Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Witam! Przymierzam się do zakupu Forda Kugi, ale przeglądając oferty ogłoszeniowe nie da sie nie zauważyć faktu, że amerykańskie odpowiedniki Kugi(Escape) są znacznie tańsze. Stąd moje pytanie: czym te dwa samochody identyczne wizualnie się różnią? Oczywiście wiem o konieczności przeróbek swiateł, obrysówek, ramki na tablice rejestracyjne itd. ale w przypadku kupna Escape z przerobionymi na polskie warunki światłami itd.- jakie są różnice jeżeli chodzi o części zarówno mechaniczne jak i blacharskie? Czy w trakcie użytkowania Escape będę mógł zamawiac części od kugi( np. tarcze hamulcowe, filtry, jakiś np. błotnik lub zderzak w razie niegroźnej kolizji)? Z góry dzięki za rzeczowe odpowiedzi, mam nadzieję że znajdą się użytkownicy chętni pomóc w wyjaśnieniu ewentualnych różnic lub ich braku. Pozdrawiam

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Generalnie wielkich różnic niema, części blacharskie pasują spokojnie od Kugi to to samo, na dodatek można w PL kupić elementy blacharskie do Escape [emoji12] takie rzeczy jak klocki, tarcze, amortyzatory, filtry również są wymienne kuga/escape, silniki te same co w EU, chociaż w EU niema Kugi z silnikiem benz 2.0 ale ten silnik występuje np. w S-max EU :) różnice dość istotne są w automatycznej skrzyni i jej osprzęcie wszystko to jest USA, trochę różnic też w okablowaniu np. Parktronic. Poza tym w Escape jest o wiele lepsze wyposażenie, mam okazje jeździć jednym i drugim i stwierdzam że prowadzenie Escape można określić jako takie „aksamitne”, kuga też dobrze ale to nie to samo [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Escape są tańsze bo WSZYSTKIE były mniej lub bardziej rozwalone przed przywiezieniem ich do PL.
Oczywiście nowe auta w USA są też tańsze niż w durnej EU ze względu na szeroko pojęte podatki.

Jeśli uznasz że za takie auto warto dać 40k pln i dopłacić do "naprawy" następne 20-30k zamiast kupić takie z polskiego salonu to spoko.

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Nie bardzo wiem po co straszysz kolegę. Znam wielu szczęśliwych posiadaczy Escape z USA i bez problemu cieszą się jazdą nimi. Wg Ciebie samochody z rynku EU są bezwypadkowy i nie reperowane?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

super, dzięki za szybką odpowiedź:- ) Co masz na myśli pisząc o różnicy w osprzęcie skrzyni? czy w razie usterki będą problemy z dostępem części? Bo rozumiem że materiały eksploatacyjne typu olej do skrzyni czy filtr pasują od Kugi?

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Skrzynie automatyczne w Escape to produkcja USA, wiec części w PL tylko portale aukcyjne lub import z USA gdzie części są dostępne bez problemu ale import nie jest tani. Wiem że półosie wychodzące ze skrzyni są inne niż w EU (wielowypust). Olej do skrzyni Mercon LV kupisz bez problemu, wymiana też bez problemu, filtr w skrzyni niewymienny :) generalnie skrzynia jest bezawaryjna, wiec niema problemu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

:I to jest odpowiedź :D

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Piszesz dość tendencyjnie pokazując to ogłoszenie. Sprawa wygląda tak...
1. możesz kupić z PL salonu za kupę kasy ale bedziesz miał wersje typu bieda [emoji12]
2. możesz kupić z EU od PL handlarza z trochę lepszym wyposażeniem ale nie łudź sie że auto będzie bezwypadkowe [emoji16]
3. Możesz kupić Escape z USA na full wypasie w wersji Titanium dobrze wyselekcjonowane jeśli chodzi o uszkodzenie za 45 tysi dołożyć 10-15 tysi i masz auto petardę z minimalnym przebiegiem jak nowe za 60 tysi warte min 80 tyś.
Wybór należy do Ciebie, dołączam zdjęcie jak wyglądał mój egzemplarz kiedy przyjechał z USA, uszkodzenia tylko powierzchowne.https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a2bc7c899f.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

faktycznie widze że niewielkie uszkodzenia, a możesz wrzucić fotkę jak auto wygląda teraz? może być na maila :-) jeszcze pytanie mam co do automatów, czytałem na forum że amerykańskie się grzeją, nie lubią prędkości itd. Masz jakieś doświadczenia? dużo jeździsz na trasie z dużymi prędkościami? Pewnie takie pytania zadawał sobie każdy zanim kupił auto z USA :-)

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...e6c185498c.jpg

Teraz wyglada tak [emoji16] a z grzaniem skrzyni nie mam doświadczenia... jeżdżę trasy i po mieście, szybko i wolno ale nie zauważyłem tutaj problemu... i też szukałem pytałem jak kupowałem, normalna sprawa [emoji16]



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Taaa jasne, a auta z Niemiec to same bezwypadkowe perełki z niskim przebiegiem :mrgreen: . W Polsce utarł się durny mit, że od niemca można kupić porządne auto. Wiele już widziałem i wiem, że w po taniości nie kupisz dobrego auta! Jak jest w miarę nowe to ma spory przebieg lub było walone (często mocniej jak te z USA).
Moje wyglądało podobnie jak kolegi Pała007 wymieniłem tylko części na nowe przy okazji dołożyłem ksenon i grzaną szybę. Przy aucie "grzebałem" z blacharzem i mam je naprawione tak, że absolutnie stanem nie odbiega od salonowego auta. Wersja Titanium kosztowała wtedy sporo ponad 120tys zł a mój z przebiegiem 10,6 tys km wyszedł mnie ok 60% tej ceny i wiem, że mam auto pewniejsze i lepsze jak te wszystkie perełki sprowadzone od "dziadka z Niemiec" :one:

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Wacman, dzięki za treściwe info, właśnie dlatego przymierzam się do ściągnięcia auta ze Stanów, ew. kupna już sprowadzonego i przerobionego( chyba najwygodniejsza opcja). Może Ty jako użytkownik dodasz jeszcze od siebie jakieś spostrzeżenia i różnice względem Kugi EU, kolega Pała007 sumiennie mi kilka kwestii wyjaśnił, ale może znasz jeszcze jakieś inne różnice? o co chodzi z tą skrzynią, że usa się grzeją? niby nie bede jeździł na codzień autostradą, ale lepiej znać swoje auto :-) Pozdrawiam

Odp: Różnice pomiędzy kugą a escape
 

Nie wydaje mi się aby ktoś kto ściąga auta na handel i je naprawia zrobił to sumiennie :?
Pierwszy raz słyszę o jakiś nagrzewaniach się skrzyni, myślę że to chyba lekka przesada :) . Co do różnic to jest ich kilka, ale to raczej detale na które przeciętny człowiek nie zwróci uwagi (tylne lampy, lusterka czy siedzenia)
Ogólnie jak wspomniał kolega wcześniej, Escape będzie lepiej wyposażony od Kugi (mowa o Titanium) i Escape mają ładniejsze felgi, bo te w Kudze to w większości brzydota :mad: . Gdybyś jednak zdecydował się na zakup auta od niemca to nie wierz, że auto będzie bezwypadkowe i z niskim przebiegiem, ważne jest to jak wcześniej było uszkodzone i jak starannie je ktoś naprawił, a wiem, że praktycznie każdy handlarz ogranicza się z kosztami do minimum :)

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

W kwestii skrzyni z USA to w dawniejszych czasach był temat że skrzynie nie były odpowiednio chłodzone przy wyższych prędkościach, w USA mimo wielopasmowych autostrad najczęściej są limity 65-70 mil. To są rzeczy które nie wyjdą przy normalnym użytkowaniu, chyba że ktoś 200 lata regularnie przez Niemcy 200km/h. Nie mam wiedzy jak to się ma do współczesnych aut i czy dotyczy to Escape.
W przypadku aut z USA warto dokładniej przyjrzeć się czy aby nie topielec. Handlarze autami z USA nie są nic bardziej uczciwi od handlarzy autami z Niemiec i również będą próbować wciskać "perełki" naiwnym. Może nawet łatwiej stracić czujność bo przebiegi faktycznie często są realne.
W Niemczech można kupić dobre auto, ale cena będzie niemiecka, zauważalnie odstająca od okazji od naszych handlarzy.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Dorzucam swoje 5 zł. Zdecydowanie jestem za autem z USA. Jest jedno ale, omijałabym samochód sprowadzony i zrobiony przez handlarza zrobiony do sprzedaży - choć wiem że zdarzają osoby które bardzo sumiennie po sprowadzeniu je zrobią i sprzedają. Najlepszym rozwiązaniem jest sprowadzenie sobie samemu i samemu go zrobienie - wtedy wiesz dokładnie co masz, jakie są uszkodzenia i krok po kroku go robisz. Oczywiście jeśli to wymaga to blacharza musisz sobie znaleźć i lakiernika - pozostałe elementy sam sobie ogarniasz - demontujesz poszczególne elementy, kupujesz drugie, składasz itp. Wbrew pozorom jest to proste.
Różnica pomiędzy USA a EU są ale rzeczywiście sa one nieznaczne a części są dostępne. Nawet jeśli nie sa to, jak wspomniane półosie do Escape można regenerować a jak już są w stanie agonalnym z powodzeniem można za ok 1000 zł ściągnąć z USA.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Zgadzam sie w 100% z opiniami kolegów piszących powyżej o Escape z USA. Najlepszą opcją jest wyszukanie egzemplarza bezpośrednio w USA i samemu sobie sprowadzenie aczkolwiek nie jest to proste. Osobiście znalazłem moje auto u gościa w PL który sprowadził kilka egzemplarzy bezpośrednio z USA, kupiłem rozbite nie dotykane nie naprawiane w żaden sposób, takie jak przyjechało z USA, sam z blacharzem, lakiernikiem wyszukiwałem części i poskładalem do stanu idealnego... przebieg 40 tyś auto jak z salonu, jeżdżę już rok... zero problemów tylko sama przyjemność z jazdy i z 30 tyś w kieszeni :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Właśnie nad takim samym rozwiazaniem najbardziej sie zastanawiam😀 tylko samemu raczej nie ściągnę, pozostaje kupno juz w PL, natomiast wiadomo jakimi opiniami cieszą się handlarze. Pozostaje szukac, liczyc na to że się coś trafi, zawsze jest mozliwosc zamowienia inspekcji przed kupnem autka😀 bardzo dziekuje wszystkim za trafne i rzeczowe informacje, pozdrawiam serdecznie!

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Nie straszę tylko pokazuję jak to czasami wygląda i że to nie zawsze jest takie piękne jak by się wydawało ;)

Oczywiście że tak .. i taki był mój cel ;)

Oczywiście że nie ... wręcz przeciwnie ;) ... kupując rozbitka z USA przynajmniej wiesz jak to wygląda przed naprawą :D

To jest ta wersja optymistyczna.... niestety jak źle trafisz to zaoszczędzisz połowę tej kwoty albo i mniej.

Swoim wpisem chciałem pokazać tą drugą stronę importu aut zza wielkiej wody i nie mam zamiaru nikogo zniechęcać do zakupu takich pojazdów.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Oczywiście może być i tak jak piszesz, ale podchodząc z głową do tematu ryzyko jest znikome.... a kto nie ryzykuje ten niema [emoji16]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Rob po części każdy z nas ma rację :) Kupując igiełkę z niemiec często można nadziać się na minę co nie znaczy że z autami z US jest inaczej. Czasami z tymi z US jest tak, że zniszczą lub zdewastują ci go w transporcie i nic z tym zbytnio nie zrobisz, czasami bywa tak, że go nawet rozkradną, nie piszę tu o roletach czy wycieraczkach, bo to standard i zawsze trzeba mieć to na uwadze.
Generalnie auta z US są tańsze, bo naprawiane "na sztukę" a do tego dochodzi myślenie głupiego polaka, że niemiec sprzeda mu po taniości dobre auto z niskim przebiegiem i do tego zawsze bezwypadkowe :one:

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

... znajomy właśnie skończył klepać Toyotę Sequoję z USA ... w sumie wszystko OK! ... wyszło ~20k taniej niż podobne są w PL oferowane po wyklepaniu ale ...
... ale szarpie się z listwą boczną na drzwiach bo w PL za ten plastik wołają 1500zł netto a w USA nikomu ze znajomych nie chce się za free tego zdemontować na złomie, wsadzić w DHL i wysłać do nas ... i tak dziaduje i jeździ bez tej listewki bo wrodzone skąpstwo nie pozwala mu na jej zakup w ASO :D

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Chciałbym wierzyć, że resztę wyklepał zgodnie ze sztuką, a nie po taniości, skoro skąpi na listewce. Tutaj leży sedno problemu, że takie auta z założenia kupuje się żeby "oszczędzić", czy też raczej "zarobić". Jaki to jestem sprytny że oszczędziłem, a inni są głupi bo nie umieją. A to czy naprawdę zrobiłem na cacy czy tak sobie, to przecież już nikt ze zdjęcia nie zobaczy. Osobiście miałbym nie mniejsze obawy kupować auto od zaradnego rodaka co to sam sobie sprowadził i wyklepał, niż jak od typowego handlarza.
Również dość ostrożnie podchodziłbym do tych "oszczędności", bo ile naprawdę sie oszczędziło to wyjdzie w momencie gdy trzeba będzie auto sprzedać i klienci zaczną marudzić, że sprowadzane zza wody, rozbite, albo że nie ma drogiej listewki ;-) Ale nie ma to jak dowartościować się oszczędzonymi wirtualnie pieniędzmi.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] jak by mechanik który to klepał nie zapytał się właściciela "Panie a brać ten plastik za tyle piniendzóF ?" ... tylko go zamówił to wyszło by nie 20k a 18k taniej i było by OK! ;) :D
A tak gość chodzi i płacze że qźwa nie da za niego tyle kasy BO NIE :D .. w sumie się mu nie dziwię bo cena z kosmosu ;) :diabel2:

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Typowo polskie cebulowe podejście ... jak jest ktoś sprytniejszy i mądrzejszy... zaryzykował i zarobił... to napewno złodziej ... oszust.. itp. gratuluje filozofii życiowej... lepiej siedzieć i narzekać jak to mi to źle, bo wszyscy oszukują ... typowo cebulowo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Fakt faktem że ceny części na serwisie toyoty są chore


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Cena jak cena. Skoro ciągle wychodzi dużo taniej to nad czym się zastanawiać? Mi bardziej chodzi o kwestie, że gdy ten sam mechanik spyta "mam maske szpachlowaną za pincet, albo nowkę za 1500" to taki klient też weźmie tę szpachlowaną, a potem będzie się chwalił że auto na cacy zrobił i ile taniej. A może tak samo zrobi z chłodnicą, czy innymi uszkodzonymi elementami. I mamy rasowego ulepa, którego handlarz by się nie powstydził. Tym bardziej, że część ludzi pojeździ trochę i sprzeda dalej, więc co mu tam. Nie twierdze że każdy tak robi, ale kupujący auta z USA (czy skądkolwiek) nie dzielą się przecież na absolutnych handlarzy i na absolutnych prywatnych użytkowników robiących auto na ideał. Gdzieś po środku są zaradni indywidualiści, takie Mirki, które sprowadzają pojedyncze sztuki i potem dłubią je w szopie, trochę dla siebie, trochę na sprzedaż.

Bump: Nigdzie tego nie napisałem. A wręcz specjalnie ironizowałem pod kątem poniższej wypowiedzi:

Rozumiem że taka filozofia życiowa już Ci odpowiada?

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

i tu dotykamy kolejnej sprawy - jeśli się sprowadza samochód dla siebie to raczej taki który występuje w EU - może być pod inna nazwą. Wtedy nie martwimy się raczej o części listewki itp. bo jest ich dużo. Osobiście myślałem o sprowadzeniu Nissana Murano 2016 rok (w Europie niedostępny poza Rosją:) )ale jak wszedłem w nasze sklepy internetowe tudzież aledrogo to z części zamiennych to głownie klocki, tarcze :) elementy blacharskie to na palcach jednej ręki można znaleźć. I wtedy jak ktoś sobie to sprowadzi to potem dziaduje albo skleja z 10 innych elementów coś żeby pasowało.
Zapewne w naszych Escapach niejeden handlarz też sklejał nie jeden element aby pasowało a to że nie "widać" tego to jeszcze lepiej. Jeśli dla siebie sprowadzasz z myślą że jeździć będziesz kilka lat to chyba nie dziadujesz - no chyba że masz takli charakter:)

A co do aukcji z USA to też potwierdzam że czasem nie jest kolorowo i też można się nadziać - są przypadki że tam też kombinują i niejednokrotnie samochód podpicują, że ma niby małe tylko obtarcie i wystawiają na sprzedaż albo samochód już wcześniej miał dzwona, został zrobiony, jeżdził i potem miał kolejnego dzwona i został wystawiony na aukcji. Osobiście znam 2 takie przypadki.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Właśnie, że nie odpowiada, bo większość aut z US jest sprowadzana pod kontem handlu i naprawiana "na sztukę" akurat wiem to na swoim przykładzie ile mógłbym zaoszczędzić naprawiając jak przeciętny handlarz:) z kolei jeśli chodzi o głupiego polaka wierzącego w niskie przebiegi i bezwypadkowe auta to czysta prawda, już nie raz się o tym przekonałem:) .
Jeśli masz dobre auto, które sam naprawiałeś i chcesz je sprzedać po czasie przyjdzie ci taki jeden z drugim zacznie porównywać z innymi to zapewne zrozumiesz co mam na myśli :one: .

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Rozumiem co masz na myśli i rozumiem tych co się czepiają przy zakupie. W końcu sam napisałeś - większość auto jest sprowadzana pod handel i średnio naprawiona. A każdy sprzedający wciska historię że jego sztuka jest cacy, i ten co naprawdę porządnie naprawił i ten co poskładał na trytytki. A choćby wspomniana wyżej historia o skąpieniu na listwę bo droga pokazuje że nawet robione dla siebie potrafi się zderzyć ze zwyklym skąpstwem.

Chociaż dalej nie uważam za stosowne nazywanie Polaka głupim. W zestawieniu ze "sprytniejszy i mądrzejszy" oraz "oszczędziłem/zarobiłem xxx kPLN" brzmi to jak nabijanie się z tych co wybrali inaczej, jako mniej mądrzy i sprytni. A to ja oberwałem cebulą... ;-)

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Pozdrawiam.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

e tam, to na bank nie tyczyło się Ciebie :) jeśli chodzi o nazywanie polaka głupim dalej będę to podtrzymywał (oczywiście nie tyczy się to wszystkich) .
Rok temu badawczo wystawiając auto na sprzedaż umówiłem się z pewnym małżeństwem, oglądali dokładnie auto i nie znależli nic do czego można było się przyczepić, nawet mówili, że jest to pierwsze auto, które nie ma żadnej ryski i środek jest jak nowy i ogólnie bardzo im się podoba:) po czym kobieta siadła za kierownicę a jej mąż spojrzał na licznik i zapytał czemu jest w milach? jak mu odpowiedziałem, że auto ściągnąlem ze stanów a nie z DE to dosłownie uciekli mówiąc, że mają jeszcze do obejrzenia inne auto świeżo ściągnięte z DE lecz starsze, ale też z małym przebiegiem :mrgreen: . Ja tam dalej będę nazywał takich ludzi po swojemu i niestety takich ludzi jest sporo, bo handlarze wciskają im ciemnotę a później jest płacz, że kupiło się grata, który się psuje i zostawia 4ślady a przecież ma tak mało przejechane:lol:.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Witam,
zakupiłem Escape/Kuga 2018 USA 1,5 182km 4x4 dla ojca teraz powoli będziemy kompletować części i tu pytanie, czy chłodnice są takie jak od wersji EU ?
tu widać , wody, klimy , intercooler i jeszcze jedną :
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

wszelkie uwagi mile widziane, ps to zdjęcie poglądowe

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Ta jeszcze inna to oleju skrzyni biegów. Zadzwoń do CitiCar w Gliwicach 604165734 sprawdzą Ci po VINie czy europejskie będą pasowały i podadzą cenę - często nowe części w serwisie są tańsze niż te z demontażu na alledrogo.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Witam mam pytanie a wiecie gdzie w okolicach wawki gdzie kupić plastiki tj listwy do escape , gdzie można podjechać zobaczyć ewentualnie czy wiecie jak wychodzi w serwisie Forda .Chodzi o listwy prgowe nadkola itp.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Jestem już po naprawie swojego ESCAPE 2016 R. Kupowałem różne graty ( przód ) i napiszę tak . Warto sprawdzać ceny z portali aukcyjnych z tymi z serwisu ( np. ul. Płowieckiej jest ford i volvo ). Niektóre elementy kupiłem taniej i co ważne w oryginale , zamienniki ciężko było spasować trzeba było się nieźle się nagimnastykować. Handlarze czasami nie wiedzą już ile brać.
Jeszcze jedna uwaga z mojego doświadczenia. Lepiej podjechać i rozmawiać na miejscu z handlowcem/serwisem bo przez telefon ciężko się dogadać :).
Sporo rzeczy kupiłem w wcześniej wspomnianej firmie Citicar Ford z Gliwic bezpośrednio.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Witam.
Jestem w trakcie naprawy Escape 2017 i powiem Wam że dużo części mają na Kaszubach w Szklanej tel. 695933706. oczywiście są to części do Kugi ale blachy pasują.
Największy problem jest z elektryką, nawet jak będzie taka sama kostka to mogą być pozamieniane piny.
Jeśli coś ciężko znaleźć można również zamówić nowe w serwisie jest jedno ale....
Większość serwisów nie ma dostępu do kodów części dla aut Ford USA.
Ja dostałem namiar na serwis w Poznaniu i oni ściągają cześci z USA.
Kontakt do nich tylko przez email [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Podajesz co chcesz i nr VIN i oni ogarną.
Oczywiście nie wszystko się opłaca. Dla ciekawostki podsufitka do escape 17r z panoramą w wersji europejskiej kosztuje 3600-4700zł brutto.
Wersja USA - UWAGA!!!! 14380ZŁ NETTO
Także dalej szukam podsufitki.
Inna sprawa np halogen przedni w wersji usa ma inne wyciecia na oprawkę od kierunku. Jak kupujesz wersję EU to musisz mieć wtyczkę EU. można przylutować i będzie ok.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Tu masz rację. Ja zamawiałem całą wiązkę u gościa, który w europejskiej zamienił kostkę na amerykańską i przełożył odpowiednio piny. Wszytko bez problemu pasowało do halogenów, czujników itp.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

keplak, Michał_ZGR, Escap wielkie dzięki za te wpisy! :)
Zaraz lepiej się poczułem. Rozglądam się właśnie za częściami do Escape'a i brałem pod uwagę oryginalne, nowe. Chciałem jeszcze sprawdzić ile mogę zaoszczędzić na zamiennikach, ale teraz to już nieaktualne. Wiedziałem, że z zamiennikami kiepsko bywało z dopasowaniem, ale myślałem, że postęp coś zmienił w jakości. Widać byłem w błędzie!
Co do handlarzy częściami to ... szkoda gadać, oni wszystko sprzedają i z reguły w takich cenach, że głowa boli.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Cześć,
Skoro o częściach mam pytanie czy ktoś wymieniał może półoś i dobrał coś w europejskich odpowiedników? Muszę wymienić prawą półoś a słabo na aledrogo ->0. Najbardziej po zdjęciach podchodzi półoś od 1,5 ecoboost EU ale tylko wizualnie po zdjęciach. Ja potrzebuje 2.0 Ecoboost FWD 2017.

Odp: Różnice pomiędzy wersją EU a USA
 

Zadzwoń do CitiCar w Gliwicach 604165734 sprawdzą i podadzą cenę