przepustnicę wraz z tą rurą wchodząca do głowicy. Auto w tamtym czasie miało ponad 180kkm przejechane i nigdy nikt tam nie zaglądał… Żałuję, że nie cyknąłem fotki rurki od egr, tam to poza sadzą w bardzo niewielkiej ilości i w dodatku suchej jak pieprz, nie było totalnie nic niepokojącego…
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d40a672603.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...7383f1c670.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d5b7b17bab.jpg

Jak widać, jest trochę syfu, ale na pewno nie mogłem mówić o zwężeniu kanału o połowę. Ot trochę nagaru i co ważne w konsystencji dosyć suche to było, nie żadna maź itp. Mój styl jazdy? Mocno mieszany ale raczej spokojny. Więc jeśli czyścisz co 2 wymianę oleju to wszystko co piszesz, to może za dużo mgły olejowej jednak masz w dolocie?

Ciekawi mnie w jaki sposób czyściłeś kolektor ssący w tym silniku?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalkt

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

-- w rurce od EGR osad u mnie też jest bardzo suchy, zwykłe sadze..

Faktycznie jak na 180tkm wyglada to u Ciebie dobrze.... u mnie po 55 tys bylo duzo gorzej..... teraz przy czyszczeniu co 20 tkm przepustnica wyglada u mnie troche lepiej niz Twoja po 180 tkm....

Dlugi nóż, długi śrubokret i skrobanie. "Blotko" dość mocno klei do narzędzia więć większęgo problemu z wyciąganiem tego nie ma. Resztki usuwam papierem (cos jak rolka kuchenka tylko niepylący do warszatu). Dobra wiadomość jest taka, ze większość tego syfu jest zaraz na początku kolektora więc dość sporo osadu da się stosunkowo łatwo usunąć. Do zabawy tez bardzo przydaje sie spray do czyszczenia gażnikow i przepustnic + jakis rozpuszczalnik (nitro) lub benzyna ekstrakcyjna. Aaaa, i bierz się za to bez dobrych gumowych rękawiczek bo potem przez tydzień rąk niedomyjesz :619:

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Hehe, znam temat, ale koniec końców i tak rękawiczki zawsze pękną i ręce jak u murzyna ;)

Co do kolektora ssącego, który jest zintegrowany z głowicą - nie boisz się że jakiś kawałek tego syfu wpadnie ci do komory spalania i narobi szkód? Nie sposób to wyczyścić bez takiego ryzyka. A później do zapieczenia pierścieni jeden krok :(

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

-- a wez mi nawet nie mów...:D. wyglada to strasznie, zwlaszcza jak potem trzeba isc do biura i pracowac przy komputerze !!!

Boje się, ale no risk no fun.... co do zapieczenia pierscieni... moze plukanka przy wymianie oleju to rozpusci ! Ja plucze silnik przy każdej wymianie (co 10 tys)... chociaż teraz mam zamiar przejść na wymiane co 8 tys km bo ostatnio widzialem na YT film gdzie sprawdzali właśnie czy wymiania co 10 tys jest OK i sie okazało, ze większość parametrów olej traci po 8 tys km. Pewnie dlatego dość często można spotkać zalecenia, że w przypadku aut benzynowych z turbo (przynajmniej sportowych) olej powinno sie zmieniać co 7-7.5 tkm....

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Boje się, ale no risk no fun.... co do zapieczenia pierscieni... moze plukanka przy wymianie oleju to rozpusci ! Ja plucze silnik przy każdej wymianie (co 10 tys)... chociaż teraz mam zamiar przejść na wymiane co 8 tys km bo ostatnio widzialem na YT film gdzie sprawdzali właśnie czy wymiania co 10 tys jest OK i sie okazało, ze większość parametrów olej traci po 8 tys km. Pewnie dlatego dość często można spotkać zalecenia, że w przypadku aut benzynowych z turbo (przynajmniej sportowych) olej powinno sie zmieniać co 7-7.5 tkm....[/QUOTE]

Z waszych rozmów wynika, ze gdyby mondeo jeździło u przedstawiciela handlowego to co dwa tygodnie stało by na wymianie oleju? Nie uważacie, ze to lekka przesada? Rozumiem filtr oleju wymienić dodatkowo co 10, ale olej co 7,5? Nic bym nie robił tylko stał u mechanika…

Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Dla jednych przesada to kupowanie nowego iPhone, dla innego zegarek z diamentami… Przedstawiciele handlowi raczej nigdy nie wymieniają oleju inaczej niż tak jak zaleca producent, czego efekty nie jeden raz można było odnaleźć w necie…

Ja u siebie w każdym aucie zawsze wymieniam co 10kkm i jest git.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Błąd awaryjny podczas przyspieszania
 

Witam;) w jaki sposób problem rozwiązany?