Odp: Następny model S-Maxa
 

Lusterko jest ewidentnie na wysokości twarzy. Widać to wyrażnie pod koniec filmiku na ujęciu ze środka auta. No chyba , ze ktoś prowadzi trzymając głowę poniżej zagłówka. Ale tu trzeba by być cyrkowcem, albo wzrostu 140 cm. Na plus trzeba zaliczyć szerokie otwieranie drzwi. Jeszcze lepsze jak w obecnym modelu, gdzie też narzekać nie można. Na szczęście nie zastosowali drzwi przesuwnych (były podobno przymiarki) co moim zdaniem kompletnie nie pasowałoby do tego auta. To jakby potwierdzało odejście od "vanowatości". Dlaczego jednak upierają się na maskę z "blachy falistej" tego nie wiem. Nie komponuje się to z czymkolwiek. Pojawia się przy podszybiu i znika nad wlotem powietrza (lub odwrotnie jak kto woli) i jest stworzone jakby samo dla siebie. Pozginamy blachę bo BMW też tak zrobiło? A moim zdaniem jest tak samo bez sensu i brzydkie w obu markach. Wydziwianie , bo jeszcze tak nie było. Chyba myślą już o liftingu aby było co zmieniać. Ogólnie ładną sylwetkę (dobrze że zachowano tu podobieństwo do poprzednika) psuje parę detali forsowanych na siłę, bo trzeba zrobić coś nowego. Choć np. umieszczenie logo tuż pod tylną szybą nawet mi się podoba. Zresztą ostatni pomysł aby mocować je na na elementach metalowych zamiast na atrapie chłodnicy też jest według mnie znacznie lepszym rozwiązaniem. Dobrze to wygląda.

Odp: Następny model
 

To żeby rozwiać watpliwości gdzie jest lusterko załaczam zdjęcie z zaznaczonymi liniami gdzie normalnie kończy się szyba i gdzie lusterko :) Proporcje widać. Na innych filmach jest widok z boku. Już pominę, że takiego delikatnego mocowania nie będzie, tylko raczej takie jak w nowych autach klasy C, czyli niestety duże i trochę ograniczające widoczność.
Masz na myśli ryglowanie drzwi od środka? Bo od Fiesty z 2008 roku Ford całkowicie zrezygnował z mechanicznego ryglowania i jest tylko guzik, czy to pod radiem, czy na drzwiach przy klamce. I tutaj jest podobnie, a co to jest przy szybie to nie wiem :)

Odp: Następny model
 

Teoretycznie masz rację. Środek geometryczny szyby zapewne nie jest tam gdzie lusterko. Ale ja miałem na myśli środek w sensie praktycznym czyli optycznym patrząc ze środka auta, a nie z zewnątrz. Wspominałem o tym. Oczywiście umownie, bo wiadomo,że nie jest to F1 i w na samym środku się nie siedzi., więc lusterko mamy trochę z boku. Jednak w osi pionowej z punktu widzenia kierowcy (a ten wnioskuję po zagłówkach) lusterko znajduje się mniej więcej na środku pola widzenia. I moim zdaniem je ogranicza. Oczywiście są tacy, którym to nie przeszkadza, a wręcz lubią mieć gorszą widoczność. Bo jak inaczej rozumieć wieszanie na lusterku różnych zabawek, czy majtających się przed oczami zapachowych śmieci. Ja to nazywam "auto-hipnozą". Osobiście lubię mieć jak najlepszą widoczność i dlatego zwróciłem uwagę na kwestię umieszczenia lusterka. Nie wiem jak finalnie będzie mocowane, ale te niby szyny mogą być dobrym pomysłem. Gdyby tak dało się po nich przesuwać lusterko z góry na dół zadowoliłoby to chyba wszystkich. Proste rozwiązanie i praktyczne. Tylko czy Ford też tak pomyśli?