Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Witam ! Jadąc prędkością ok 10km/h i przy maksymalnym skręcie w prawo na nierównej nawierzchni, najlepiej kostce brukowej z przodu auta dochodzą stuki tak jakby z przedniego zawieszenia lub komory silnika. Problem polega na tym, że byłem na gruntownym przeglądzie zawieszenia i faktycznie była potrzeba wymiany tuleji wachaczy oraz dwóch poduszek przednich amortyzatorów wraz z łożyskami górnymi-były luzy. Po naprawie auto zachowuje się zdecydowanie lepiej lecz stuki niestety pozostają... Mechanik zapewniał mnie , że aktualnie do zawieszenia przedniego nie ma do czego się doczepić. Brak luzów i widocznych zuzyc na elementach. Wpada Wam jakis pomysł co to moze byc, Z góry dziękuje !
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Witaj,
u mnie w tych samych okolicznościach winny okazał się przegub prawej półosi. pozdrawiam Krzysiek |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
A mi to wyglada na maglownicę
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
tak prawdopodobnie przegubik zewnetrzny-ktorego kola? z tej strony co stuka-lub zgrzyta bo to powinny byc takie stuki z zgrzytaniem jakby połączone.
maglownica raczej nie bo ona sie blokuje podczas maksymalnego skretu i tutaj stuki raczej powinny ustepowac. |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Istnieje jeszcze jedno ryzyko, że to łożysko. Czasem stukają, czasem wyją, a szczególnie pod obciążeniem. W moim C-maxie lekko stukało, cichutko wyło, a jak wyjąłem łożysko, to się okazało że w palcach luzy było czuć.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
koledzy mają rację , sprawdź najpierw przeguby a potem magiel
pozdro |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
przegub
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Też tak mam :-) I jeszcze jedno, nie wiem jak u kolegi, ale u mnie to jest bez obciążenia silnika słyszalne. Mogę wyluzoważ auto, cały w prawo po kamiorach i słychać takie dziwne stukanie odczuwalne jakby na kolumnie kierownicy. Zatem przegub raczej odpada. Bardziej skłaniałbym się w kierunku maglownicy.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
dokładnie... dźwięk nie dochodzi z okolic kół tylko sprawia wrazenie jakby było to gdzieś wyzej... no w kazdym razie narazie nie do wykrycia ale dziekuje za cenne wskazówki :) narazie nie chce mi się drązyc tematu dalej bo wymienię pół przodu i znajac szczescie dalej bedzie to samo. Poza upierdliwoscia na kostce podczas skretu narazie reszta ok .
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
czyli ze tego stukania niema na gladkiej nawierzchni przy maks. skrecie-wystepuje tylko po wybojach?
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Cytat:
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Cytat:
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Tak -w takim razie przeguby raczej odpadają. zostaje maglownica oraz amortyzator.
Jezeli stuka po srodku samochodu od kierownicy to raczej maglownica bo amortyzator stukałby od strony koła. przegub -bynajmniej ten zewnetrzny dziala podobnie jak lozysko-ten przegub nie może miec luzu. z wewnetrzymi jest inaczej bo one zawsze jakis luzik mają. przeguby zewnetrzne bez sciagania mozna sprawdzic na maksymalnym skrecie i przyspieszaniu zwalnianiu na 1 biegu na gladkim asfalcie. Nalezy jednak pamietac ze np. sworzeń wahacza czy drazek kierowniczy również mogą powodowac stuki wiec przeguby bez sciagania najlepiej sprawdzac gdy jestesmy pewni ze inne elementy nas nie zmylą. pytanie kolejne: czy to stuka na maksymalnym skrecie jesli rekami dociągamy kierownice mocno do oporu?, czy tez jezeli kierownica jest prawie na maksymalnym skrecie ale nie dochodzi do oporu? |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Cytat:
Amorki: nówki, tuleje nówki, łozyska amorów nówki - normalnie, nowy samochód ;-))) |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
miałem kolego to samo, mechanicy rozkładali ręce, okazało się że to łożysko amortyzatora, nawet nie padło do końca, tylko obudowa, plastikowowa pękła i przy dużym skręcie oraz dociążeniu odzywało się.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Ale ja mam wszystko nowe. I przed i po wymianie tak samo. Taki urok:-)))
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
ale co masz kolego nowe? amortyzatory i łożyska górne amortyzatorów też? no nie wiem czy na pewno zmieniali je na nowe. nawet jeśli to pozostaje kwestia montażu, źle zamocowane coś i daje odgłosy jak mówisz.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Cytat:
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
No i faktycznie jest problem.
pozostaje zwrocic uwage na to z ktorej strony dochodzi stukanie ale jesli chodzi o mocowanie amortyzatora to moze stukac na 2 sposoby: -albo z kola-to bedzie łatwe do wykryica -albo z nadwozia i bedzie ciezko wychwycic w ktorym miejscu stuka. tak samo jak by to byla maglownica-tez nie bedziemy dokladnie slyszeli gdzie stuka i niebedzie pewnosci. waldek72...opisz stukanie jakie wystepowało w twoim przypadku. |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
u mnie trudno to było nazwać stukaniem, raczej było to chrobotanie i to bardzo delikatne, oczywiście przy skręcie koła i na nierównościach. byłem bardzo zdziwiony, bo nie dawno wymieniałem amortyzator i poszło nowe łożysko. pojechałem do innego mechaniora, przejechał się i rozebrał. łożysko było nie właściwie włożone, jakby przekrzywione i od razu płaszcz plastikowy pękł. nie stukało mocno, bo łożysko było całe, a pęknięty był tylko płaszcz naokoło niego. kupa nerwów, jeżdżenia a tu takie coś.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
polecam spojrzec na sprzezyne. wmoim przypadku ostatnie 3-5cm gornego zwoju peklo, sprzezyna sie blokowala i "strzelala" przy skrecie do opodu (z tego o mapietam w lewo;) )
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Ale wówczas problem byłby podczas manewru kręcenia kierownicy. Problem tymczasem jest podczas jazdy ze stale skręconą kierownicą.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Mam chyba to samo tyle że w foce mk1. Wymieniłem już górne mocowanie +łożysko amora. Zrobiłem pedaliere ale dalej coś stuka. Na gładkim asfalcie jest ok natomiast na trawie lub kamieniach biorąc zakręt tylko i wyłącznie w prawo coś stuka. Dwa razy byłem na szarpakach jednak absolutnie nic nie wyszło, amorki są ok. Łączniki wymieniłem dla zasady jednak dalej coś puka. Czasem jak wjadę lewym kołem w jakąś dziurę nierówność to też raz puknie.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
czy ktoś z Was może polecić dobrego mechanika od tych spraw w Łodzi ? moje patalachy cały czas mówią o krzywych felgach , objawy to drżenie kieraka przy dużych prędkościach( choć nie zawsze, i jak zwolnie i znów przyspieszę to często jest ok) i przy maksymalnym skręcie w prawo na nierównościach słychać jakieś stuki dochodzące jakby z koła
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
cos mi sie zdaje ze musicie rozebrac amortyzatory-wraz ze sprezynami.
moze to byc uszkodzony amortyzator-ale to mozna sprawdzic golymi rekami dopiero po sciagnieciu sprezyny. Na szarpakach cos takiego nie wyjdzie-bo amortyzator ma gaz w sobie ktory go odpycha(wypycha) i kasuje luzy -ale majac w reku sam amortyzator bez sprezyny odrazu sie widzi co sie ma. sciagajac amortyzator przyokazji kontrolujemy gorne mocowanie. mysle ze jest to jedyne wyjscie z tymi stukami podczas jazdy na nierownosciach zarowno dla tych z mk1 jak i mk2. K!S!3L - czy poza wymianą gornego mocowania amortyzatora ktos sprawdził u ciebie amortyzator jak był zdemontowany? |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Robił to mechanik i mówiłem mu jaki był objaw ale do stanu amorków i samych sprężyn nie miał zastrzeżeń. Amorki mam sachs i mają po 80%. Wycieków również brak. Myślałem że może pęknięta sprężyna ale to też nie to.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Witajcie koledzy. pierwszy raz jestem na forum. mam dokladnie ten sam problem. wizyty na stacjach diagnostycznych nic nie pomogly, Amory 95% minimalny luz na tuleji wahacza. przeguby ok. zdecydowalem sie jednak na wymiane calego przeniego zawieszenia. ku mojemu zdziwiemiu STUKI NIE USTAŁY!!!!!!!!!!
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
a może ten typ tak ma? chyba że to coś z tylnym zawieszeniem?
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Witam,
mam podobny objaw tzn przy skręcie w prawo, na nierównościach i prędkościach do 20 km/h mam wibrację jaby plastiku ( coś ala trrrrrrr) i dźwięk jest taki jakby znajdował się w kabinie z lewej strony pod deską... czasami jest to też przy ruszaniu.. na razie jeżdzę i czekam do przeglądu w maju.... ciekawe tylko co to i ile to będzie kosztowało... |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
wewu a czy amortyzatory tez masz nowe?
nie chodzi o to ile amortyzator ma sprawnosci oraz czy ma wycieki czy nie ale o to czy amortyzator po sciagnieciu sprezyny- i po wcisnieciu go a nastepnie puszczeniu i sprawdzeniu w czasie drogi powrotnej amortyzatora czy wystepują na nim jakies luzy poprzeczne od strony tłoczyska. Dopiero takie wyeliminowanie mozliwosci luzu na amortyzatorze moze sugerowac ze problem stuków pojawia sie w innym miejscu. Tulejka wahacza tez ma niewiele do stukania bo jest z gumy i dopiero naprawde mocno rozwalona tulejka moglaby stukac. K!S!3L -ten typ napewno tak niema...ale owszem nalezy pamietac ze czasami odglosy z niektorych czesci tylnego zawieszenia mogą byc mylące i moze sie wydawac ze dochodzą z innej strony. |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Zalozylem nowe amortyzatory, lozyska amortyzatorow i nowe sprezyny. wydaje mi sie ze przyczyna jest przegob lub poduszka silnika albo skrzyni. Stukot dochodzi na 100% z przodu.
Znajde przyczyne chocbym musial rozebrac autko na czesci pierwsze :diabelek: |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Myślę że jakby była poduszka silnika lub skrzyni to albo silnik by Ci się trząsł albo lewarek biegów kiwał i ciężko by biegi wchodziły. Przegub pukałby też na gładkiej nawierzchni i było by to cykliczne pukanie a u mnie tak nie ma. Byłem wczoraj na diagnostyce wszystko jest w najlepszym porządku. Jedyne co diagnoście do głowy przyszło to tuleje drążka stabilizatora bo stuknięcia mam też na nagłych uskokach tylko i wyłącznie jeśli wjadę lewym kołem.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
przeguby ?
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
W sobotę jeździłem w kółko po podwórku i nic nie stukło więc to chyba nie przeguby. Ale jak skręcam do garażu i wjeżdżam z trawy na podjazd to stuknie raz czy dwa. Zamówiłem gumy stabilizatora i wymienię w piątek. Mam nadzieję że to pomoże. Zastanawiam się czy drążek nie przesuwa się na tych gumach ale tam jest chyba jakiś ogranicznik?
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
u mnie nadal szukają ...... chyba jednak nie przegub , może ktoś polecić kogoś dobrego od zawieszenia w Łodzi lub okolicy...8)
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
w Focusie nigdy łączników stabilizatora nie wymieniałem a mam 140K przebiegu.
ALE w Subaru miałem tak że jak się łączniki ustawiały w naturalnej pozycji to waliły jak głupie, ale jak się je przekręciło, to była cisza. Najlepiej to sprawdzić na obciążonym zawieszeniu. Upierdliwe bo trzeba się wczołgać pod opuszczony samochód, dlatego najlepiej ustawić na jakimś wysokim uskoku/krawężniku czy czymkolwiek innym gdzie przód będzie wyżej. |
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
Ja sprawdziłbym sworzeń wahacza, u mnie to tak wyglądało właśnie, ze na wyboistej drodze przy skręcie stukało. Po wymianie (straszna męka :/ przez nity) wszystko zamilkło.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
a wyczuwałeś luz na sworzniu? bo u mnie kilka razy sprawdzana zawiecha była i nie ma grama luzu. Co do wymiany gum stabilizatora nie przyniosło to efektu a roboty co nie miara.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
według mnie to nie sworzeń. Ewidentnie to coś się przenosi na kierownicę, albo raczej gdzieś na kolumnę kierownicy. Sworzeń tak raczej by się nie przenosił. Według mnie to jakiś "feler" w układzie wspomagania lub wspomaganie-kolumna kierownicza.
|
Odp: Stuki przy maks. skręcie - brak przyczyny!
u mnie są to głuche puknięcia jakby przeskoki ale łożysko wymieniane a sprężynę ręką sprawdzałem i wtedy było by to czuć na kierownicy chyba jakieś przyblokowania a tu tylko słychać ten irytujący dźwięk. Magiel by się tak nie objawiał chyba?
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.