Zwiększenie mocy 1.6 16V 90KM
 

witam. posiadam mondeo 1 1.6 16V 90KM i chciałbym zwiększyć mu troszkę mocy. jakie działania proponujecie w tym celu????

Odp: Zwiększenie mocy
 

No tak, święta prawda kolego, tutaj siedzą sami znawcy tunningu przecież. Czasami mam wrażenie, że zapytać tutaj o coś to lepiej się w zadek ugryźć...

Odp: Zwiększenie mocy
 

ok dzieki

Odp: Zwiększenie mocy
 

Gdyby Ci sie chcialo poszukac to wiedzial byc co trzeba zrobic w tym silniku zeby go ladnie skrecic.

Odp: Zwiększenie mocy
 

uwielbiam takich typow , zero pojecia ma o tym . A akurat idzie zrobic troche z tym silnikiem za niewielkie pieniadze.

Co bylo juz opisywane wiele razy.

Wiec jak nie masz o czyms bladego pojecia to "przymknij się w tej kwestii."

Re: Zwiększenie mocy
 

Można sobie podłubać ale to sztuka dla sztuki, bo to i tak nie będzie jechało. A silnik w tym wieku wymaga raczej remontu niż tuningu.

Odp: Re: Zwiększenie mocy
 

Oj zebys Ty chociaz wiedzial jak to jedzie po tym dlubaniu. Rozbrajaja mnie opinie kogos kto nie wie nawet na czym to polega.

A silnik w tym wieku lata sobie na syntetyku, polsyntetyku jesli to dla Ciebie lata remontu, to raczej nie powinienes sie udzielac w tym temacie.

sro3as poczytaj, poogladaj i jak masz 600zł i troche pojecia to polecam.
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Re: Zwiększenie mocy
 

no i ??

ten temat przeczytałem i oprócz tego, że:
- szkoda ci było kasy na hamownię,
- te dwa filmiki na wrzuta.pl nie wiele wnoszące do tematu,

to co dalej sugerujesz autorowi tego tematu ??

PS.: nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem jest zrobienie swap'a na 2.0 Zetec i po problemie -> a wtedy NA PEWNO odczuje różnice 90 KM ->130 KM

Odp: Re: Zwiększenie mocy
 

Robiłes takie cos? Jezdziłes? Widziałes? Bo jestem przekonany ze Twoja wiedza na ten temat konczy sie na tym co napisales.
A co do swapa to własnie Ty nie wiesz a ja wiem i o to w tym wszystkim chodzi.

Zreszta Twoja wypowiedz nie wnosi nic do tematu wiec daruj sobie.

Re: Odp: Re: Zwiększenie mocy
 

Uważaj na słowa. To, że masz inne zdanie nie uprawnia Cię do stosowania takiego języka.

No i? Wyszło Ci 10 s do setki w lekkim Escorcie, czyli objedzie Cię większość w miarę nowych aut. W Mondeo nie będzie 10 tylko 11. Czyli nadal muł.

Po za tym za 600 zł to można to zrobić chyba wyłącznie robiąc wszystko włącznie z przeróbkami wydechu samemu lub przy pomocy kumpli. Jak ktoś to lubi, to proszę bardzo, ale jest to zabawa dla samej zabawy, bo 1.6 nie będzie w Mondeo sensownie jeździł co by z nim nie zrobić (pomijając może zakucie i montaż turbo, ale to nie miałoby sensu).

Co do oceny stanu silnika, to Twoich rewelacji o oleju nie chce mi się nawet komentować...

Odp: Re: Zwiększenie mocy
 

widziałem,
jeździłem,

przeczytaj uważnie JESZCZE RAZ moją wypowiedź

Rijndael i ja mówimy, że z ...... bata nie ukręcisz !!

jak rozumiem swoje modyfikacje w Escorcie robiłeś parę lat temu,
teraz za rozsądne pieniądze można kupić CAŁY silnik (nomen omen będący teraz traktowany jako cześć zamienna - kiedyś musiałeś "klepać u diagnosty" zmianę silnika)

to po pierwsze

a po drugie: to uważaj z językiem !!

Odp: Zwiększenie mocy
 

Ja proponuję panowie , żebyście skończyli te prywatne wycieczki...

Jeżeli macie sobie coś do powiedzenia to piszcie sobie na PW.
Proszę nie śmiecić koledze w temacie.

Odp: Zwiększenie mocy
 

ok, sorry Wojtek

staram się pomóc - nic więcej -> szkoda aby chłopak się pakował w niepotrzebne koszta ... o nic innego mi nie chodzi

Odp: Zwiększenie mocy
 

I masz 100% racji Oktan .
Łatwiej jest kupić silnik 2.0 i mieć dużo więcej mocy niż po przeróbkach domowej roboty.
A tak na marginesie , to cena 600 zł obejmuje własną robotę.
A jeżeli ktoś się na tym nie zna lub nie ma gdzie tego zrobić ? Koszta będą 3 X wyższe.
Jeździłem Mondeo 90 KM i na co dzień mam 1.8 115 KM. To jest zupełnie inna klasa...
Porównanie 90 - 115 , a porównanie 90 - 130 to będzie dopiero różnica odczuwalna.
I najważniejsze niedużym kosztem.

Re: Odp: Zwiększenie mocy
 

Dokładnie, jedyna sensowna modyfikacja w tym przypadku to montaż LPG i jazda za grosze. Oczywiście można sobie dłubać każdy silnik, ale tutaj będzie to zabawa dla samej zabawy, a nie dla efektu. Jeśli właściciel lubi spędzać w ten sposób wolny czas to czemu nie, ale koniec końców to i tak nie będzie jeździć.

Swap też nie ma raczej sensu, mk1, mk2 z różnymi silnikami chodzą za podobne pieniądze, lepiej sprzedać 1.6 i kupić 2.0 albo najlepiej 2.5.

Odp: Re: Odp: Zwiększenie mocy
 

chciałoby się wieś ino kasa gdzieś - nie rozpędzaj się :D


jednego czego mi tu brakuje to WYPOWIEDZI AUTORA TEMATU !!

... a nie: zadał pytanie i chodu, he he he

Odp: Re: Odp: Zwiększenie mocy
 

Może być i w ten sposób.
Ale dłubanie w takim silniku to jakaś paranoja. Jeżeli ma to jeździć to albo zmiana silnika , albo samochodu.
Tym bardziej , że silnik z osprzętem kupi za grosze , a jak dołoży trochę grosza to zmieni auto na takie z silnikiem 2.0 lub właśnie 2.5

Re: Odp: Re: Odp: Zwiększenie mocy
 

Ale przecież zmiana mk1 1.6 na mk1 2.0 wyjdzie taniej (przy odrobinie szczęścia dopłata będzie symboliczna lub żadna) niż swap 2.0. ;) Zakup silnika to tylko niewielka część kosztu przekładki, bo silnik sam pod maskę przecież nie wskoczy. Poza tym po wyjęciu silnika z tak starego auta okaże się zapewne, że wiele innych rzeczy wymaga wymiany lub naprawy. Nie wspomnę już o tym że większy silnik wymaga pewnie przynajmniej innych sprężyn z przodu no i w mk1 1.6 są zapewne te mikrotarczki 260 mm, a z tyłu w ogóle bębny...

...można by tak wyliczać jeszcze długo. ;)

Odp: Zwiększenie mocy
 

no w sumie tak to wygląda


:)

Odp: Zwiększenie mocy
 

Hymm..... montujemy 4gazniki motocyklowe od jakiejs 750ki i jest zabawa :mrgreen:

Jesteś pewny?? - wrzucić ci wykresik 11 letniego silnika,nim zaczołem sie z nim bawić??,tyle że 1.8 posiadam wykres z kwietnia:D,jak tak to napisz kolego i sie zdziwisz:D

http://imageshack.us/photo/my-images...110514068.jpg/ - a zresztą masz nie będę gołosłowny 116 koników i 159 Nm a samochód 11 letni,i może powiesz mi że do remontu sie tylko nadaje?:D,a pomiar zrobiłem po to aby zobaczyć czy trzyma serie i czy będzie sens sie coś niecoś zabawić z silnikiem bo jak się chce to sie da i zależy wszystko od kasy:D,albo grubo (turbo itp) albo tanio - wałki,przepustnica,przepływka dolocik itp.wariant drugi niewiadomo co nieda ale będzie nieco szybciej i nieco sprawniej

Odp: Re: Odp: Zwiększenie mocy
 

No, masz rację, 2,5V6 to świetna jednostka jeśli ktoś nie chce się ładować w koszta :lol:

Jak ma auto w którym wie co robił / co jest do zrobienia to swap wyjdzie go to taniej niż szukanie innego auta.

Re: Zwiększenie mocy
 

Sam wykres to nie wszystko, poza tym mk1 ma trochę więcej niż 11 lat. Nie napisałem też, że każdy pełnoletni silnik nadaje się do remontu, tylko że "raczej do remontu niż do tuningu". Można pewnie znaleźć stare silniki w dobrym stanie, ale jest to zdecydowana mniejszość.

Taki swap zawsze wyjdzie drożej, chyba, że ktoś ma własny warsztat i sam to zrobi i dodatkowo ma własny szrot z którego pozyska części za półdarmo. ;)

Odp: Re: Zwiększenie mocy
 

[QUOTE=Rijndael;1654302]Sam wykres to nie wszystko, poza tym mk1 ma trochę więcej niż 11 lat. Nie napisałem też, że każdy pełnoletni silnik nadaje się do remontu, tylko że "raczej do remontu niż do tuningu". Można pewnie znaleźć stare silniki w dobrym stanie, ale jest to zdecydowana mniejszość.

to moze jeszcze fotki?-oleju tez nie bierze,wykres może i nie wszystko ale parch by tyle nie wydmuchał,zresztą mało mnie to już obchodzi,co by nie zrobić z autem tu zawsze znajdzie sie niedowiarek albo twierdzący że niemożliwe itp,chciałem tylko dać przykład że nie wszystko co pare lat ma już nadaje sie do remontu tak jak twierdzisz,sory - twierdziłeś

Re: Odp: Re: Zwiększenie mocy
 

Czytaj ze zrozumieniem:

Mowa była o mondeo mk1, czyli o kilkunastoletnim silniku.

Odp: Zwiększenie mocy
 

A skąd wiesz w jakim stanie on ma ten silnik??zresztą niema co się przekonywać,zbędna dyskusja

Re: Zwiększenie mocy
 

Ponownie sugeruję, żebyś przeczytał moją wypowiedź ze zrozumieniem zwracając szczególną uwagę na wyraz "raczej". Z mojej strony EOT.

Odp: Zwiększenie mocy
 

no jak taki nacisk na to "raczej" kładziesz to ok:),niech będzie,ale i tak zgadzam się i z wami,że cudu to się nie zrobi,chyba ,że tak jak wcześniej wspomniałem i wy też - montaż turbo(ale koszta ogromne).
Ja wychodzę z założenia - "jak mam kaprys i troche kasy na wydanie to czemu nie:)",swojego mondka mam zamiar trzymać dotąd aż się rozleci(bo go lubię) i mi akurat nie szkoda kasy na ulepszenia,jednak jeżeli auto ledwo kupy się trzyma to jakiekolwiek mody sensu niemają,wszystko trzeba rozważyć

Odp: Zwiększenie mocy
 

akurat 1.8 warto pogrzebac. walki przepustnica koszt bardzo maly , mozna kupic wszystko za 150zl a do 250 lekko , wiec nawet 250 za wymiane i za 500zl mamy
http://kamolot.net/bobson/escort/escort.jpg

Czuc wyrazna poprawe powyzej 4000 tys i ciagnie do konca.
Wystarczy popatrzec na wykresy te dwa co sie dzieje przy 5500-6000rpm , seria zdycha ,a po walkach jeszcze kopa dostaje.
Wiec mamy bardzo szeroki zakres obrotow i niejednego mozna zdziwic. Wiadomo ze 2.5 lepiej pojedzie , ale od 2.5 st200 pojedzie , a mozna by sie pokusic ze z mustanka v8 tez lepiej pojedzie , a gdyby sie jeszcze zastanowic to od mustnaga shelby jeeszcze lepiej.

A najlepsze prosze popatrzec na to co sie dzieje z momentem obrotowym przy seryjnym przy 5 tys , a zmodzonym lekko 15 niutow wiecej trzyma az do konca. Wiec 15 niutow i 12 koni przy 5 tys w gore naprawde daje bardzo duza poprawe osiagow.

Odp: Zwiększenie mocy
 

otóż to - ale to przy 1.8:D, a tu dyskusja się wywiązała o to że starszy silnik nadaje się "raczej" do remontu co przecież nie jest regułą,tylko tu chodzi o 1.6:D,można iść dalej są wałki ostre itp,-wszystko od kasy zależy
ja dałem wykres serii jeszcze - żeby pokazać iż 11 letni silnik trzyma ją bez problemu i można sie z nim co nieco bawić st220 bez turbo to to nie będzie,ale jedzie się całkiem przyjemnie,w moim przypadku buda i wszystko się ładnie trzyma i niewiem czy w przyszłym roku mi z turbo nie odbije:D,kasa się znajdzie

Odp: Zwiększenie mocy
 

przy 1.6 podobne efekty beda , silnik gora bedzie zyl i moment bedzie trzymal duzo lepiej.

ja mam 2x2.0 16v jedno 16 lat drugie 17 , pierwsze 360 tys , drugi nie wiem obydwa na pelnym syntetyku i ida bardzo dobrze. Ze nie jedno 2.5 v6 zagazowane zamulone nawet tempa nie utrzyma 2.0.

Ale Rijndael ma calkowita racje ze bardzo duza czesc silnikow nadaje sie do remontu niz tuningu.
Najczesciej wlewaja minerala przez co te silniki z cala ich hydraulika dostaja po 4 literach rowno , do tego jezdzone z kijowym ukladem zaplonowym ze zle spala mieszanke w cylindrze , tez zaraz zawory wszystko dostaja , do tego pojezdzone na zapchanym katalizatorze i tak nam sie kolo zamyka.

Dlatego potem jak ktos jedzie swoim 2.0 tdi i nie moze uciec scorpiakowi czy escortowi , moj jeszcze na starych blachach to ma oczy jakby nie wiem.

Wiec rozumiem to ze masz zdrowy silnik , ale uwierz ze na tle naszego kraju to sie czesto nie trafia tak jak kolega wyzej pisal. Albo jak juz mechanicznie sa wmiare to maja inne problemy ze polowe benzyny idzie w wydech a nie prace ....

Odp: Zwiększenie mocy
 

Szkoda nerwow, Ci co sie znaja wiedza co mozna zrobic malym kosztem w danym silniku, Ci co nie maja bladego pojecia zawsze beda mieli swoje nic nie wnaszace zdanie. Powyzej 10 lat poprostu silniki nadaja sie juz do remontu, :570: Jak dla mnie temat wyczerpany.

Odp: Zwiększenie mocy
 

przynajmniej wesolo na drogach jest :D jak pana nowobogackiego w swoim nowym avensisie z cienkim klekocikiem dostanie łomot od escorta 1.8 zeteca.

Odp: Zwiększenie mocy
 

od mondeo - tak samo:D

Odp: Zwiększenie mocy
 

hm..... a tak na co dzień to czym wolelibyście jeździć ? Escortem 1.8 zetec czy nowym klekotem Avensisa "nowobogackiego" ??

Odp: Zwiększenie mocy
 

ja osobiscie scorpio moim niz nowym avensisem z klekotem , a tak jak kumpel ma escorta zrobionego to tez wolalbym nim. ja nie naleze do osob ktore jezdza rocznikiem auta , tylko samym autem. Nawet bardziej bym wolal stara bmw e30 z 2.0 r6 niz nowego avensisa z klekoterm. mam scisle okreslone poglady z nalotem fanatycznym :D

Odp: Zwiększenie mocy
 

ja tak samo wole starsze auta i w moim przypadku wiem co mam,zafundowałem sobie jeszcze skóry do środka i w życiu niezamieniłbym się na avensisa,troszke sie silnik podrobiło:)i gra muzyka,buda zdrowa to po kiego mi avensis:D no i co do mondka to mam jeszcze bardziej ambitne plany ale raczej na przyszły sezon:D(koszta)

a miałem i Scorpio w budzie 93'swego czasu - świetnie go wspominam:D

Odp: Zwiększenie mocy
 

już nie będę pisał "Taaa a świstak ...... wiecie co dalej"

Re: Zwiększenie mocy
 

Nie obraźcie się, ale jak dla mnie to dorabiacie ideologię do faktów. ;)

Odp: Zwiększenie mocy
 

no sory , nie kumam o co wam chodzi. Tak chcialbym avensisa , zeby go zaraz sprzedac i obydwa scorpiaki totalnie rozebrac i wsadzic w nie mase nowych czesci.

Jeden lubi matke inny corke a inny tesciowa. Moim marzeniem nie jest nowe przednionapedowe auto z turboklekotem pod maska ktore nie ma nic w sobie. A to ze jest nowsze drozsze ?? co z tego?

Jestem ciekaw czy rijndael bys zamienil swojego mondka na nową pande czy cos. Wkoncu nowsze drozsze auto.

Moze przez to ze zbyt cenie sobie przyjemnosc z jazdy i inne wartosci , wiec w zyciu bym sobie c5 z hdi nie kupil....

Mozecie sobie tak to tlumaczyc ze jezdze takim czyms bla bla . Moglbym sprzedac obydwa scorpiaki , a juz nie wspomne ile kasy jest wkladane w nie zeby jezdzily i wygladaly dobrze. Bym sobie spokojnie mogl kupic jakas kia ceed czy tam jakies inne auto tylko co mi po takim czyms??