Odp: Nowe przepisy i nowe mandaty - dyskusja.
 

W żadnym wypadku nie zgadzam się z tym by przykładowy ojciec 3 dzieci harujący po 12h za średnią krajową miał płacić tym darmozjadom większość swojej pensji za to że spieszył się do pracy a oni schowani za krzakami ustrzelili go w terenie zabudowanym gdzie na 3km odcinku prostej drogi stoi 5 chałup oddalonych od drogi o 200m. Czy wy tak chcecie? Ile to w tym debilnym Państwie jest absurdów dotyczących kierowców i ich karania?
Znajdzie sie tu jeden co nigdy nie próbował tłumaczyć się aby uniknąć mandatu? Wątpie.... Gdzie ten przepis o zakazie chowania się Policji? Połowa terenów zabudowanych to wiocha z 3 chałupami i tam najczęściej spotkamy SM lub Policje w krzakach, albo nieoznakowanych Vectrach czy Insigniach. To was tez dotyczy, szczególnie tych w autach służbowych.Szkoda że Polska jest nadal 100 lat za Murzynami i to dotyczy społeczeństwa, gdzie jeden patrzy tylko aby drugiemu podwinęła się noga.....

szmelcmax, nie wiem czy myślisz świadomie czy może nie, skoro uważasz że społeczeństwo Polskie stać na nowe samochody a jeszcze lepiej na ich zmianę co kilka lat...:570: Obudź się albo przestań brać to co bierzesz...

Ale jestem za zabieraniem prawa jazdy przedstawicielom handlowym i wszelakiej maści podobnej w autach służbowych, którzy jak wiadomo zawsze się spieszą bo taka to praca.....Jestem za mandatami ale w strefach gdzie faktycznie istnieje jakieś zagrożenia, szkoły, ruchliwe ulice, tereny gęsto zamieszkałe, osiedla itp...a nie puste wiochy z prostymi drogami....

Odp: Nowe przepisy i nowe mandaty - dyskusja.
 

A co jak to te same osoby ?? Nie może tak być.
Nie nie chcemy tak, nie chcę tak, ale drogą do normalności jest walczenie z absurdalnym oznakowaniem a nie pobłażanie i śmiesznie niskie mandaty.

Odp: Nowe przepisy i nowe mandaty - dyskusja.
 

Tak właśnie tu "Marko " racje ma absurd w naszym kraju to już prawie norma...niestety..

Odp: Nowe przepisy i nowe mandaty - dyskusja.
 

paradoks

Hołowczyc w sądzie za jazdę o 114 km/godz. za szybko
 

Hołowczyc w sądzie za jazdę o 114 km/godz. za szybko
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

najbardziej zaciekawił mnie fragment, iż policjanci chcieli wlepić mandat i punkty karne. Zwykłemu szaremu obywatelowi zatrzymują uprawnienia za 50km/h, bo, cytuję, "stworzył zagrożenie dla ruchu drogowego".

Co nie zmienia faktu iż w jednym ma rację - wideorejestrator pokazuje prędkość samochodu "goniącego", więc dla mnie jest to żenujące że na takiej podstawie ustalana jest prędkość kierowcy "ściganego" przez policję.

Odp: Hołowczyc w sądzie za jazdę o 114 km/godz. za szybko
 

i diabli wzięli całą kampanie na rzecz BRD przez tą osobę, choćby się wybronił to z artykułu wynika że płacenie mandatów za prędkość, uważa jako nrmalna sprawa... Jak to się mówi ryba psuje się od głowy :< przykład idzie z góry i od autorytetów.

Takie są metody pomiaru... zaproponuj lepszą technikę pomiaru, w takim przypadku, nie ma innego sposobu jak odniesienie prędkości ściganego do swojej, kwestia ustabilizowania jej.

Jak każda technika pomiaru obarczona jest błędem pomiarowym a ten powinien być uwzględniony na korzyść oskarżonego zgodnie zv polską konstytucją die

Sent from mobile.

Odp: Hołowczyc w sądzie za jazdę o 114 km/godz. za szybko
 

Myślę, że Hołek kombinuje nad przedawnieniem sprawy. Policja ma rok na sporządzenie wniosku o ukaranie. Sądowi pozostał więc niecały rok (do października 2015), na wskazanie winnego. W przypadku wykroczeń po upływie 2 lat od zdarzenia sprawa ulega przedawnieniu. Zapewne sąd wyznaczy jeszcze jakieś terminy rozpraw, ale raz się rozchoruje obrońca, drugi raz obwiniony i sprawa padnie...

Czyli nic tylko brać przykład z hołka

Sent from mobile.

Odp: Nowe przepisy i nowe mandaty - dyskusja.
 

Po pierwsze, nie wiem, czy to dobry przykład. Po drugie zaś, nie każdego stać na dobrego obrońcę (a tylko taki potrafi zakwestionować poprawność pomiaru).