Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ogólnie o motoryzacji (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=122)
-   -   Migająca sprężynka - po raz kolejny. (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=23627)

mariusz_p1 12-04-2007 20:17

Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
Witam wszystkich.

Jestem nowym (nie)szczęsliwym posiadaczem Forda Mondeo 2.0 TDCI z 2002 r.
Moje szczęście trwało tylko tydzień czasu i dziś się skończyło.

Kupiłem to auto pomimo dogłębnego przeczytania dużej liczby postów na tym forum. Pomyślałem że sprawdzę, będę tankował dobre paliwo i będzie OK.

Wszystko było w porządku, diagnostyka komp. w ASO, przegląd zawieszenia itd.
Zatankowałem raz na stacji shell w Lublinie ten ich lepszy ON.
Przejechałem 300 km i dzisiaj po w miarę spokojnej jeździe kiedy dojechałem do skrzyżowania - zdziwienie - silnik się wyłączył. Ot tak, bez ostrzeżenia, żadnych objawów, nic.
Próba odpalenia - czekam, aż zgasną kontrolki i pogasły, jak trzeba. Przekręcam kluczyk - kręci ale nie pali - miga nasza ulubiona sprężynka. czekam, powtarzam, to samo. Stwierdziłem, że go zepchnę na pobocze, ale za ciężki. Więc siadłem spokojnie, żeby pomyśleć. Odczekałem z 5-10 min, kolejna próba - zapalił :fcp1 i dojechałem spokojnie do domu.
Rzut oka na forum i doszedłem do wniosku, że jednak wizyta w ASO i diagnostyka komp. będzie niezbędna.
Jeszcze się łudziłem, że to może jakiś jednostkowy incydent.
Wybrałem się więc w drogę do ASO i niestety... zgasł ponownie na środku ruchliwego skrzyżowania. Chwila stresu i udało mi się go zepchnąć w boczną drogę.
Postał z 15 min. i ponownie udało się go odpalić. I tak jeszcze dwa razy.

Dojechałem do ASO a tam, diagnosty nie ma już w pracy, jutro ma urlop więc dopiero w poniedziałek... załamka.

Przepraszam, że się tak rozpisałem przy okazji, ale trochę mi przez to lżej.

Podsumowanie.

- auto po wymianie oleju (mobil1 5w30), wszystkich filtrów
- paliwo shell - to lepsze
- do tej pory brak jakichkolwiek objawów, na wolnych chodzi równo, nie przerywa nie szarpie, nie ma czarnego dymu, nie trzęsie.
- wyłącza się głównie na niskich obrotach (ok 1000 lub 750)
- przy próbie odpalenia kręci, ale miga sprężynka
- po ostygnięciu pali natychmiast bez problemu.

Czy ktoś ma jakąś w miarę optymistyczną diagnozę?
Jakiś czujnik temperatury, czy położenia wałka rozrządu?

I gdzie w Lublinie można z tym alternatywnie podjechać celem sprawdzenia / naprawy.

Pozdrawiam serdecznie i czekam na pocieszające odpowiedzi.

ArtGen 12-04-2007 20:46

NIE DAJ SIE ZMANIPULOWAC MASZ ASO NIE ZNAJDZIE PROBLEMU MIALEM TO SAMO. WYMIEN CZUJNIK POLORZENIA WALKA ROZRZADU I BEDZIE OK

mondzio III 12-04-2007 20:53

Cytat:

Napisał mariusz_p1
Kupiłem to auto pomimo dogłębnego przeczytania dużej liczby postów na tym forum

a szukałeś odpowiedzi na swój problem na forum :fcp9
to jeszcze raz poszukaj i na pewno znajdziesz
porady a może i dokładne odpowiedzi na swój problem
podobnych tematów jest dużo np:
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

damianołódź 13-04-2007 00:22

Wiesz Mariusz_p1...

Ja Ci się jednak dziwię...

Napisałeś, że czytałeś wieeeeele złego o silnikach TDCI, a mimo to taki kupiłeś...

Ja przed decyzją jakie auto kupie studiowałem wiele różnorakich FOR klubowych przeróżnych marek, i mój wybór padł bardzo świadomie na Forda i właśnie Mondeo 2.0 TDDI' 01 (za tą kasę z tym wyposażeniem.....bomba)
Z pewnością będę się powtarzał, ale moje zdanie jest takie...
Nie mając żadnego wpływu na jakość tankowanego paliwa (czy to BP Ultimate, czy Schell V Power czy Verva), mając w świadomości możliwość "padnięcia" układu paliwowego i kosztów z tym związanych, jedynym rozsądnym wyborem wśród diesli Forda Mondeo do roku 2004 (w tym roku FORD wrócił do BOSCHA) jest TDDI (niestety produkowany tylko w okresie 00-01)
Nawet jak padnie jakiś wtrysk, to koszt naprawy oscyluje w okolicach 250,00 pln za sztukę (w przypadku TDCI ca. 900,00)
Moim zdaniem objawy które opisujesz świadczą raczej o "padnięciu" któregoś wtrysku, i najlepiej sprawdzić ten fakt (lub wykluczyć...) na tak zwanej "próbie przelewowej" lub "miareczkowaniu"
Niekiedy podłączenie do kompa i zczytanie błędów, nie wykaże błędu wtryskiwaczy, a przelewy pokażą z którym wtryskiem co jest nie tak

damianołódź

ArtGen 13-04-2007 07:21

To znowu ja. Masz identyczne objawy co u mnie i na tym forum i na forum ford mondeo klub znalazlem male wskazowki ale wiedzac ze mam do wymiany czyjnik udalem sie do ASO. W ASO komp czyli WDS nie znajdzie przyczyny ja tak mialem i kilka osob rowniez wtedy kaza auto pozostawic u nich a pozniej ciebie wykasuja za podlaczenie do kompa roboczgodziny itp mi sprawdzili kompa wgrali nowasze oprogramowanie i skasowali 278zl nie znajdujac przyczyny. Wyjezdzajac z ASO zrobilem zaledwie 5 kilommetrow auto zgaslo po chwili dalo sie zapalic wiec wrucile do serwisu powiedzialem ze kupuje czujnik i wymienie go sam. Kupilem czujnik za 82zl w ASO i wymienile autko jak na razie smiga ale zrobilem to wczoraj dokladnie 12,04,2007. Wiec zabierz autko z ASO i wymien CZUJNIK POLORZENIA WALKA ROZRZADU. Jak cos wiecej bedziesz chcial wiedziec to zostaw e-mail lub na gg odpowiem ale wieczorem ok 22. Za wymiane czujnika wolaja mi mowili przrz telefon 50zl a na miejscu 128 wiec ich wysmialem to jest odpiecie wtyczki wykrecenie jednej srubki i wlozenie czujnika pracy na 5 min roboty. Pamietaj ze po wyciagnieciu czujnika starego musisz otwor jego mocowania wyczyscis szmatka z oleju i wowczas wsadzasz nowy jak nie wytrzesz to olej poleci przez nowy czyjnik na nim jest uszczelka wiec muszisz wyczyscic miejsce otworu gdzie wpychasz czujnik.

mariusz_p1 15-04-2007 20:35

Witam ponownie

Posłuchałem porady kolegi ArtGen.
Na szczęście w ASO nie było diagnosty i umówiłemsię dopiero na jutro (poniedziałek).
Ale ponieważ w planach miałem wyjazd na narty, poszukałem niezależnego warsztatu z komputerem. I znalazłem. Umówiłem się jeszcze w piątek, i prawie od razu podjechałem.
Podłączenie pod kompa, szybka diagnoza i co...?
Faktycznie, to tylko ten czujnik położenia wałka rozrządu.
Szybka wycieczka do ASO, zakup czujnika i montaż.
Wszystko kosztowało 150 zł z diagnozą, częściami i robotą.

Tak więc chcę tym optymistycznym akcentem podbudować wszystkich zestresowanych posiadaczy 2.0 tdci 2002r.

Kontrolka od świec nie zawsze musi tak mocno zaboleć.

P.S.
Po wymianie czujnika pojechałem na zaplanowane zakończenie sezonu narciarskiego.
Przejechałem prawie 900 km i szczęśliwy wróciłem do domu.

Pozdrawiam wszystkich.
Mariusz.

des34 17-04-2007 01:24

Witaj!
Możesz coś więcej napisać otym czujniku?
Tzn jak go znaleźć, itp
pozdr.ZbyszekArtGen,

Pinki 17-04-2007 06:37

mariusz_p1, daj koledze ArtGen, punkcik POMÓGŁ koniecznie :)

ArtGen 17-04-2007 07:11

Jezeli mowimy o TDCI to czujnik znajduje sie z przodu silnika kolo rozrzadu. Sciagasz oslone silnika i mnie wiecej po srodu silnika pod spodem widac kostke z trzema przewodami widac jak sciagniesz oslone jest widoczna.. Jest tylko jedna kosta wiec na pewno ja zauwazysz przykrecona na jedna srube.

mariusz_p1 17-04-2007 09:12

Jak się daje ten punkcik?

Pinki 17-04-2007 12:07

Jeśli jestes autorem tematu (a tego jesteś) pod postem każdej osoby zawierajacej głos w dyskusji masz ikony : profil, pw, gg itd a pierwsza to pomógł i osobie której chcesz przyznać punkt klikasz włąśnie pomógł :)

des34 17-04-2007 18:24

ArtGen,
Czy wsilniku 115 i 130KM czujnik jest wtym samym miejscu? :fcp9

Bodzio 1 17-04-2007 21:16

No i ta spreżynka, tez mnie dopadła. Dzisiaj pomrugało jak odpaliłem mondka jeszcze raz zgasło, zrobione 200km i nic. Wiem ze moze to byc wiele przyczyn,ale mam jedno pytanko jak zdiagnozowac padajace wtryski? oczywiscie bez podłaczenia do kompa lub proby przelewowej. Jakies objawy ktore wystepuja, bo nie wiem moze jestem bardzo przeczulony ta sprezynka ale nie wiem czy sie juz nastawic na szybka wymiane wtryskiwaczy,czy narazie dalej jezdzic? Dopiero dzisiaj pierwszy raz sie zapaliła podczas jazdy.

MarioK 18-04-2007 13:55

Witam
do Bodzio 1: jeżeli zapaliła ci sie "sprężynka" to komp zarejestrował jakiś błąd i Ci go pokazał. Ale może to było tylko jednorazowe zawieszenie wtrysku - czego Ci serdecznie życzę. Z własnego doświadczenia wiem że klasycznym objawem "lania" wtrysków jest obrzydliwy stukot-klekot - czyli spalanie stukowe. Slychac to zwlaszcza na wolnych obrotach i tak do granicy 1500 obr/min, w momencie gdy w tym właśnie zakresie obciazasz silnik. Moze to byc klima na wolnych obrotach czy tez powolna jazda w korku czy parkowanie. Przynajmniej tak jest niestety u mnie :fcp16
Ale zdecydowanie polecam pelna diagnostyke ukladu wtryskowego (czyli podpiecie do IDS-u) oraz probe przelewowa. U mnie udało sie to zrobic za 100 PLN w ASO - i teraz wiem na co odkładać zaskórniaki. :fcp27
pozdr.

ArtGen 18-04-2007 18:08

Mysle ze ten czujnik jest w tym samym miejscu ale na 100% nie jestem pewien. Silniki TDCI sa przeciez chyba takie same 115 czy 130 roznia sie oprogramowaniem wiec bedzie w tym samym miejscu tak mysle.

des34 21-04-2007 13:58

ArtGen, Próbowałem znaleźć ten czujnik, na szczęście "ćwiczebnie".
Nie bardzo mi się to udało.
Możesz bardziej szczegółowo określić jego położenie?

Czy to jest ten element z przewodami elektr.?
Czy odkręca się ten czujnik kluczem? :fcp11

tomaszz-31 21-04-2007 14:51

Witam, czy objawy uszkodzonego wtrysku sa takie same w benzynie 2.0 zetec, chodzi mi o spalanie stukowe?

ocznik 28-10-2007 12:23

tez mnie dopadla sprezynka wczoraj pierwszy raz, samochod zgasl i zaczela migac sprezynka. samochod udalo sie odrazu odpalic. przejechalem jeszcze z 30 km i nie pojawilo sie spokojnie. dzis prawie cala droge do pracy bylo ok (prawie 30 km), prawie bo 300 m przed celem to samo, silnik zgasl i sprezynka zamigala, jednak tym razem silnik nie chcial sie odpalic odrazu... po pieciu minutach juz sie odpalil przejechalem pareset metrow bez problemu i poszedlem do pracy. zobacze jak bedzie w drodze powrotnej.
moje pytanie jest takie: jaki blad jest pokazywany przy awarii czujnika polozenia walka rozrzadu? czy jest sens jechac na komputer z takimi objawami czy przy sytuacji kiedy silnik odpala dopiero po jakims czasie to napewno czujnik?

zanim kupilem samochod mial wymieniony jeden wtrysk, z papierow z aso wynikalo ze reszta byla ok. dotego samochod nie chodzi glosno (oprocz duzego obciazenia na wolnych obrotach kiedy to napinacz zaczyna klekotac) przy parkowaniu czy jechaniu na niskich obrotach ani przy przegazowaniu.

kolejne pytanie to gdzie oprocz ASO mozna podjechac z tym tematem na podpiecie do komputera. umowilem sie wstepnie do Feu werk przy pulawskiej (koszt za podpiecie do kompa 65 zl plus 30 zl wykasowanie bledow)? nie znam tej stacji i nie wiem czy warto i jak wogole wygladaja ceny za podpiecie i zczytanie+wykasowanie bledow?

okregi poszukiwan to najlepiej Piaseczno lub Warszawa - targowek, praga, mokotow i dalej w stone piaseczna. chce jak najblizej zeby nie jezdzic w korkach bo szczerze to srednio mi sie podoba wizja naglego wylaczenia samochodu podczas hamowania ostrego w korku, pewnie wiekszosc rozumie.
dzieki za odpowiedzi... uzylem opcji szukaj, przeczytalem wiele postow ale dla upewnienia postuje jeszcze w tym temacie.

dnm 07-01-2008 00:30

Hej,

Czy ktoś z Was wie jak ten czujnik działa i czemu jego awaria powoduje właśnie takie objawy, że silnik gaśnie i daje się zapalić dopiero jak wystygnie?

Pozdrawiam,
D.

kreeecik 07-01-2008 19:39

Witam,
Wczoraj i dziasiaj mrugnęła do mnie sprężynka od ostatniego razu minęło już 1,2kkm wtedy komp wywalił za niskie ciśnienie na wtrysku, skasowane po kłopocie. Ale tym razem zapaliła się dość dziwnie, inaczej niż wszystkie przypadki o których czytałem. Ruszam ze skrzyżowania 1 do 2,5 tys obrotów, 2 ok 2 tyś obrotów i mruga franca, zatrzymuje gaszę odpalam i jade dalej pedał w podłogę 1,2,3,4, 120 na liczniku i nic, nie zapala się i takie oranie jeszcze kilka razy spoko jedzie no problem. Dzisiaj zapaliła sie przy ruszaniu między zmianą biegów 1 i 2 gaszę, odpalam w dechę i jedzie, stoję na parkingu pedał w podłogę obrotomierz zamkniety na czerwono bąk czarny puszczony ale nic ani nie zamruga, no to jeszcze raz przygazówka na maxa a tu ciemno nie świeci się.
We wtorek jade na kompa zobacze co tam siedzi, jak mi znowu wywali za niskie ciśnienie na wtrysku to co mam obstawiać? ostatnio mechanior wzruszył ramionami mówiąc nie pokazuje się to jeździć dalej.

sosnek 07-01-2008 20:07

U mnie takie objawy byly powodem bledu P132a - sterownika cisnienia turbiny. Pomogla wymiana samego sterownika 500PLN (w ASO chcieli cala turbine za okolo 5K PLN)

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]


POzdr

kreeecik 07-01-2008 20:26

Tylko, że u mnie objawy występują na niskich obrotach, moc jest przy gazowaniu i ostej jeździe się nie zapala, tylko przy spokojnej przed 2tyś obrotów, czyli przed załączeniem turbiny.

sosnek 07-01-2008 20:30

Cytat:

Napisał kreeecik
Tylko, że u mnie objawy występują na niskich obrotach, moc jest przy gazowaniu i ostej jeździe się nie zapala, tylko przy spokojnej przed 2tyś obrotów, czyli przed załączeniem turbiny.


Dokladnie tak - pod koniec to juz zaraz po odpaleniu mialem.

Tyle ze tak naprawde to WDS prawde Ci powie. Na tym etapie, dopoki nie masz oczytu z kompa, to jest to tylko gdybanie.

POzdr

[ Dodano: 07-01-2008, 21:31 ]
BTW - a patrzyles czy masz eletroniczny regulator cisnienia w turbinie? Rocznik widze masz ten sam a jaka to wersja (moc)?

kreeecik 07-01-2008 22:01

Uzupełniłem profil,
Jutro się umówieł to zobacze co za bład mnie męczy.

BoYo 08-01-2008 13:43

Witajcie
A u mnie w mondeo tdci 130 2002 przy nagłym przyspieszaniu szczególnie na 4 i 5 biegu zająknie sie i sprężynka zaczyna migać czasami nawet silnik sie wyłączy po zgaszeniu i odpaleniu jest ok i można dalej jechać. Byłem na kompie i pokazuje zamałe ciśnienie paliwa, robili też próbę przelewową i wtryski równo chodzą.
Miał może ktoś taki przypadek.
Dodam że przejechałem nim 100tkm bez większych problemow wtryski ma orginalne a tankuje tylko na Orlenie verwe.

blur 08-01-2008 13:51

Cytat:

Napisał BoYo
Witajcie
A u mnie w mondeo tdci 130 2002 przy nagłym przyspieszaniu szczególnie na 4 i 5 biegu zająknie sie i sprężynka zaczyna migać czasami nawet silnik sie wyłączy po zgaszeniu i odpaleniu jest ok i można dalej jechać. Byłem na kompie i pokazuje zamałe ciśnienie paliwa, robili też próbę przelewową i wtryski równo chodzą.
Miał może ktoś taki przypadek.
Dodam że przejechałem nim 100tkm bez większych problemow wtryski ma orginalne a tankuje tylko na Orlenie verwe.


U mnie też próba przelewowa ok była, a i tak dopiero wymiana wtrysków pomogła. Skoro masz za małe ciśnienie paliwa to może to pompa nie wyrabiać.... tak tylko gdybam.

kazik_111 08-01-2008 17:08

W moim mondeo też był ten problem ale okazało się że to wina 4 wtryskiwacza jego błąd to P2339
Pozdrawiam

kreeecik 08-01-2008 19:24

I wywaliło mi P0251 Pompa wtryskowa A, mechanior mówi, że niskie ciśnienie na listwie, proponuje wymienić czujnik ciśnienie, ale przyznał się, że na nowych dieslach się nie zna.

sosnek 08-01-2008 19:34

Cytat:

Napisał kreeecik
I wywaliło mi P0251 Pompa wtryskowa A, mechanior mówi, że niskie ciśnienie na listwie, proponuje wymienić czujnik ciśnienie, ale przyznał się, że na nowych dieslach się nie zna.

Nie jestes sam :)
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

kreeecik 08-01-2008 20:34

Powiedzmy, że na raznie mi ulżyło i mojej drugiej połówce też :fcp3 oby to było tylko to. Teraz pytanie do Łodziaków gdzie jest dobry serwis diesla w którym znają się na CR. Rozmawiałem z boschem ale oni nie chcą się tykać Delphi.

Tak zapobiegliwie szukałem już dzisiaj wtrysków do kupienia, znalazłem jakieś za ok 900 zeta, zadzwoniłem z ciekawości i o dziwo koleś mi odradził ich zakup, powiedział mi, że lepiej zrobię jak dam swoje do regeneracji (oczywiście jakiś dobry serwis) raz, że zaoszczędzę 400 stówki za jeden i mogę mieć pewność, że przejeżdżą dłużej niż te nowe. "Nófki" za taką cenę, są najczęściej regenerowane, czyszczone i sprzedawane jako nowe. I oczywiście odradził mi kupować używki bo to też interes kiepski. Spytałem się z ciekawości gościa po co ma w ofercie towar, którego odradza kupno - ma dość problemów z reklamacjami a lista asortymentu pochodzi z hurtowni - ciekawe podejscie :fcp2

Ale zawsze to jeszcze może być czujnik ciśnienia [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

joker2003 05-02-2008 16:15

Re: Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
Identyczna sytacja walniety czujnik połozenia wałka ASO Warszawa 80 PLN czujnik + wymiana

lucaszj 15-03-2008 23:34

Re: Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
mam duzy problem jak zresztą każdy:) Silnik wyłącza sie i nie chce odpalić po przekręceniu kluczyka sprężynka miga a po jakichś 5do 10 min silnik odpala i działa...co to czy to czujnik i czy mozna go samemu wymienić..czy są potrzebne numery nadwozia do zakupu nowego czujnika??

nivej 16-03-2008 17:52

Re: Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
Dziś podczas jazdy do Berlina dopadła mnie także sprężynka. Objawy zapalenia to nagły spadek mocy aż do całkowitego zgaśnięcia silnika. Odczekałem ok 5 min i jadę dalej. Po kolejnych 10 km powtórka z rozrywki:). Poczekałem kolejne 5 min i jechałem dalej ( troszkę sie spieszyłem na samolot), wszystko było ok- na liczniku 200 km/h. Dojechałem na lotnisko zostawiłem mamę i wracam do Szczecina. Cała drogę nic sie nie dzieje, dopiero jakieś 2 km od celu ponownie odwiedziła mnie migająca sprężynka i znów spadek mocy aż do zatrzymania. Po odpaleniu wszystko gra. Czy te objawy mogą świadczyć o padających wtryskach?. A może to ten( bardzo bym chciał) czujnik położenia wałka rozrządu? Ponadto dodam,że podczas gwałtownego przyspieszania wszystko chodzi jak trzeba- Az miło. Dzięki za ewentualne wskazówki

Mondeo mkIII 2002 TDCI

MDMcapital 16-03-2008 20:24

Re: Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
Q.....a miałem dzisiaj TO SAMO

Koledzy :fcp29 czy to ten czujnik :fcp15 czy już wtryski :566:

sosnek 16-03-2008 20:28

Re: [MKIII] Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
Chetnie :fcp29 bym sie napil, ale tak naprawde WDS prawde Ci powie.....

MDMcapital 16-03-2008 20:52

Re: [MKIII] Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
?

sosnek 16-03-2008 21:07

Re: [MKIII] Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
A nie masz w W-wie nikogo kto moze Ci podpiac pod WDS'a poza ASO?? W Krakowie jest taki zaklad. Bylem tam pare razy i w momencie kiedy nie pomogli nic nie skasowali - duzy plus.


POzdr

Pinki 16-03-2008 21:22

Re: [MKIII] Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
MDMcapital, popraw swój post o Caps Lock

MDMcapital 16-03-2008 21:30

Re: [MKIII] Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
komuna wraca

MDMcapital 16-03-2008 21:33

Re: [MKIII] Migająca sprężynka - po raz kolejny.
 
Cytat:

Napisał sosnek
A nie masz w W-wie nikogo kto moze Ci podpiac pod WDS'a poza ASO?? W Krakowie jest taki zaklad. Bylem tam pare razy i w momencie kiedy nie pomogli nic nie skasowali - duzy plus.


POzdr

Napewno tak uczynię ale problem pozostanie - czy się myle
Obstawiam ten czujnik - "zrobił" mi tak dwa razy.
A tak wogóle mam ogromne zastrzeżenia do paliwa oferowanego przez LOTOS
Obydwa Mondzia (mam dwa :fcp2 ) palą więcej, i praca silnika bardziej przypomina URSUS-a


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:25.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.