2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Pytanie do Kolegów, którzy jeżdżą Esiem z 2.0 TDCI z PSA (u mnie 140 KM): jak zachowuje się Wam wskaźnik temperatury podczas mrozów, jakie ostatnio panują?
Zauważyłem, że u mnie przy temperaturach na zewn. w okolicy minus 14 do minus 21,5 st. C, temperatura na wskaźniku spada z 90 st. (wskazówka jakiś 1 mm przed środkową kreską wskaźnika) poniżej (dzisiaj przy -20 spadła do 1/4 wskaźnika), w momencie dłuższego postoju na jałowym, albo jazdy na wyższym biegu poniżej 2 tys. RPM, gdy w tym samym czasie klima zaczyna mocniej grzać (miałem ustawioną na 19, a potem 21 st.). Przy wyższych temperaturach na zewnątrz efekt nie występował. Czy wynika to z tego, że ogrzewanie w tak dużym stopniu odbiera ciepło, czy coś jest nie w porządku? Wymieniałem termostat w innych wozach (Audi, VW Polo), ale tam objawy były dokładnie odwrotne - temperatura spadała podczas jazdy, rosła na postoju. Z kolei gdyby padł czujnik temperatury, to chyba i wcześniej wskazania byłyby podejrzane. |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Cytat:
sl |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
[
Audi -> diesel, Polo -> benzyna A jak to wygląda u Kolegi? |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
U mnie jest raczej identycznie, tylko poniżej środkowej kreski (umownych 90 stopni) jest już od 0 stopni na zewnątrz.
A tak jak piszesz na jałowym i przy wolnych obrotach silnika tez spada, może nie aż tak nisko. Diesel to nie benzyna i pracuje w niższych temperaturach i przy naszych kabinach nagrzewnica chyba zabiera ciepło. Patrzyłeś na menu serwisowym jaka tam jest pokazywana temperatura silnika? Bo u mnie max to chyba 86 stopni i tez miałem się pytać jak to u Was wygląda. |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Cytat:
Z tymże tak jak pisałem, przy wyższej temperaturze, nawet jak było minus 10, na wskaźniku było tak jak piszesz, ok 90 st. |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
W menu serwisowe wchodzisz przez przytrzymanie przycisku OK na kierownicy i przekręceniu kluczyku do zapłonu lub do odpalenia silnika i puszczasz dopiero OK jak się pojawi napis TEST, poruszasz się przez naciskanie przycisku OK.
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
U mnie to samo,ciężko utrzymać (przynajmniej po mieście) równe 90 stopni,dochodzi do tylu,potem spada - jak stane na światłach,no ale to te mrozy więc chyba nic dziwnego,ważne że w środku jest ciepło i tak.
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Moim zdaniem za dużą stratą cieplną jest ogrzewanie samochodu, którego motor nie pracuje obciążony, a nie jest dogrzewany poprzez PTC(jeśli dobrze kojarzę) lub Webasto. Też zdarzyło mi się przy -6st ze porządnie zagrzany trasą silnik schłodził się do ok 65st podczas 30min postoju.
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
mst;
mam tak samo; dziś rano (-26) start z pod chmurki temp. ustabilizowała mi się dopiero po ok. 25km; natomiast rzeczywiście wystarczy krótki postój lub nawet zmniejszenie prędkości i widać jak temp. spada; myślę, że jest to efekt kompromisu sterowanego przez komp pomiędzy ogrzewaniem kabiny i utrzymywaniem temp. silnika + dodatkowa. nagrzewnica |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
No to wychodzi na to,że wszyscy mamy tak samo...ja bym się tym nie przejmował skoro jest po jakimś czasie ciepło w aucie (to najważniejsze).Wkońcu te mrozy poniżej 20 stopni odpuszczą i wszystko (oby :) ) powinno wrócić do normy.Ważne aby autko w taką temp paliło i jechało,bo jak widać po ulicach,nie zawsze tak jest...
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
W moim kompie pokazał mi, że 73% jazdy było na niedogrzanym silniku :(
Jak na 1000km to kiepska statystyka, ale na wiosnę się poprawi :) |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Nie wiem jak to rozumieć na 1000km./ czy w ciągłej jeżdzie ,?... jeśli tak to pewnie termostat się nie domyka i gro ciepła ucieka w chłodnicę , a do tego być może od uruchomienia silnika nawiew na ful na kabinę kierowcy również zabiera dogrzewanie silnika zwłaszcza nawiewy na tył w których po wydostaniu się za fotelami 1-rzędu jest schłodzone poważnie bo ciepło po drodze odbierają ścianki tunelów .
Czy 1000km. ogólnej jazdy używając co dzień na krótkie wyjazdy . Widziałem jak jest docieplona miska olejowa w WW-B6 /2007r . w naszych nic takiego raczej nie ma i szybciej się wychładza . |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Dobrze że choć mamy osłony pod silnikiem. Fakt jest że jak temp. spada silnika to i tak daje ciepłe do środka.
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Bo nasze maksie mają chyba elektryczne nagrzewnice jak c-maxy.
|
Re: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Panowie
Pozwólcie, że się podłączę pod wątek i zadam parę pytań częściowo powiązanych z tematem. Mam S-max’a 2006 2.0 TDCi i ostatnio w te mrozy zacząłem mieć problemy z odpalaniem go o poranku. Już trzeci raz musiałem korzystać z kabli i samochodu sąsiada. Akumulator doładowałem i pomogło na dwa dni, dzisiaj znowu rano była pożyczka prądu. W środku siedzi oryginalny fordoski silver calcium 80Ah, 700A i ma dokładnie rok czasu (trochę za wcześnie, aby padł). Moje wątpliwości to: 1) Czy świece grzejecie tyle co kontrolka ze sprężynką się świeci czyli jakieś 2-3 sek. lub trochę dłużej jak jest bardzo zimno czy czekacie jeszcze po zgaśnięciu parę sekund? Zdania użytkowników diesel’a są podzielone. Jedni czekają na jakieś pstryki z pod maski, a drudzy nawet nie wiedzą, że mają lampkę pokazującą grzanie świec, bo prawie od razu kręcą. 2) Czy grzejecie świece 2-3 krotnie jak niektórzy zalecają czy tylko raz? 3) Przed tą drastyczną temperaturą miałem dziwne objawy, że nie mogłem go uruchomić po pokonaniu, krótkich odcinków. Jeżeli go wyłączyłem po 5 minutowej jeździe i próbowałem np. po minucie odpalić to mogłem sobie kręcić i kręcić, ale i tak nie zaskoczył. Musiałem, więc odczekać 10-15 minut (diabli wiedzą czemu) i dopiero ładnie zapalał z pierwszej próby. |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Może sprawdż czy masz dobrze zaciśnięte klemy , przede wszystim ważna jest masa jeśli gdzieś masz słabą to może być problem .
Rozrusznik jeśli wolno- cięzko kręci to jest zasyfiały nalotem lub gęstym smarem i w duże mrozy będzie problem,być może że ma do wymiany szczotki . Co do świec żarowych to dobrym sposobem jest dwukrotne grzanie zanim przekręcisz zapłon . |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
No i warto sprawdzic wtryski. Nieprawidlowy "strumien" nie ulatwia odpalenia.
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Cytat:
Cytat:
Dla komfortu jazdy, szczególnie z rodziną, lepsze to rozwiązanie, niż gdyby było odwrotnie. Offtopic: A tak z ciekawości dolewałeś wcześniej depresator do paliwa, żeby wystartować przy tych -26? |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Cytat:
Najpierw myslałem, że winny jest aku i po któryms z kolei problematycznym porannym odpalaniu zdecydowałem sie na kupno nowego, ale to wcale na długo nie pomogło - okazało sie, że rozrusznik był już na wykończeniu (zapewne padajaca dwumasa do jego wykończenia też się w znacznym stopniu mogła przyczynić). Po wymianie rozrusznika nawet najwieksze mrozy nie są straszne i zapala bez zająknięcia - wystarcza zagrzanie świec żarowych do momentu zgasniecia kontrolki. |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
mst;
nie dolewałem depresatora - paliwo tankowane na stacji przy hipermarkecie (nie podaję nazwy, żeby nie było zarzutów o reklamę) |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Witam,
W czasie ostatnich mrozów (chyba mamy to już za sobą) czujnie obserwowałem wskaźnik temperatury w czasie porannej jazdy do pracy (mam 13 km). Wskazówka raczyła się ruszyć z martwego pola dopiero po przejechaniu połowy drogi - w tym czasie nie włączałem ogrzewania kabiny. Zauważyłem, że po włączeniu ogrzewania, temperatura silnika szybko znowu spadała. Ponieważ uważam, że silinik jest ważniejszy niż moje cztery litery, bardzo umiarkowanie grzałem kabinę. Przy okazji, zauważyłem podczas najgorszych mrozów, że jeżeli kilka razy włączam zapłon bez kręcenia do chwili kiedy zgaśnie lampka świec żarowych a dopiero potem kręcę rozrusznikime, silnik łatwiej odpala. Poza tym, jako że to moja pierwsza zima z dieslem, dzwięki silnika przez pierwsze minuty pracy na mrozie mocno przyspieszały moję tętno. Pozdrawiam, JM |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Witam,
ja mam czy w lato czy w zimę temperaturę silnika 87stopni(test zegarów). Wskaźnik nigdy nie jest skierowany pionowo w dół. Czy to normalne czy mam zacząć szukać usterki (termostat, czujnik temperatury)? Jak to może wpływać na pracę silnika, spalanie itp? w sumie 3 stopnie to niewiele.... |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Cytat:
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Przejechał em dziś 250 km, średnia temperatura około -6, średnia temp silnika 54 stopnie. Termostat?
|
Z tego co rozmawiałem z moim mechanikiem te termostaty wytrzymują c. a. 150 k km potem zaczynają upuszczac płyn w obieg chłodnicy i ciężko jest dogrzac silnik. U mnie przy 340 k km musze przejechać z 10 km na dużym zimnie coby się zagrzal, wiec przymierzam się powoli do wymiany. Ponoć drogo :-(
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Wymieniłem termostat, część około 100 zł, robocizna nie pamiętam.
Obecnie temperatura osiąga 85-88 stopni, nie idzie dogrzać do środka wskaźnika. Ale chyba w fordach tak ma być. PS. Zostawiam dla potomności, nie ma co szukać innych powodów, najczęściej najprostsze jest najlepsze :) |
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
koledzy odgrzeję trochę kotleta. w menu serwisowym jest średnia temp silnika? i czy jeśli po trasie zgaszę samochód to po 2 godzinach mi pokaże średnią właśnie z tej trasy czy od ostatniego kasowania licznika dziennego czy jeszcze inaczej >
|
Re: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Mam podobny problem. Jadę ostro po mieście wskazówka pionowo. Wylatuje za miasto delikatna jazda wskazówka prawie leży na gwoździu. Myślałem ze termostat ale nie bo przypakowałem ostro za miastem i wskazówka szybko do góry na pion za chwilę zwolniłem i wskazówka leży. Rozmawiałem z mechanikiem z forda i to nie ma nic wspólnego z termostatem. W galaxy i smax tak było tak się zachowywały. W mondziaku już tak nie ma. Chodzi o pompę wody że ona coś średnio pompuje płyn i dla tego takie akcje się dzieją. Wiele osób zmienia termostaty i jest dalej to samo. To by potwierdzało moje obserwacje że jak przypakujesz w obroty za miastem to temperatura rośnie na momencie. Zróbcie tak jak ja i zobaczycie. Gdyby to był termosta to by leżała tak na dole cały czas. Ona nienaturalnie rośnie i nienaturalnie spada. Nie jest możliwa taka zmiana temperatur płynu z 3 sekundy.
|
Odp: 2.0 TDCI - temperatura silnika podczas mrozów
Przypakowac w obroty to mozna i w miescie jadac 50km/h
Wiec pytanie czy sie schladza od slabych obrotow czy od duzej predkosci (wydajniejsze chodzenie). Druga sprawa to jesli pompa by byla niewydajna to by powodowala problemy w upaly. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.