Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Diesel (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=139)
-   -   [2,0 i 2,2 TDCi] Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci) (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=177480)

weksla29 08-03-2013 16:12

Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Hej

Problem dotyczy mondeo z 2003 r.
Przedlift jeszcze na długich wtryskach.

Auto miało wymieniane zaworki (wszystkie 4 gdyż lały) oraz pozostałe części dokładnie myte.
Wiem że zrobione to zostało dobrze (auto ma bardzo dobra moc).
Wiem że niby wtryski były zakodowane (jak domniemam na jakichś starych kodach - bo napewno nie były generowane nowe).

Auto jeździ bardzo dobrze, przyspiesza, nie kopci, silnik pracuje równo (obrotomierz w miejscu).
jest jednak jeden mankament, mianowicie trzęsie budą, tz silnikiem a ten przenosi drgania na kabine.
dzieje się tak tylko na wolnych obrotach i raczej po ostrzejszej jezdzie.
Czyli np jak stoi się na światłach z wciśniętym pedałem hamulca to czuć jak telepie. (obrotomierz ani drgnie).

Z tego co czytałem na forach to wtryski mondeo mają funkcje samoadaptacji i może to trwać nawet kilkaset km.
Ponoc można zostawić auto na wolnych obrotach przez dłuższy czas i powinno się wszystko ustawić. Mozna tez jeździć na 3-4 biegu ze stała prędkością przez kilkanaście km.

My wybraliśmy opcje pierwszą i auto dosłownie ponad godzinę pracowało na wolnych obrotach, silnik pracował równo i cicho. Później przejażdżka, wydawało się że wszystko jest dobrze, ale po ostrzejszej jeździe jednak telepie. Nie jest to jakiś ekstremalne telepanie tylko delikatne, aczkolwiek wyczuwalne. Na pewno nie było tego przed regeneracją wtrysków.

Sam już nie wiem. Polecić mu nadanie nowych kodów u Adamczyka w Piekarach (koszt 600zł)
Czy czekać aż nastąpie ta adaptacja za Bóg wie ile czasu.
A może to nie zależy od wtrysków tylko czegoś innego, jednak ja bym obstawiał że to coś z ukladem paliwowym.
Pomóżcie

Ford Mondeo dobrego kolegi.

krzysiuus 08-03-2013 16:58

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Przepraszam za offtop...

Niech zgadnę nie jest to telepanie tylko cholernie delikatna wibracja, najbardziej odczuwalna na kierownicy i tylko gdy stoimy i silnik sobie chodzi tak?

Mam dokładnie to samo... i nie wiem co to może być.
Dodam że u mnie jak zapalę zimny silnik to wibracja jest troszkę mocniejsza. Nic nie hałasuje tylko ta wibracja... ostatnio zauważyłem że jak wyłączę na zimnym silniku wszystko to co bierze prąd wibracja delikatnie się zmniejsza ale jest nadal.

Może u Ciebie coś się posypało jak u mnie? Dodam że nie miałem tego pojawiło się tak "nagle" :P

weksla29 08-03-2013 20:56

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Ja najbardziej odczuwam to na postoju przy wciśniętym pedale hamulca, czuje jakby bujało silnikiem (obroty stateczne).
Wątpię że mamy to samo bo mamy kompletnie inny układ wtryskowy.

dmisieekk 08-03-2013 22:43

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
ile już km zrobiłeś od czasu regeneracji i poznania tego uczucia "szarpania silnikiem" ???

pablolinda 09-03-2013 10:21

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
A ja stawiam ze dwumasa się kończy . A to że akurat po napraiwe wtrysków to zbieg okolicznoci albo mechanik mocno testował po naprawie i taki efekt teraz został . Ja miałem tak że raz dalem ojcu autem pojechać do pracy a że nie przyzwyczajony to pewnie strelił ze sprzegła i od tamtej pory tez mam takie wibracje na wolnych obr. Jakby wtryski źle pracowaly i potrzebowaly samoadaptacji to by ci silnik nie równo pracował kolego.

dmisieekk 09-03-2013 11:13

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Cytat:

Napisał pablolinda (Post 1971725)
A ja stawiam ze dwumasa się kończy . A to że akurat po napraiwe wtrysków to zbieg okolicznoci albo mechanik mocno testował po naprawie i taki efekt teraz został . Ja miałem tak że raz dalem ojcu autem pojechać do pracy a że nie przyzwyczajony to pewnie strelił ze sprzegła i od tamtej pory tez mam takie wibracje na wolnych obr. Jakby wtryski źle pracowaly i potrzebowaly samoadaptacji to by ci silnik nie równo pracował kolego.

Może coś w tym być, lecz dwu mase słychać - wnet się konczy..


Co do problemu kolegi: U mnie po wymianie zaworków, myciu w myjce rozpylaczy przez jakiś czas bujało silnikiem i szarpało przy równej jeździe. Po przejechaniu około 800km wszystko ustało. Pozdrawiam

weksla29 09-03-2013 13:38

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
A widzisz. Ten ma zrobione dopiero 150km. Ale był postawiony na wolnych obrotach na przeszło godzine. Mam nadzieje że to samo z czasem minie. Jak sądzisz?
Dwumas wykluczam bo był wymieniany.

pablolinda 09-03-2013 19:11

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
No ale jieśli silnik chodzi rowniutko to ja bym wtryski wykluczył, tak jak kolega pisal jemu bujalo silnikiem jak wtyski sie układały . A moze mała dwumasa powoduje takie wibracje.

dmisieekk 09-03-2013 21:19

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
mała dwu masa czyli koło pasowe powoduje takie bardziej terkotanie niż szarpanie cała buda... Może nagraj kolego filmik jak ten samochód pracuje.

weksla29 10-03-2013 07:33

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
ok nagram filmik. koło pasowe wału też sprawne wykluczam to. Silnikiem buja tylko czasem, nie jest to zawsze. w szczególności po ostrej jeździe.

wojtekjanus 10-03-2013 09:13

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
W moim 2,0 tdci czasami (raz na kilka miesięcy) - po rozgrzaniu silnika pojawiają się na wolnych obrotach odczuwalne wstrząsy i wibracje silnika, mimo że niewidoczne na obrotomierzu.
Praktycznie prawie od razu pomaga wlanie markowego preparatu do ogólnego czyszczenia układu paliwowego, który absorbuje wilgoć z paliwa (ja używam STP).

Co do samoadaptacji: czasami trwa to nawet kilkaset km, szczególnie długo może to trwać gdy jeden z wtryskiwaczy odbiega parametrami od pozostałych (np końcówka mocniej leje powodując stukanie).

weksla29 10-03-2013 11:43

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Ok w takim razie zanim zacznę coś działać poczekam jeszcze z 500km. Bo narazie to z 200 zrobiłem.

pablolinda 21-03-2013 23:01

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Widze żę kolega wspomniał o stkaniu przy lejącej końcówce ja mam własnie taki problem z tym że u mnie to stukanie pojawja się dopiero powyżej 1200 obr i tylko na rozrgzanym silniku . Wtryski miałem regenerowane kompletnie tzn i zaworek i końcówki.Przejechałem na nich już ze 3 tyś km i nadal ten klekot się utrzymuje .Jakie sugestjie miałby kolega "Wojtekjanus"

wojtekjanus 22-03-2013 16:44

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Cytat:

Napisał pablolinda (Post 1981230)
Przejechałem na nich już ze 3 tyś km i nadal ten klekot się utrzymuje .

Masz to na wszystkich cylindrach, czy na jednym? I czy tylko przy depnięciu jak wchodzi na obroty, a potem już nie - czy cały czas pod obciążeniem stuka? Generalnie największa dawka wtrysku w tdci jest w okolicy od 2000 do 3000 obrotów i wtedy czasami może delikatnie zastukać silnik podczas wchodzenia na obroty przy mocnym depnięciu. Ale stale nie.
I podstawowe pytanie po raz kolejny: czy wiesz na 100% co ci zmieniano i czy na oryginalne części Delphi? Na rynku jest mnóstwo dziadowskich zamienników... Jak czytam różne posty za co ludzie płacą i co naprawdę dostają - to nóż w kieszeni się otwiera...
Ja sam sobie regenerowałem wtryskiwacze i stuki (po samoadaptacji) jak ręką uciął... (u mnie lał jeden wtryskiwacz, ale zmieniłem wszystkie końcówki).

pablolinda 22-03-2013 19:52

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Trudno mi okreslić czy na wszystkich cylindrach mechanik jak osłuchiwal silnik to sugerował że na pierwszym cylindrze jest to najbardziej szłyszalne. U mnie to nie wystepuje pod obciazeniem tylko jak silnik jest delkatnie obciazony jak np jedzie sie na 2 biegu ze stała predkościa np 30km/h jak sie przyśpiesza to juz troche mniej i jak znow sie jedzie spokojnie to słychać bardziej. Czy mam na 100% orginały to sobie reki uciąć nie dam ale byłem zapewniany że orginały. Do tego mam jeszcze jeden kompet wtryskow od tego gościa z ktorych jeden by u nas powtórnie rozbierany i sprawdzany i siedził w nim orginalny zaworek wieć wieże że skoro w tamtych włozyl orginalne zaworki to może i w tych mam orginalne . Niewiem jak To jest z końcówkami jakie one tam są ale na wolnych obrotach silnik bardzo ładnie chodzi i to nie tylko moje zdanie. A kolega słyszał o próbie piatego wtrysku ? tak mi przyszlo do głowy że może za jej pomoća doszedł bym który to wtrysk najbardziej generuje ten klekot.

wojtekjanus 22-03-2013 20:35

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Cytat:

Napisał pablolinda (Post 1981772)
jak sie przyśpiesza to juz troche mniej i jak znow sie jedzie spokojnie to słychać bardziej.

Hm... to co piszesz nie wskazuje na wtryski... Może masz luz na dźwigienkach zaworowych?
A kiedy zamkniesz gaz i schodzi z obrotów - też stuka?

pablolinda 22-03-2013 20:54

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
jak zamkne gaz przestaje stukać nic nie slychać jest cicho. No tak jak mi powiedział jeden mechanik sa sprzeczne objawy ktore się nawzajem wykluczaja. Że jak by to były dzwigienki to by i na wolnych obrotach było je słychać i jak jest zimny silnik. A ja by byla wina wtrysków to powinien silnik nie równo chodzić a umnie nie ma sie do czego przyczepić chodzi równo i miekko na wolnych obrotach zarowno na zimnym jak i na ciepłym silniku.

może piszmy kolego tylko w tym wontku [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] tam jest wiecej wypowiedzi moich i link do filmiku jaki nagralem i dzieki kolego za zainteresowanie tematem.

zaksiu1985 22-03-2013 23:24

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Witam
Zajmuje się naprawą wtryskiwaczy CR (tych co sie da zrobic oczywiscie ze względów uwarunkowań techniczych).

Jeśli byliby panstwo zainteresowani informacją jakie zaworki, rozpylacze i tak dalej, lub zakupem samych zaworków to chętnie pomoge.

Tylko i wyłacznie NOWE ORYGINALNE zaworki produkowane we FRANCJI.

Chętnie również doradze co robić, co wymieniać itd.

Ze względów pracy będe dostępby na forum w godzinach wieczornych czyli od 21 w góre.

e-mail: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]



Wygląda na to że (jest jedna z trzech możliwości albo wszystkie naraz)
1.albo zostały założene chińskie zaworki, które otwierają sie zamiast od 110bar to 300bar
(tak koledzy mimo tego że w CR teoretycznie nie ma zwrotu ciśnienie otwarcia to praktyka w szczególności DELPHI pokazuje że istnieje i to cholernie) i komputer wariuje
2.Podobny miałem przypadek a usterka była nie wiarygodna i aż się wieżyć nie chce. KODY wtryskiwaczy w sterowniku auta. Okazało się że kody mimo tego że były prawidłowo wbite w sterownik auta, czyli ten co na wtrysku to w sterowniku to w jakiś dziwny sposób komputer ich nie widział i co ciekawe zero błędów. Wyczysciismy sterownik auta z kodów do zera, nastepnie każdy po kolei wbijaliśmy i ok., i tak następny, niegdy nie można wszystkich na raz. I tu znowu ciekawostka. Po pierwszym takim kodowaniu było duzo lepiej ale wciąż nie tak. No to zgodnie z zasadą było żle jest troche lepiej, jeszcze raz. Po trzecim razie auto brzytwa. DLACZEGO tak było – BÓG jeden wie, po prostu elektronika.
3. Podczas zakładania wtrysków do auta, dostał się pęcherzyk powietrza do jednego znich, który nie blokuje wtrysku w człości ale troche. (Głupie ale to niestety kolejne doświadczenie na własnej skórze.)

Acha jak słysze teksty że auto musi przejechać 500-1000km, żeby kody się zaadaptowały to mi ręce opadają. Jeżeli po włożeniu wtrysków do auta i uruchomieniu go, wciągu godziny chodzenia na postoju i co 10min daniu mu ostro po gazie żęby Az jeczał nie adaptują się kody to jest problem.

Pozdrawiam

wojtekjanus 23-03-2013 08:11

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Cytat:

Napisał zaksiu1985 (Post 1981874)
Acha jak słysze teksty że auto musi przejechać 500-1000km, żeby kody się zaadaptowały to mi ręce opadają. Jeżeli po włożeniu wtrysków do auta i uruchomieniu go, wciągu godziny chodzenia na postoju i co 10min daniu mu ostro po gazie żęby Az jeczał nie adaptują się kody to jest problem.

Jak się przejedziesz 10 minut na ostrym gazie i oddajesz auto klientowi - to tak możesz mówić. Ale jak będziesz później jeździł tym autem na co dzień, to zmienisz zdanie. Mój tdci po regeneracji wtrysków przestał stukać po ok 3 dniach na nagrzanym silniku (ok. 250 km przebiegu), rano zimny (inna mapa wtrysku, zwiększona dawka) dopiero po kilkuset km.
I tak jest najczęściej.
==========================
Przeczytaj sobie fordowską serwisową instrukcję w jakich warunkach i kiedy następuje samoadaptacja wtryskiwaczy - to pouczający tekst...: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

zaksiu1985 23-03-2013 09:17

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Witam
Zajmuje się naprawą wtryskiwaczy CR (tych co sie da zrobic oczywiscie ze względów uwarunkowań techniczych).

Jeśli byliby panstwo zainteresowani informacją jakie zaworki, rozpylacze i tak dalej, lub zakupem samych zaworków to chętnie pomoge.

Tylko i wyłacznie NOWE ORYGINALNE zaworki produkowane we FRANCJI.

Chętnie również doradze co robić, co wymieniać itd.

Ze względów pracy będe dostępby na forum w godzinach wieczornych czyli od 21 w góre.
e-mail: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Witam ponownie
Zostałem nie co żle zrozumiany.
Jeżeli mechanik jest kumaty i wie co robić czyli całe życie robi diesle a nie tak ze robił benzyne i teraz zaczyna robić diesle bo poprostu benzyna w stosunku ropniaka jest nie zawodna i nie ma co robić to sobie poradzi z tym problemem w ciągu godziny tak jak pisałem. Czyli odpalasz samochód zostawiasz go na godzine pykającego sobie i co jakieś 10 min dajesz ostro po gazie (nie ma tu mowy o jezdzie po prostu wstawiasz jedną nogę na gaz a drugą masz na ziemi).

To co ty piszesz o tych 250km to jest 100% prawda ale w momencie gdy sie nie wie, nie umie lub nie chce zrobić to tak jak pisałem.

Jezeli chodzi o zmiankę ze strony castrolu. To mam jedną odpowiedz na to a własciewi dwie.
Pierwsza to bla bla bla.
Druga to natomiast że w polsce podobno nie ma złej jakości paliwa.

Acha i jeszcze tak zwana mapa, tekst dobry i prawdziwy jezeli samochód ma może max rok , prejechane 10tys km i to na niemieckim paliwie.
Pamiętajcie teoria jest piękna ale niestety w polsce mało ma wspólnego z życiem.

Pozdrawiam

pablolinda 23-03-2013 13:16

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Powiedz mi kolego zaksiu1985 jesli zajmujesz się układami cr i wtryskami to bedziesz wiedział czy w takich wtryskach da się coś podregulować ?? Bo tak jak pisalem jeden mechanik który zajmóje się naprawa wtrysków proponuje mi żeby wyjać wtryski sprawdzić je na stole i ewentualnie podrególować bo może któremoś niewiele brakuje do prawidlowej pracy albo ma problemy z przedwtryskiem bo na jalowym ładnie chodzi silnik. Czy to jest zwykłe naciagacto i nie ma tam co regoleować bo albo cześci są dobre i dobrze współpracója albo są złe i zadna regolacja im nie pomoże bo jej nieda sie wogóle wykonać a mi laikowi probuje wcisnać ze wyreguluje i bedzie dobrze.

Boblo 23-03-2013 14:27

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Prawda jest taka, że co fachowiec to inne diagnozy i metody leczenia. Samochód może chodzić na wolnych obrotach i 10 godzin, a i tak w tym czasie zrobi sobie jedynie tzw. adamptacje statyczną. Czyli stabilne warunki pracy ( wolne obroty ) i jedyne co zaadoptuje to właśnie równowmierność wolnych obrotów. Drugi etap adaptacji ( i nie adaptacji kodów tylko wysterowania wtrysków ) to adaptacja dynamiczna- czyli zmienne warunki pracy ( jazda ). Ponieważ te warunki są zmienne adaptacja trwa znacznie dłużej. Jednemu wystarczy 5 minut ( bo wtryski całkiem przypadkowo wysterowane są prwie prawidłowo ) innemu potrzeba 10 godzin. Tu nie ma reguły. Długość pracy na wolnych obrotach nic tu nie pomoże. Polecam np. taką lekturę [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] No chyba, że to też bla bla bla

Bump:
Cytat:

Napisał pablolinda (Post 1982053)
Powiedz mi kolego zaksiu1985 jesli zajmujesz się układami cr i wtryskami to bedziesz wiedział czy w takich wtryskach da się coś podregulować ?? .

Pozwolę sobie odpowiedzeć również :)
Oficjalnie nic się nie reguluje. Ale mechanik, który robił moje wtryski miał pod ręką pojemniczek ze sprężynkami dociskającymi iglice w rozpylaczu i po pierwszych testach kiedy okazało się, że dawki wolnych obrotów nie są idealnie równe wymieniał sprężynki mierząc je mikrometrem tak aby maksymalnie wyrównać dawki paliwa właśnie dla parametrów pracy przy wolnych obrotach. Różnice w długościach oryginalnych sprężynek ( w setkach milimetrów ) zmieniały te dawki. Wtryskom nie nadawał kodów, silnik pracował po robocie w zasadzie idealnie. Ale oczywiście na te dawki ma rónież wpływ samo zużycie elementów wtryskiwacza i ich zanieczyszczenie. Np. mocno przelewający zaworek minimalnie podwyższa dawkę paliwa,.. wbrew pozorom.

zaksiu1985 23-03-2013 16:38

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Panowie
Koło 21 wrzuce rysunek z rozpisanym wtryskiwaczem Delphi na czynniki pierwsze z programu serwisującego Delphi Direct i na podstawie tego rysunku wam powiem co i jaj więc do wieczorka

pablolinda 23-03-2013 18:15

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Boblo
Cytat:

Napisał Boblo (Post 1982084)
Oficjalnie nic się nie reguluje. Ale mechanik, który robił moje wtryski miał pod ręką pojemniczek ze sprężynkami dociskającymi iglice w rozpylaczu i po pierwszych testach kiedy okazało się, że dawki wolnych obrotów nie są idealnie równe wymieniał sprężynki mierząc je mikrometrem tak aby maksymalnie wyrównać dawki paliwa właśnie dla parametrów pracy przy wolnych obrotach.

A czy wtedy nie zmienia się charakterystyka wtrysku na wyższych obrotach? Swoją drogą to może u mnie też jest taka sytuacja że ta iglica nie jest dobrze dociskana na wyższych obrotach i udeża o gniazdo i stąd pojawia się metaliczny klekot? A na niższych docisk jest jeszcze wystarczajacych i niema klekotu.

Boblo 23-03-2013 18:46

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
No właśnie cały "myk" z podmianami tych sprężynek polega na tym, że mają one wpływ na dawki paliwa przy niskich ciśnieniach ( paliwa ) , natomiast prawie żadnego wpływu nie maja na dawki przy wysokich obciążeniach ( ciśnieniach ) np. przy przyspieszaniu lub dynamicznej jeździe. A więc mozna wyregulować w pewnym zakresie dawki wpływające jedynie na równomierność wolnych obrotów. Nie należy zapominać, że regulując dawki niskich ciśnień regulujemy też ( przy okazji ) wielkość mikrodawki przedwtrysku, a więc dawki, która może wpływać na ew. klekot ale tylko przy początkowym dodawaniu gazu. Jeśli klekocze długo przy mocnym depnięciu to raczej nie jest kwestia braku przedwtrysku tylko zbyt dużych dawek przy wysokich ciśnieniach paliwa. Tyle zebrałem z mojej wiedzy.. :)

zaksiu1985 23-03-2013 18:55

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Witam
Zajmuje się naprawą wtryskiwaczy CR (tych co sie da zrobic oczywiscie ze względów uwarunkowań techniczych).

Jeśli byliby panstwo zainteresowani informacją jakie zaworki, rozpylacze i tak dalej, lub zakupem samych zaworków to chętnie pomoge.

Tylko i wyłacznie NOWE ORYGINALNE zaworki produkowane we FRANCJI.

Chętnie również doradze co robić, co wymieniać itd.

Ze względów pracy będe dostępby na forum w godzinach wieczornych czyli od 21 w góre.

e-mail: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]


WITAM
Tak jak mówiłem wrzucam skany wtryskiwacza EJDR 00501Z, oczywiście kochany Ford Mondeo.

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] PLIKI

100 – wiadomo, rozpylacz
120 – podkładka, czasami stalowa a czasami miedziana
90, 60 – sprężynki
40 – obudowa w raz cewka
110- nakrętka
70- SŁAWETNY już zaworek, są dwa 94 (stary 621c) i 95 (stary 622B)- odpowiada oczywiście za przelew
80- przekładka dawkująca paliwo (to to w 90% odpowiada za dawki paliwa i tu jest ciekawie gdyz tego jest od A do Z (dosłownie !!!! jest tyle )
50-bolczyk odpowiadajacy za skok

Powiem tak odkąd daje się naprawiac te wtryski to jeszcze nigdy nie regulowałem dawek paliwa za pomocą sprężynek i Bolczyka (chyba ze jest peknięty albo czasami jest zardzewiały po spotkaniu z polską ropą) (ale tak, PRAWDĄ jest że za pomocą tego można regulować dawki paliwa, ale w małym stopniu ).
Przekładka (80) decyduje o dawce paliwa pod warunkiem że zaworek jest sprawny, jeżeli będzie nie sprawny nawet minimalnie to niestety może być nieciekawie.

Z własnego doświadczenia (nazwijmy to: ciekawe co będzie jak zrobimy to…), w momencie gdy założy się przekładkę o mniejszej dawce paliwa niż powinno być to o dziwo nic się nie dzieje. No to zakładamy o większej dawce paliwa i ….ARMAGEDON, z rury czarny dym, i walenia młotem kowalskim, więc nie zalecam takich zabaw.

PS. Odnośnie tej książki, również ją polecam, jedna z niewielu przy której się nie zasypia, na jej podstawie również pisałem swoją pracę inżynierską. POLECAM.

Dla porówania daje przykład budowy wtryskiwacza BOSCH.

wojtekjanus 23-03-2013 18:56

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Cytat:

Napisał pablolinda (Post 1982206)
może u mnie też jest taka sytuacja że ta iglica nie jest dobrze dociskana na wyższych obrotach i udeża o gniazdo i stąd pojawia się metaliczny klekot? A na niższych docisk jest jeszcze wystarczajacych i niema klekotu.

To kiedy mówi się o stukających dieslach, nie zawsze znaczy że to wtryskiwacz klekocze. Najczęściej to lejący wtryskiwacz źle rozpyla paliwo. W związku z tym tylko mała część wtryskiwanego paliwa odparowuje w cylindrze i w zbyt dużej ilości powietrza następuje za szybkie spalanie wybuchowe zwane stukowym. Reszta nierozpylonego paliwa spala się już z opóźnieniem w zbyt małej ilości powietrza - w efekcie powstaje sadza (czarny dym). Czasami niespalone w cylindrze paliwo dostaje się do nagrzanego wydechu, gdzie ulega rozkładowi - powstaje niebieski dym i charakterystyczny ostry, chemiczny zapach. Ostro lejący wtryskiwacz to - jak napisał wyżej kolega zaksiu1985 - wręcz efekt walenia młotem po tłokach. Na dłuższą metę to pęknięty tłok, a następnie w konsekwencji wypalona w nim dziura. Katastrofa...

Moim zdaniem jeżeli podczas mocnego depnięcia - podczas wchodzenia na obroty - odezwie się na chwile stukanie, to nic złego się nie stanie. Jeżeli to trwa długo przy jeździe "z butem" - to bardzo niedobrze...

Kiedy rzeczywiście stuka iglica, można to zdiagnozować stetoskopem. Jednak ruch iglicy przy prawidłowym nacisku sprężyny jest tak mały, że nie może być mowy o stukaniu...

pablolinda 23-03-2013 19:35

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
No tak sporo tekstu ale żaden nie zbliża mnie do wyjaśnienia mojego klekotu który raz jeszcze podkresle nie powstaje przy mocnym obciazeniu a słychać go gdy silnik napedza samochód bez opciazenia np jadać 30km/h na 2 biegu po plaskiej drodze. Slychać go rownież na postoju gdy podniesie się obroty powyżej 1200obr. Na wolnych obrotach nie ma zadnego klekotu ani zakłuceń w pracy silnika wiec wymiana sprężynek nic nie pomoże jak u kolegi Boblo. Może nagrany dzwiek przybliży troche o jaki klekot mi chodzi choć na żywo jest on bardziej metaliczny na żywo niż na nagraniu [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

zaksiu1985 23-03-2013 19:42

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Ile zaplaciłeś za naprawe jednego wtrysku i ile wtrysków robiłeś?
Czy przed naprawą wtrysków objaw ten również był?
Czy po założeoi wtrysków była robiona ponownie próba przelewowa?
Cy po założeniui wtrysków była sprwdzania korekta wtryskiwaczy?
Pozdrawiam

Boblo 23-03-2013 20:33

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Jak na mój gust to tu jest jakiś problem z nierównomierną pracą na cylindrach,.. i nic tu nie pomogą adaptacje. Być może przy montażu jakiś wtrysk się lekko przytkał jakimś brudem. To się podobno często zdarza ( pomimo dbania o czystość ). Wydaje mi się, że on po prostu kulawo chodzi i jak dasz w lekko wyższe obroty to te "kulenie" jest bardziej wyczuwalne i słyszalne. Już nie pamiętam całego wątku,.. wtryski były drugi raz wyjęte i sprawdzone dawki na stole?

pablolinda 23-03-2013 21:05

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Za komplet wtrysków zapłacilem 2 tyś .Przed naprawą nie bylo takiego klekotania. Po zalozeniu wtryskow nie robilem próby przelewowej. Po założeniu wtrysków była sprawdzana korekta wtrysków i była w normie i w mikro .

Boblo czemu sugerujesz nierównomierna prace na cylindrach czy to nie powinno powodowac zakłoceń w obrotach silnika? a nic takiego nie ma przynajmniej nie zauwazyłem na obroto mieżu ile nie ustawie na pedale gazu tyle jest na obrotomierzu bez wachnięć ani przerwań w pracy silnika tylko ten metaliczny dziwiek . Wiem ze na filmie jest słabo słyszalny ale zaczyna się od 8s filmu potem od 35s jest tez dobrze slyszalny pojawjacy sie dźwiek ktorego wczesniej na nizszych obrotach niema i trwa on do 45s.Potem znów sie pojawia w 52s i trwa do 59s itd.

zaksiu1985 23-03-2013 21:18

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Sprawa jest prosta, jezeli przed tego nie było a po jest czyli coś z wtryskami.
Jeżeli korekty wyszły ok tzn ze problem nie jest związany z cylindrami.

Moja rada jest taka, podjęć do kogoś kto robi diesle i niech wykasuje kody z pamięci sterownika auta, i ponownie je nagra. Powinno to kosztować 50-100zł.
Dzieki temu zniknie problem z adaptacją, gdyż zostaną wtryski zakodowane tak jak powinny.

Jezeli nie pomoże to to zostaje uszkodzenie mechaniczne wtrysków, czyli przelew, ew. przebicie elektryczne wtryskiwacza (przy tych objawach mało prawdopodne), moze tez być poprostu za słabo dokręcona nakrętka nocująca rozpylacz do wtryskiwacza, przez którą paliwo się sączy.
Pozdrawiam

pablolinda 23-03-2013 21:26

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
No wtryski miałem kodowane po załozeniu. A czy jak by ta nakrętka mocująca rozpylacz była słabo dokrecona to nie może wtedy nachodzić olej do wtrysku? Bo jak mialem jeden wtrysk za lekko skręcony to miałem taka wlasnie historie ale to we wcześnijszym komplecie wtrysków jakie miałem włozone no i na tamtych tez był ten klekot ale tamte mialy stare koncowki. A ten komplet byl włozony taki jaki dostałem. Bo u mnie z ta regeneracja tu była bardziej zlozona hstoriąnmusiaklbym cie kolego odesłac do innego mojego wontku zeby tu nie zaczynać od nowa moich opowiesci ktore niektórym sie wydaja niestworzone ale niestety mialem z nimi dłuzsze perypetie ktore nadal sie nie skonczyły ale autem przynajmnie daje sie normalnie jezdzić.
Jesli masz ochote na przczytanie o moich perypetiach z ta regeneracja to na tej stronie jest szerszy opis jak to u mnie bylo [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

zaksiu1985 23-03-2013 21:38

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
W układzie delhi wtryskiwacz na oczy nie widzi oleju.Koniec kropka.
Jezeli miałeś olej nie wiem na wtryskiwaczu albo we wtryskiwaczu, to może to być spowodowane przez:
1.Podkładka pod wtryskiem (nr 120na moim zdjęciu), była uszkodzona i szedł na wtrysk tzw. PRZEDMUCH, gdyż po prostu łaczenie między wtryskiem a gniazdem wtrysku w głowicy było nieszczelne.
2.Jezeli naprawde miałeś olej we wtrysku, albo wtrysk był obklejony olejem, to znaczy że stan oleju się podniósł. Żeby się stan oleju podniósł (zakładjąc że egr, dpf są ok- mówie tu ogóleni o wszystkich autach) to ropa musi się przedostawać do cylindrów, czyli albo właśnie tak jak pisałem nakrętka jest nie dokręcona albo rozpylacz leje.

O tej nakrętce wspomiałem bo miałem przypadek na układzie Boscha w MAN TGA, na wolnych i średnich obrotach silnik dziwnie pracował a jak mu sie dało ostro po gazie to było OK.

pablolinda 23-03-2013 21:45

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Niewiem ktoredy ten olej tam trafiał ale trafial bo jak zrobilem próbe przelewowa to z tego jednego przelewu szła czarna ropa z olejem. Z ciekawości dalem ten wtrysk do sprawdzenia znajomemu który jechal ze swoimi i wyszlo tak ze jak sprawdzili od razu to coś tam nie za bogato wygladał ale potem go roskrecono skrecono od nowa i potem powiedzieli że wtrysk jak żyleta. I sprawdzili przy okazji czy orginalny zaworek siedzi i byl orginalny. Więc załozyłem że skoro facet włozył do tamtego orginal to moze by sie nie bawił zeby do pozostałych jakieś podroby.

zaksiu1985 23-03-2013 21:51

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
No to masz zgryz,
pudełek po zaworkach znając życie Ci nie oddali, podkładki założone pod wtrysk?
nie wiem co ci powiedzieć chyba musisz naprawde jechać pod komputer bo inaczej tego nie rozwiązesz.

pablolinda 23-03-2013 22:02

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
No mam mam zgryz. Podkladki byly za kazdym razem nowe. No na kapie nic nie wyskakuje nawet ci u których zakładane byly te wtryski kupili jakiś tester do djagnostyki Common rail ktory ma sprawdzac wtryski na pracujacym silniku i tez wedlug niego wtryski sa ok i sam widziałem ten wykres którego powtazalność była stała i na wszystkich jednakowa. Najgorsze jest to że gdzie nie zapytam kazdy krzyczy nie mniej jak 500zl i niema gwarancji ze potem bedzie dobrze.

Boblo 23-03-2013 22:02

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
Olej we wtryskiwaczu być może. Skąd?
Otóż pompa CR napędzana jest łańcuchem, który jest w układzie olejowym. Wewnątrz pompy CR są dwa simmeringi uszczelniające. Jeden uszczelnia aby ropa z pompy nie przedostawała się do układu olejowego. Drugi założony odwrotnie aby olej nie przedostawał się do pompy ( czyli ropy ). Jeśli w ropie jest "czarno" to najprawdopodobnie simmering odpowiadający za szczelność olej>ropa jest już wypracowany i do wnętrza pompy CR dostaje się olej silnikowy. A że olej silnikowy jest raczej brudną substancją potrafi to zepsuć świeżo naprawione wtryski prawie jak opiłki. No i praca silnika na mieszance ropy z olejem silnikowym może być "oryginalna" :)

pablolinda 23-03-2013 22:07

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
To co piszesz Boblo nie watpliwie pewnie jest racja ale ja pape miałem robiona przed wlozeniem wtryskow bo były opilki. A olej miałem tylko na tym rozkrecanym wtrysku przez mojego mechanika. Jak by tak bylo jak piszesz to miałbym wszedzie czarne paliwo na powrotach a nie tylko na tym pierwszym rozkrecanym wtrysku.

Boblo 23-03-2013 22:08

Odp: Samoadaptacja czy kodowanie wtryskiwaczy po regeneracji (tdci)
 
A,.. chyba, że tak :)


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 23:47.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.